Prusak

Ja bym próbowała szydełkiem, bo ma haczyk :) Najwspanialsza rzecz jaką stworzyłaś/eś to? (baba z piasku też może być)

Nie lubię głupich komedii bez względu na kraj produkcji Jesteś leworęczny?

daktyle suszone :) Jesteś smakoszem czy jesz co popadnie?

naturalny... dopiero wtedy dodaję do niego owoce, najlepiej smakuje z truskawkami, ale lubię prawie ze wszystkimi owocami - świeżymi i suszonymi :) Jakie owoce masz zawsze w domu?

Pełne brzuszki mojej rodziny :)

A ja bym chciała schudnąć 5 kg, ale boję się zacząć odchudzać, żeby znowu źle nie skończyć Niby nie jestem już tak głupia jak kiedyś, ale boję się, że znowu w coś wpadnę I żeby nie było - ćwiczę, ćwiczę, ale zamiast chudnąć dorabiam się mięśni a ja chcę być zwiewnym dziewczęciem a nie atletką Ale będę trzymać za Was kciuki

Jeśli dasz radę możesz spróbować jeść małe ilości wysokokalorycznych rzeczy... tylko takie zazwyczaj nie mają zbyt dużo witamin itp. Jeśli lubisz mleko to na Twoim miejscu kupiłabym mleko w proszku dla dzieci i piła je w wysokim stężeniu albo kupiła nawet odżywkę białkową - nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale lepsze to niż zniknąć. Życzę powrotu apetytu :)

Wszędzie zostawiam kubki i talerzyki Często odwiedzasz rodzinę? (ja własnie zbieram się do babci )

Nie, ale czasami "czuję" ruch stawów a strzelam tylko palcami. Masz jakiś nawyk, który irytuje innych? (pytanie raczej nie dla osób z NN)

Ruch i czekolada :) Podtrzymuj endorfiny na wysokim poziomie :) Dopadł Cię dziś deszcz?

Wypad do sadu po jabłka To już rodzinna tradycja - w każdy piątek kupujemy ok.10kg jabłek....które znikają w przeciągu weekendu Zeszły piątek był okropny, ale dziś jest wspaniale :) A zaraz jadę do babci i rodziny i już się cieszę, bo spotkam moją małą kuzyneczkę, a to taki jest.

Przechodziłam przez to samo. Ratowałam się sokami owocowymi, warzywnymi, mlekiem sojowym i kakao... byle nie zemdleć z głodu, ale i tak chudłam (jako dziewczyna nie miałam nic przeciwko, ale fakt dziwnie było nie móc wmusić w siebie jedzenia, tylko u mnie trwało to kilka tygodni, więc uważaj na siebie).

Spróbuj programu Open Canvas ... zajmuję ok 3mb (jak malutko) a jest prawie jak Photoshop :) I jest dobrze :) Ja jeszcze używam paint tool SAI - bo zapisane w nim obrazki zajmują strasznie mało miejsca... lub tez podeślij obrazek do mnie i Ci go obrobię :) .... ach jak zwykle mam zapłon szachisty

Nie odczuwam do nikogo żalu, bo to ja się od wszystkich odsunęłam, by nie mieli okazji się nade mną zamartwiać i bym nie miała szansy czuć się porzucona (pewnie dużo osób z tego forum to rozumie z własnego doświadczenia, niestety ). Mam problem z tym, że ktoś chce mi pomóc to mam wyrzuty, że się mną zajmuję. W sumie tak bardzo boję się tego, że ktoś autentycznie mógłby mnie opuścić w trudnych chwilach, że unikam jak ognia wszelkiego rodzaju zaufania i zgrania z drugą osobą. Wyjątkiem jest moja mama... i staram się otworzyć na nową osobę :) Ale strach zawsze jest, że kiedyś dojdzie do takiej sytuacji i wtedy poczuję ten żal, a tego nie chcę. Zabawne odcięłam się od życia by nie cierpieć, a okazało się, że bez ryzyka nie można zaznać szczęścia a ja jestem tchórzem - po prostu pięknie.

W sumie to oglądałam tylko Star Trek i Star Wars...a i Obcego, więc w sumie tak- lubię tylko te klasyczne SF, bo nowe produkcję omijam z daleka, właściwie to już mnie nie ciągnie w tym kierunku. Też się uśmiechasz słysząc czeski dubbing i ogólnie język czeski?

Nie mam pojęcia, wiem że ja bym raczej nie chciała (hipotetycznie), ale na szczęście nie muszę się o to martwić Chyba, ze mówimy o białych małżeństwach, to wtedy tak :) Oglądasz coś teraz w TV?

i podaję dalej :) a mam ochotę na ... na wiele rzeczy, o których nigdy nie myślałam a za dużo tego by wymieniać :'> Chyba w końcu dorastam

Tak samo, choć lubię oglądać półki w drogerii - patrzę, ale nie dotykam :) Robiłaś kiedyś kosmetyki domowymi metodami?

Nie używam żelu pod prysznic... używam mydła marsylskiego lub szarego (jest lepsze dla skóry, przynajmniej dla mojej) Jesteś fanką kosmetyków czy ograniczasz się do najpotrzebniejszego minimum?

Umiem się dzielić jeśli zawczasu o tym wiem, że będę mogła się podzielić, z kolei gdy mam coś dla siebie i nagle ktoś się zjawia i mam się podzielić to jest problem - dzielę się, ale z ciężkim sercem (ciekawe czy to nawyk z dzieciństwa, gdy zawsze dostawałam wszystko w drugiej kolejności i gdy w końcu coś wpadło w moje ręce to nie chciałam się z tym rozstawać - musiałam wyglądać jak pies warczący nad miska ), ale pracuję nad tym i idzie mi coraz lepiej, już nie jestem taką egoistką jak dawniej Denerwują Cię takie długie odpowiedzi?

Papiernicze wszelkiego rodzaju i Empik - mimo, że robię tam zakupy raz na ruski rok, ale je uwielbiam Umiesz się dzielić?

Umie, umiem i lubię, bo to dla mnie fajna zabawa :) Masz zręczne dłonie?

Witaj ponownie (tu Natalia, jeśli pamiętasz ). Zawsze mi smutno, gdy ktoś wraca na forum, bo lepiej by było by nikt nie miał powodu Magda chyba każdy tutaj dobrze wie jak pisanie o swoich problemach pomaga - nawet jeśli w znikomej postaci to jednak pomaga (z resztą po co ja to piszę, jak sama dobrze o tym wiesz) - życzę zdrowia i odpowiedniego prowadzenia przez lekarzy w kierunku endometriozy. Trzymaj się!

juliag dziękuję :) Właśnie czegoś takiego szukałam :) Swoją drogą ja polecam utwory fortepianowe Erika Satie (Gymnopedies i Gnossienne) ...i muzykę z pierwszej części THE SIMS Poważnie - aż miło się słucha i może u niektórych obudzi mile wspomnienia :) Ach! Ostatnio złapałam się na tym, że bardzo relaksuje mnie muzyka ambient :)

Nadwrażliwości, nieporadności i lichych włosów Masz miłe wspomnienie z dzisiejszego dnia?