-
Postów
495 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez olinelka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Asia, już mi serce nie wali . Dziecina śpi tylko i przytula się cały czas. Pilnuję , żeby nie doszło do odwodnienia i czytam książeczki prawie cały dzień . Jutro kontrola. A teraz mnie znowu szczęka pobolewa, kłuje, ciągnie w tym miejscu co zawsze . W poniedziałek byłam u dentysty i może od tego, że japę miałam długo otwartą-tak sobie na razie tłumaczę , ale do tego ucho mnie zakłuwa więc to nie od dentysty... A CIebie na pewno skóra boli a nie kulka , która jest kością . Ja teraz zaczynam przeżywać, bo zbliża się termin, w którym mam zrobić usg węzłów miś wesołek, nie masz schizo bo byś mówił, że nie masz -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Nie mogło, co jadłaś ostatnio? Ja "czuję" wątrobę, jak zjem coś ciężkostrawnego. Trzustkę wtedy też "czuję". Spróbuj pobrać sylimarol i rapacholin kilka dni. Mnie pomaga -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
milka89, na pewno nie masz żadnego tętniaka! Tym bardziej w skroni. Człowiek jest niesymetryczny i dlatego możesz nie wyczuwać tego samego po drugiej stronie. To na pewno jakaś kostka albo chrząstka. Nie bój się, bo to na pewno sprawa fizjologiczna a nie patologiczna. Na pewno nie tętniak! A te szumy w uszach i ucisk to albo objawy odstawienne Effectinu, albo nerwica. Albo jedno i drugie połączone Ewelinka, robiłaś test? Dziś środa i tak mi sie przypomniało Asia, nie czytaj onko-forum! . Znowu sie czegoś "nabawisz" . Najlepiej zablokuj! A mi dziś serducho wali i mnie to denerwuje, poza tym dziecina ma rotawirusa i jestem zmęczona, bo w nocy popłakuje a ja znowu się boję ,że zachoruję na coś. A w ogóle to jak dziecko było takie słabiutkie i źle się czuło ,to zaczęłam mieć wizje, że to nie wirus , tylko coś gorszego i jak pójdę z nią do lekarza to będzie za późno...Skąd mi te pierdoły przychodzą do głowy? Na szczęście widzę małą poprawę Echh ile ja bym dała , zeby nie wmawiać sobie i innym chorób -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Cześć dziewczynki! Ale piękna pogoda! Mnie nastraja pozytywnie . W nocy tylko spać nie mogłam, od kilku dni pojawiają mi się myśli o śmierci, jakieś lęki, że przecież dzieci mam i chciałabym je wychować i takie tam... Łapie mnie ten lęk, że mogę przecież w każdej chwili zachorować . Jak się czymś zajmę , to nie myślę. Macie takie głupie myśli o tej śmierci jak ja? Cześć milka89 . Nie martw się. To na pewno nerwicowe. Poza tym może to być efekt uboczny odstawiania Effectinu. Brałam kiedyś Effectin i w czasie odstawiania miałam zawroty głowy i to dosyć solidne (nie mogłam nawet prowadzić samochodu),mdłości,suchość w jamie ustnej, pobudzenie i nerwowość. Rozmawiałam o Effectinie z moim lekarzem i mówił, że ten Effectin, to taki szajs, że różne skutki uboczne bardzo nieprzyjemne pojawiają się w czasie odstawiania. Teraz , po 5 latach biorę co innego, ale do dziś pamiętam , jak sie źle czułam Pij dużo wody i nie martw się! Przejdzie na pewno, ale niestety nie tak szybko. Cierpliwości! A może porozmawiaj z lekarzem, czy można w jakiś sposób złagodzić ten stan? Kn24 ja też dziś z małą polazłam na spacerek, teraz śpi a później jeszcze wyjdziemy, tylko tym razem do ogródka , porządki sobie porobię ~Kasiek~ albo kręgosłup, albo coś zjadłaś ciężkostrawnego, albo Ci nerwy wyłażą po mamuśce . Na pewno nie węzły, na pewno nie powiększyło Ci się nic! Ani nerka, ani wątroba! Żadna białaczka, siniaczek-krwiaczek pewnie się uderzyłaś i nie wiesz kiedy. Głowa też mnie boli od kilku dni. Nie martw się !Jesteś zdrowa a teraz jak teściowa pojechała to odetchniesz! Niedobrze z tą terapią, bo przydałaby się szybciej Poszukaj może gdzie indziej. Ewelinka, Asia co u Was? Widzisz Asia? Mówiłam Ci , ze z tatą będzie ok! A te fora medyczne wszystkie to o kant dupy potłuc. Następny dowód na to, że nie wiemy kto tak naprawdę po drugiej stronie siedzi i może tylko namącić w głowie i wystraszyć nieźle. -
O rany! Właśnie dziś wspominałam z rozrzewnieniem lekarza, który mi przepisywał Dormicum... Świetnie mi się spało po tym
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej, ja też jestem. Jutro napiszę, bo dziś już jestem zmęczona jak nie wiem co. Asia, nie martw się , jak u taty morfo i ob i crp wzorowe, to bedzie ok . Nie czytaj onko-forum, bo się będziesz niepotrzebie denerwować,Ewelinka, też sobie czytałam , Monii mnie często kłuło pod prawym i lewym żebrem. Zła dieta podobno . A jeśli węzły bolą to dobrze . Już to przerabiałam Mogło Cię zawiać, ale i od zęba też może tak być. Nie martw się , nic groźnego na pewno. A mi walnęło ciśnienie . Jutro napiszę. Kolorowych snów -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Asia, proszę Cię, nie czytaj i nie pisz na te fora onkologiczne itp., bo nikt nie może zdiagnozować człowieka przez internet, nie widząc zdjęć rentgenowskich, nie robiąc dokładnego wywiadu etc!!! Nie martw się na zapas, na pewno będzie dobrze. Tata jest pod opieką lekarza a ten na pewno wie co robi. Poza tym pani doktor kazała tacie wykonać morfo i ob i nie powiedziała, żeby sobie poszedł bo nic mu nie jest, tylko dalej diagnozuje. Asia, poczekaj na morfo! Daj znać. Trzymaj się , będzie dobrze, zobaczysz .Nie martw się! Mnóstwo ludzi ma takie pozapalne pozostałości w płucach, a plecy mogą boleć od kręgosłupa, napięcia i wielu innych rzeczy. Będzie ok. Kn24 jak po stresie to na bank nerwowe. Serducho to podobno boli po środku. Mi swojego czasu nervosol pomagał . Ale później przestał mi pomagać, bo zaczęłam się pogrążać w tej nerwicy . Ale spróbuj. Jest niezły. W kroplach i wstrętny w smaku . Ale łagodzi napięcie. Nie zaszkodzi. Kurcze, zaczęło mnie coś znowu boleć po stronie tych gorszych węzłów i ucho mnie kłuje. -- 06 mar 2011, 19:46 -- Ewelinka, moim zdaniem to chyba jeszcze za wcześnie u Ciebie na odstawienie leków, bo one dopiero na Ciebie zaczęły działać-zaczęło Ci się poprawiać . Ale nie jestem lekarzem i mogę się mylić :'> Pogadaj ze swoja lekarką, to Ci powie, kiedy będzie dobry moment.Dobrze by było, gdybyś podleczyła nerwicę i wtedy pomyślała o dzidzi, żebyś była zdrową, uśmiechniętą i nie bojącą się mamą . może chociaż kilka miesięcy wystarczy, żeby sie podleczyć.Pogadaj z psychiatrką. Ona Ci doradzi najlepiej. I ZRÓB TEST! Będziesz wtedy pewna . No i ja też ciekawa jestem Dziewczyny pewnie też Prawda dziewczynki -- 06 mar 2011, 19:48 -- Tak myślałam Ewelinka, że to ślubne. Ładna z Was para -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Asia, wracaj szybko! Ewelinka zrób test, brzuch Cię nie musi boleć.Zrób test Mel, głupi ten Twój chłop , ale jak jest głupi to niech żałuje. Będziesz miała lepszego . Moim zdaniem nie powinnaś być w ciąży, piąty dzień jest bezpieczny. Tylko muszę Ci powiedzieć, że moje dzieci urodziły się dzięki moim "bezpiecznym" obliczeniom . Ale nie martw się, bo ten piąty dzień naprawdę należy do bezpiecznych. Zazdroszczę Ci , że będziesz zjeżdżać z leków. Ja jeszcze nie dam rady bez moich. I psychol powiedział, że nie będziemy się spieszyć :'> . biedronka ja wszystkim się gapię na szyje i obojczyki w poszukiwaniu widocznych węzłów. Nawet w filmach wypatruję węzłów, a jak oglądałam Dextera, to już obsesyjnie sie wgapiałam w jego szyje i obojczyki. Potrafiłam zrobić stop-klatkę i analizować . I też u wszystkich dopatruję się podejrzanych objawów ciężkich chorób . Mnie już wkurza to moje głupie myślenie. Dr Robert Chase, po pierwsze nie czytaj w internecie o węzłach, bo Cie to strasznie nakręci i nic dobrego nie da. Nie wolno . Ja przez moje węzły, informacje z internetu o nich i moją hipochondrię o mało się nie wykończyłam. Przeczytaj sobie wcześniejsze posty (listopad) Razem z joakar4 miałyśmy wtedy niezłą jazdę węzłową. A macanie węzłów było obsesyjne, na porządku dziennym i przekraczało normy przyzwoitości, bo po takim intensywnym macaniu węzłów powstawały różnego rodzaju obrzęki, siniaki, zdarty naskórek... i u Ciebie jest podobnie. Albo spowodowałeś tym macaniem obrzęk węzła (na pewno się nie zezłośliwił- niemożliwe), albo (bardziej prawdopodobne) to jest przyczep mięśnia czy cos takiego . Nie martw sie i nie macaj. "Złe" węzły byłyby widoczne gołym okiem. Jeżeli nie możesz dać sobie rady ze swoją obsesją węzłową i nie potrafisz o niczym innym myśleć, to jak najbardziej wybierz się do psychiatry. Warto, bo pomaga . A jak masz ochotę to pisz, my tu wszyscy tacy dziwni Monii pomógł nervosol? Nie przejmuj się , mi się często zdarza nawrzeszczeć na córkę albo na chłopa bez powodu potem mam straszne wyrzuty sumienia i sobie myślę, że jakbym umarła, to mieliby takie wspomnienia o rozwrzeszczanej hipochondryczce. I też często mam lęki przed śmiercią. Nawet bardzo często i nie mogę tego opanować Ta cholerna nerwica różne rzeczy z nami wyrabia. i niekoniecznie takie, które nam sie podobają Witajfleur. Może występuje u Ciebie somatyzacja, oprócz tych wszystkich "prawdziwych" dolegliwości. Cierpisz na depresję- leczysz się ? mania, dobrze że czasami chociaż nudzi Ci sie to wymyślanie choróbek . Mi to wcale nie przechodzi niestety . Tikta, masz rację. Z tymi emocjami i w ogóle. A ja dziś obudziłam się z lękiem. Zaczęłam się bać o moje węzły, bo ubzdurało mi się, że pewnie urosły, tylko nie widać ich na zewnątrz tylko jakoś do wewnątrz rosną i dlatego są niewidoczne, bo mnie cos tam znowu uciska. i znowu mam różne wizje -- 06 mar 2011, 17:39 -- Ewelinka, napiszę to co Asia- śliczne zdjęcie -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Asia, ale mogliby pisać " w normie" a nie w "granicach normy", bo ja sobie zaraz do tych granic dopowiadam, że zaraz te granice mogą zostać przekroczone A najlepiej, gdyby pisali "na pewno jest pani zdrowa" . Nie martw się tatą. To na pewno pozapalne. Smużaste to raczej to samo, co pasmowe. Gdyby cos było nie tak, to opis byłby inny. np., że kulisty cień albo coś (ale jestem mądra ), albo jakiś taki opis o patologii czyli np. " widoczna patologiczna masa" czy coś w tym stylu. Tak myślę Ale nie martw się. Na pewni będzie dobrze Monii, ja tez sie cieszę , ze Was mam, bo ja z nikim nie rozmawiam o macaniu węzłów, pojawiających się i znikających kulkach na palcu, potach nocnych i bólu biodra, bo jak opowiadałam o tym i mówiłam" boje się , że to rak", to wszyscy się w głowę pukali. A moja siostra po prostu mówiła ; ty się w łeb walnij. I miałam wrażenie, ze traktują mnie wszyscy, jak niedorozwiniętą A Wam mogę się wyżalić i zrozumiecie i pocieszycie Ewelinka, widzisz, lekarstwa działają, z Tobą wszystko w porządku, jesz normalnie, nawet przytyłaś . Mówiłyśmyy Ci, że tak będzie? Że to tylko nerwica? Zrobiłaś test? A ja w cholerę jasna wymacałam pod żuchwą kulkę . I nie wiem od czego. Przy dotykaniu trochę boli. Z drugiej strony to samo. Boje się , że to guzek na śliniance -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Asia a Tobie tez napisali, że w granicach normy czy w normie? Ja do tej pory przyjmowalam, że " w granicach normy " to , że wszystko ok, ale dlaczego właściwie nie napisali "w normie" ? Byłabym spokojniejsza biedronka moja córeczka urodziła się 20 maja .10 dni róznicy pomiędzy naszymi dziećmi . Fajnie! u nas się zaczął właśnie bunt dwulatka .Współczuję Ci- dwoje dzieci chorych- i jeszcze ta ospa... jak moja starsza córka miala ospę (akurat w ciąży byłam), to płakała jak bóbr, bo tak ja swędziało. A jelitówka też nic fajnego Jak się boisz leków, to może psychoterapia? Ja bez leków na pewno nie dałabym rady . Za bardzo zaawansowaną faze miałam. A ja dzis jakaś nabuzowana jestem. I nawet zaczęłam węzły macać, bo mi się wydawało, że podżuchwowe mam jakieś nowe .Ale nie mam nowych I biodro mnie boli jak cholera. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
biedronka moja młodsza córeczka też ma 21 m-cy ! U mnie na przełomie października i listopada było już po prostu masakrycznie. Ciekawe dlaczego tak jest, że mniej więcej w tym samym czasie się to dzieje?Musi być na to wytłumaczenie. Może hormony, poziom stresu,zmęczenie i takie tam?? Pewnie to ma jakieś znaczenie. Przeczytaj sobie wcześniejsze posty, to zobaczysz co wyczyniałam. Na szczęście zaczęłam brać leki po szybkim odstawieniu dziecka od piersi. No i jest nieporównywalnie lepiej . Chociaż i tak sie martwię ciągle o zdrowie swoje i najbliższych. Niestety najbardziej błahe dolegliwości, czy to moje, czy dzieci, czy męża poddawane są mojej wnikliwej analizie i zawsze podejrzewam najgorsze Straszny jest taki tryb myślenia... Ale też potrafię się teraz z tego pośmiać Spróbuj może iść do psychiatry i porozmawiaj, bo sama możesz nie dać rady. Asia, to dobrze, że się o kręgosłup nie martwisz . To na pewno od skrzywienia. Jak robiłam rtg klatki w październiku w poszukiwaniu węzłów w klatce, to opis był taki, że wszystko w granicach normy, tylko skrzywienie kręgosłupa na odcinku piersiowo-lędźwiowym. I na zmianę pogody mnie boli kręgosłup. I ten piersiowy i ten lędźwiowy. Lędźwiowy bardziej, bo dyskopatia i przepuklina A swoją drogą zastanawiam się , czy " w granicach normy" to znaczy, że "wszystko w porządku", czy to znaczy "coś tam się zaczyna dziać, ale jeszcze norm nie przekroczyło", wiecie o co mi chodzi? Bo jak się już dziać coś zaczęło i w granicach normy, to przecież zaraz może przekroczyć tą granicę normy. No i się znowu zdenerwowałam Idę obejrzeć House`a. Tam mają przynajmniej gorsze przypadki -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
biedronka nie martw się! Anemia, niedobór magnezu, przemęczenie, niedosypianie, nerwica- a nie rak. Ja sie czuję ciągle ostatnio zmęczona, serducho też mi trochę wariuje, bóle różnego rodzaju, duszności...a biorę leki na nerwicę , stany lękowe,depresję. No i te poty nocne i co chwilę wkręcam sobie różnego rodzaju straszne choróbska. Ciekawe jest to, że mi również się nasiliła nerwica po urodzeniu dziecka. Apogeum osiągnęła, jak dziecko miało trochę więcej niż roczek. Jak urodziłam pierwszą córkę, to było to samo! I w tym czasie! Monii, jak delikatne kłócie to na pewno nic złego, nie martw się . A może po prostu masz infekcję pęcherza? Asia, masz rację, idź do lekarza i poproś o skierowanie na badania. Lepszy byłby rezonans kręgosłupa ale sie nie martw, bo problemy z lędźwiowym kręgosłupem ma chyba każdy z nas. A na pewno co drugi człowiek. Za mało ruchu i takie tam...Ale na pewno nie ma się czym martwić, tylko lepiej zrobić badania i potem wydębić skierowanie na rehabilitację. Ja właśnie dostałam ostatnio , a do tej pory płaciłam 150 zł za 40 min. I tak już bardzo, bardzo dawno nie byłam i sie doczekałam tego, że się ruszyć nie mogłam. A zaczęło sie niewinnie kilkanaście lat temu od zapalenia korzonków , a potem sie okazało, że dyskopatia i przepuklina . A Ty Asia ostatnio narzekałaś na korzonki, pamietam bo niedługo po Tobie mnie dopadło -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
O, siostry są jeszcze gorsze chyba niż teściowe Zrób test i daj znać -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
No i powiedzcie dziewczynki- czego one chcą te teściowe? Muszą być takie złośliwe? Moja też mi swojego czasu (w pierwszych latach po naszym ślubie) nieźle dołożyła. Razem z teściem Wtedy skończyłam u psychologa, ale miałam niezłe jazdy. Wtedy "umierałam na serducho i wylew". Po krótce : wyobrażali sobie, że po ślubie będziemy żyli pod ich dyktando i na każde zawołanie, w małym mieszkanku , które łaskawie nam by "użyczyli". Ja dostałam od dziadków działkę z pozwoleniem na budowę. I chciałam swój własny dom. Im to sie nie podobało. Postawiłam na swoim, oni strasznie zaczęli nastawiać mojego młodego małżonka przeciwko mnie, wymyślali różne preteksty żeby jak najczęściej przyjeżdżał do nich i nie spędzał ze mną czasu i takie tam pierdoły...Było strasznie ze mną źle. Potem sie urodziła nam córeczka, znowu chcieli swoje rządy wprowadzić . Nie wytrzymałam, ze dwa lata sie z nimi nie odzywałam, wnuczkę widywali sporadycznie a potem po pogodzeniu się chyba zorientowali się , że nie ma sensu ze mną walczyć, bo nie należę do spolegliwych. Teraz mój chłop przyznaje, że miałam rację. Mamy swój własny dom, od nikogo nie jesteśmy zależni a jego brat z bratową znaleźli sie na naszym miejscu. Czyli ulegli teściom i żyją w "użyczonym", przez teściów mieszkanku, pod dyktando i na każde zawołanie . Teraz już mamy poprawne stosunki. I z dystansem. Ale przeszłam swoje O matko, ale się rozgadałam ~Kasiek~ nie masz żadnego raka jelita! Jak miałam fazę węzłową i kości mnie bolały, akurat przyjechali teściowie i mówię, że mnie kości bolą a teściowa zaczęła opowiadać o dziewczynie bardzo młodej , która miała raka kości i że ją bolały i już umarła Też wtedy się martwiłam, że pewnie ja też... A tym, że w czasie wysiłku, odkurzania się pocisz też się nie martw, bo to przecież normalne.Ja też tak mam. Przecież zima jest i ogrzewanie jest włączone Monii nie martw się jajnikiem, może go przeziębiłaś, a może to w ogóle nie jajnik, tylko jakas niestrawność albo coś. Ale do gina nie zaszkodzi polecieć . Wszak profilaktyka najważniejsza Ewelinka ale jak test robiłam to nie wiedziałam, ze jestem w ciąży i tylko dziwnie się czułam, okres mi się spóźniał, brzuch bolał normalnie, jak na okres i coś mnie tknęło i wyszły dwie kreski. Za pierwszym i drugim razem tak samo . A z drugiej strony agniesia01 ma rację. Nerwica może spowodować różne dziwne dolegliwości lub ich brak czy spóźnienie się -- 03 mar 2011, 17:44 -- Asia, mój małżonek miał tylko duży katar i pokasływał! A chory byyyył Ale dobry z niego chłop, to dałam się nabrać . Nie martw się tatą. Pójdzie do pulmonologa i ten potwierdzi, że to pozapalne. Na pewno. Masz rację, żeby nie macać, bo na pewno nic Ci nie urosło. A to ta babcia, która teraz niedawno opuściła ten padół łez? ~Kasiek~ to masz fajnie, bo moja tylko 20 kilosów od nas mieszka. Długo Twoja zabawi? Ewelina, popieram dziewczynki - ZRÓB TEST Mimo to, że masz dziwny niby-okres A zapomniałam Wam powiedzieć, że na następnym palcu mi sie coś zrobiło, u drugiej ręki, tylko mniejsze i boli też -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
~Kasiek~, a w jakim czasie tej dziewczynie zaczął rosnąć ten guzek na szyi? Ja już przestałam sie przejmować tymi potami, zetVi fajnie opisała poty,którymi należy się przejmować , przeczytaj sobie , to od razu będzie Ci lepiej. Współczuję z powodu teściowej , moja też ma nas odwiedzić , nawet nie wiem, czy nie dziś, bo przecież synuś chory A synuś to już właśnie wyzdrowiał i ma się dobrze i już nie potrzeba nam mamusi. Z resztą jakby był jeszcze chory to też do szczęścia wcale nam potrzebna by nie była . Ale przecież musi przyjechać i wypowiedzieć się co powinnam zrobić podczas choroby mojego małżonka a jej syncia, poinstruować na co powinnam pozwolić a na co nie moim dzieciom i pozwracać uwagę tej młodszej, w stylu "ojej tam nie wolno!" albo "zostaw bo sobie coś zrobisz" albo "zabierzcie jej to szybko, bo się uderzy", "a czy jej nie za zimno?" . I tak w kółko. My pozwalamy, a teściowa zabrania . A jak córcia miała miesiąc i były straszne upały to wystawiłam ją w wózeczku na taras i odkryłam, bo był naprawdę upał a dzieciątko maleńkie spocone jak myszka i przyjechała teściowa. Wyszła z moim chłopem na taras i po cichu do niego, że zimno dziecku i przykryła pieluszką. Na co ja wyszłam i odkryłam i mówię do chłopa" po co ją przykryłeś" i poszłam i słyszę szept " chociaż nóżki dziecku trzeba przykryć" , no to ja wychodzę i odkrywam, chowam sie i ona zakrywa, wychodzę odkrywam i tak w kółko. W końcu odkryłam, zostałam na tarasie a za chwilę zabrałam małą na karmienie do sypialni na górę i dłuugo ją karmiłam Różne takie miałam z tą teściową. Z teściem też ale teściowa bardziej upierdliwa.A no i jak przyjeżdża to raczy mnie opowieściami o chorobach i zgonach wśród jej znajomych bo wie, że nie lubię jak sie o tym rozmawia Na szczęście jak przyjedzie to na godzinkę, półtorej i pojedzie -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
No dobra, uspokoiłam się zetVi fenk ju fenk ju , to ja takich jak opisujesz to nie mam Pewnie masz rację togolina. Pewnie za gorąco jest w domu . Jeszcze sie nie bałam HIV-a. W ogóle nigdy tej choroby nie brałam pod uwagę . Może dlatego, że miałam 2 testy na HIV . Raz przed operacją, która się potem nie odbyła, a drugi w ciąży. Teraz to standardowe badanie przed zabiegami i w ciązy. No i dobrze, przynajmniej jestem pewna, że nie mam . A w Chirurgach to mają dobrze, bo mogą sobie sami sie między sobą badać i nie muszą latać od lekarza do lekarza, jak my. I nikt im łaski nie robi. Ewelinka, właśnie wtedy miałam te plamienia, kiedy miałam mieć okres. Zrób test -- 03 mar 2011, 13:51 -- Tak, były trochę z krwią. Ale ja je miałam, jak już wiedziałam, ze jestem w ciąży i poszłam z tym do gina, który mi zapisał tabletki i poprosił, żebym poleżała. -- 03 mar 2011, 13:51 -- Zrób test, nie czekaj Ewelinka. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ewelinka, ja przy pierwszej i drugiej ciąży czułam się tak, jakbym miała za chwilę dostać okresu a on jednak się nie pojawiał i nie pojawiał, ja cały czas, że zaraz pewnie będzie, bo brzuch boli i cycki a tu nic z tego , dwie kreseczki na teście . Dlaczego ma być coś nie tak? Z drugą córeczką miałam plamienia, poleżeć trochę musiałam i się oszczędzać (na samym początku), a potem wzorowo . E tam, nie czekaj, leki przecież bierzesz i lepiej dowiedzieć się wcześniej, żeby odstawić- ale tylko pod opieką lekarza to odstawianie w razie czego. togolina, siódmy obecnie oglądam . Ja w ogóle jestem uzależniona od seriali. Najpierw Soprano, potem Sześć Stóp Pod Ziemią, Nip/Tuck, House, Dexter, Chirurdzy, Gotowe na Wszystko, Czysta Krew, a jeszcze kiedyś Ostry Dyżur Oczywiście seriale medyczne w celach edukacyjnych oglądam Kurcze, zauważyłam, że w ogóle mam zwiększoną potliwość , prawie cały czas jest mi gorąco i mam uczucie pocenia się , chociaż nie mam nigdzie mokrych plam. Ale w nocy mam mokrą klatkę piersiową i szyję. Czasem koszulka od tego jest mokra. Strasznie mnie zaczyna to martwić. Bo przecież przy strasznych chorobach to zjawisko występuje -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ewelinka, zrób test jutro . -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Cześć Dziewczynki i Chłopcy! Co u Was? U mnie wszyscy zakatarzeni, chłop na zwolnieniu i burzy mi porządek dnia, czyli wszystko wywrócone do góry nogami i na nic nie mam czasu ( "no weź się mną zajmij, bo chory jestem strasznie" ). Czytałam sobie Was w wolnej chwili (bardzo krótkiej chwili ). Mój niby-ganglion zmniejszył się do wielkości łebka od małej szpilki , więc to pewnie tylko ganglion . Przeczytałam ostatnio artykuł w gazecie o chorobie zakrzepowej, że to cichy zabójca i takie tam, no i teraz się boję . Bo tam napisali, że człowiek może nawet nie mieć żadnych objawów i w ciągu kilku sekund po nim . A do tego znowu pocę się w nocy. Zaczyna mnie to denerwować. I to bardzo . Słowo daję, że jestem bardzo tym zaniepokojona. Asia na pewno nie masz mięsaka, bo to co tam masz to tylko element żuchwy.Przecież ostatnio mnie nawet uspokajałaś, że ten mój niby-ganglion byłby już wielki jak kartofel, gdyby był mięsakiem. W takim razie Twoja kulka, która jest kością zwyczajną byłaby wielkości zmutowanego kartofla , gdyby była mięsakiem. Ewelinka a może zaciążyłaś ?? Monii właśnie mnie też od jakieś czasu boli jajnik i ja cały czas myślę , ze to jajnik tak po prostu pobolewa (na usg wszystko ok) , a jak to nie jajnik tylko to jelito?? -- 02 mar 2011, 17:53 -- O i jeszcze obejrzałam wczoraj "Chirurgów" , gdzie pacjentowi rozwarstwiła się aorta i niestety nie udało się go uratować... Szybko strasznie się to działo. I znowu się zdenerwowałam -- 02 mar 2011, 17:55 -- Ale najbardziej się martwię teraz o te poty w nocy . A jak to płuca? Strasznie dużo kiedyś jarałam. Teraz już od 3 lat nie palę, ale wecie ... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Przeczytałam artykuł na onecie o migotaniu przedsionków i teraz się boję . Bo ja często mam uczucie przewalania, potykania się serca, nierównej pracy, szybkiego tętna. A dziś czuję dziwne uczucie w klatce....Takie ściskanie, szybkie tętno, uczucie duszności, ciężkości, nie wiem, jak to mam określić Boję sie , że coś mi z tym sercem zacznie sie dziać -- 24 lut 2011, 17:26 -- Czuję się tak już dziś jakiś czas. Jeszcze przed czytaniem tego artykułu -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
No to się zgrałyśmy z okresem Mam wciąż to zgrubienie na palcu. wcale mi nie znika . I katar potężny, właściwie nie katar tylko zatkane zatoki całkowicie. I chrypę, jak stary palacz . I mój chłop to samo ma . Siedzimy w domu, chlipiemy fervex i sinupret w kroplach. Może przejdzie. Oczywiście moje węzły mi się powiększyły, ale tym razem nie panikuję Co u Was dziewczynki? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ewelinka wydaje mi sie , ze to pobolewanie poniżej pępka ma związek ze zbliżającym się okresem. Może zrób sobie ciepłą kąpiel? Mnie często pomaga Mnie codziennie prawie bolą stawy i kości i juz mnie to zaczyna wkurzać. I jeszcze ta kulka na palcu . Może sie melisy napij. Pomaga nawet na napięcie miesiączkowe Kn24 jeszcze w tym samym czasie okres ma Mel . Ale teraz wyjechała. Ciekawe co u niej . A jak masz owulacje to czujesz pobolewanie jajników? Chodzi mi teraz akurat o to, czy "czujesz" w czasie owulacji ten jajnik, którego rzekomo nie ma? Pytam o owulację, bo ja "czuję", że mam jajniki właśnie w czasie owulacji. Moja córeczka miała latem wykonywany test na boreliozę i Igg wyszło dodatnie, a Igm ujemne i nie wiem, co to był za test Ale płaciłam około 100 zł. I teraz powinnam go dziecku powtórzyć. Czy to mógł być test Elisa czy ten drugi? Mam takie objawy , jak Ty. Po pierwsze zmienne objawy, po drugie ta szczęka- też tego nie lubię i uciskowe bóle głowy I kulkę dziwną na palcu Independent idź do lekarza, będziesz spokojniejsza. Ale po co masz czekać aż do niedzieli? Może jakiś syropek mpocniejszy dostaniesz i Ci do niedzieli przejdzie? I koniecznie napisz, co Ci lekarz powiedział -- 23 lut 2011, 19:56 -- fobia a dlaczego z palcem drętwym głupio? Wcale nie głupio! Ja kiedys polazłam do chirurga na zszycie opuszka, którego sobie prawie ucięłam na krajalnicy (prezent od teściowej , chciała pewnie, żebym sobie paluchy poobcinała krojąc chlebek). A jak zobaczyłam pana, który miał prawie rękę uciętą i krew sikała naokoło, to stwierdziłam, że sobie już pójdę. Wtedy to było głupio z tym palcem . Ale Ty z drętwym normalnie idź i mów o co chodzi, badania Ci zlecą i tyle. Od tego są lekarze. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dziewczynki, coś nie tak z tym ciśnieniem, bo mnie muli cały dzień i znowu z dzieckiem na chwilę usnęłam po południu. już nie wspomnę o rozdrażnieniu i bólu głowy Do tego przeziębienie i dziś lub jutro okres Obiecałam do tego wszystkiego córce i jej koleżance kino jutro, nie mogę nawalić Pochlipię fervex, to może pomoże A to dziwne coś na palcu sie spłaszczyło. Już nie wiem, co o tym myśleć ~Kasiek~, uwierz lekarzowi, że to pewnie nic takiego . A jak bardzo się boisz ,to zrób sobie usg i będziesz pewna, że to nic groźnego.Ale zrób tylko raz i jak Ci lekarz powie, że ok to znaczy , ze tak jest :'> Ja latałam na usg ze swoimi węzłami, jak jakaś nienormalna , potem latałam po lekarzach, morfologiach, biopsjach, onkologach i hematologach, wydzwaniałam nawet do znajomego kardiologa, żeby się upewnić, że żaden z lekarzy (bo mówili, że jest wszystko ok) mnie nie oszukuje . Już nie wspomnę o zakazanych stronach... Brrr...jak sobie przypomnę . Na szczęście już mi lepiej. Ja już wiem skąd masz te węzły powiększone- pamiątka po częstych anginach . Więc naprawdę nie musisz się martwić . Kn24 Ty nie masz jajnika a Pomianowska wczoraj pisała, że ma dwie śledziony . Dziwne rzeczy ostatnio na usg wychodzą . Nie, no żarty żartami, ale gdyby Ci nic nie powiedzieli, że Ci jajnik usunęli , to chyba byłoby kwalifikowane jako zaniedbanie czy błąd w sztuce? Czy co? Bo to nie w porządku, jak cos człowiekowi wycinają i nic nie mówią . Ale może masz tego jajnika, tylko rzeczywiście niewidoczny. Swoją drogą, podobno do zajścia w ciążę wcale nie są potrzebne dwa jajniki. Kiedy ponowne usg będziesz miała? Ewelinka może coś zjadłaś ciężkostrawnego, ze cie brzuszek boli? A u mnie różnie przed okresem. Raz boli brzuch kilka dni przed, a czasem wcale i tylko w pierwszym dniu. Nie martw się. Wszystko jest ok. Ja też jeszcze nie mam a w ciąży na pewno nie jestem a mamy przecież tego samego dnia. Więc sie nie martw -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
No i fajnie, głowa mało mi nie pęknie, kłuje mnie ucho, zatoki zawalone . Oczywiście ucho po prawej stronie, tam, gdzie węzły . Zdenerwowałam się, bo przecież niedawno miałam to samo! Echhh Independent, ja bym poszła na Twoim miejscu do lekarza, niech Cię osłucha, upewnisz sie , że jest ok. Lepiej sie doleczyć do końca. Ale nie martw się, bo po przeziębieniu kaszel może się długo utrzymywać. Nie należy go jednak bagatelizować. I wcale lekarz nie musi Ci przepisać antybiotyku, tylko może wystarczy jakiś syrop mocniejszy ~Kasiek~ pisałam wczoraj właśnie o tym, że nastrój nam się udziela . U Ciebie to nerwobóle na bank. A poza tym , nosząc dziecko na rękach codziennie nadwyrężasz kręgosłup, stawy itd. Mnie codziennie boli kręgosłup i kości i w ogóle jestem cała obolała. Chociaż nie noszę dzieciątka non-stop, bo samo chodzi, ale wiesz jak jest- a to sie przewróci, a to umyć rączki , a to trzeba złapać, bo niegrzeczne i mnóstwo innych powodow do noszenia dzieciątka Nie martw się! A te kulki , to przecież miałaś zbadane i wyszło, że nic groźnego. Węzłami też się nie przejmuj. Nie masz "złych węzłów" . A plamienie może rzeczywiście od nadżerki, możesz przecież iść do gina , zeby Cie uspokoił, że wszystko ok -- 23 lut 2011, 12:20 -- A ja właśnie tą infekcję złapałam od mojej córeczki. Ona , jak zwykle łagodnie sobie ją przechodzi(syropek wystarczył i prawie już nie ma śladu ) a ja jak zwykle czuję się , jakbym wpadła pod walec i jeszcze ktoś by mi przydeptał głowę -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
olinelka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
I znowu jestem śpiąca Chyba się położę w łóżku, uśpię malutką i obejrzę House`a w celach dydaktycznych -- 22 lut 2011, 20:02 -- Ewelinka, na pewno leki nie przestały dzialać. Mój psychiatra mówi, że fakt zażywania leków nie oznacza, ze nie można mieć gorszych dni. Do leków przydałaby sie psychoterapia. -- 22 lut 2011, 20:05 -- Nie martw się, pewnie to tylko PMS
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20