Tajemniczy Pan

A co mu napisałeś ? Wiesz, co dla jednego może być śmieszne, drugiego może obrazić lub zniesmaczyć. To chyba ona nie szanuje jego, skoro pisze mu żałosne smsy.

Ja już myślałem, że autor tematu jest pracownikiem providentu i szuka klientów.

Nie ciekawego nie zrozumiałem z Twojego postu ;( Chyba za długo dziś przy komputerze. Boże... co to za porównanie ? Do zakonu się nie nadaję

Czy to sarkazm ? Bo tak to zrozumiałem, że to niby normalne, a ja jestem staroświecki. Oba.

Większość z tego co napisałaś jest prawdą. Boję się odrzucenia, ale dużo bardziej boję się zdrady. Po prostu jakby dziewczyna mnie zdradziła to bym wszedł z siebie, ale gdyby tylko powiedziała "Sorry ale to nam nie wyjdzie" no to ok, luz i cześć. Wtedy nawet nie byłbym zdenerwowany. Jeszcze gorsze od tego wszystkiego jest to, że pewnie nawet jakbym znalazł super dziewczynę, a ona byłaby już po "przejściach" to nawet jakbym chciał być z nią to bym nie mógł, bo coś w głębi duszy by mnie męczyło. Gdzieś na początku tego tematu pisałem o koleżance jeszcze z czasów gimnazjum i to była właśnie taka sytuacja ;/

Masz na myśli, że seks niezobowiązujący i dla poznania się z nową osobą jest rzeczą do przyjęcia ?

Musiała byś sobie znaleźć jakiegoś słodziaka Kogoś kto nie byłby w stanie podnieść ręki na kobietę. Myślę, że to nie jest tak trudno rozpoznać, nawet po wyglądzie i i zachowaniu.

No właśnie na tym polega mój problem. To jest chyba nerwica natręctw prawda ? Po prostu bym się brzydził . Zycie ssie, dziewczyny ssą i ja też czasami ;<

Być może, ale to i tak nie zmienia tego, że to wszystko ssie.

A może źle dobierasz facetów ?

Sęk w tym, że te ładne i porządne mają partnerów, którzy zazwyczaj nie mają nic w głowie. Oczywiście nie mówię, że wszyscy, bo wiem, że jest bardzo dużo lepszych chłopaków od mnie pod każdym względem. Jednak w moim otoczeniu właśnie jest tak, że jakiś dyskotekowy kogucik podrywa fajną dziewczynę, ona ma nadzieję, że poznała super chłopaka, a on ją tylko wykorzysta i zostawi i co z tego jak ona już będzie "zużyta" brzydko mówiąc ;/ To mnie najbardziej dołuje.

gdybyście dali sobie głowę uciąć za dziewczyny to dziś byście bez głowy chodzili.

Powiedział jej prawdę tak prosto w oczy ???

Cześć i czołem forumowicze Wracam do was i mojego tematu po 4 latach ! Piszę wam powiedzieć, że kompletnie nic się nie zmieniło w tym temacie z tymi problemami ;/ Chyba będę miał depresje za 2-3 lata. W tej chwili za dwa tygodnie piszę maturę i wybieram się na studia, gdzie pewnie tylko pogłębi się mój problem, bo będę mieszkał w akademiku ;/ Coraz częściej myślę, że chyba lepiej jeżeli będę kroczył przez swoje życie sam ;( Nie mam już pomysłu na to wszystko.

ohh... ja tutaj konto założyłem w 2010 czyli prawie 4 lata temu, a nie 2 jak pisalem XD Jak ten czas szybko leci. Idę odkopać mój temat

@Do autorki Właśnie takiej dziewczyny jak Ty będę szukał Założyłem tutaj konto i temat jakieś 2 lata temu z mniej więcej takimi samymi problemami, ale trochę nieco innymi. 2 lata upłynęły, a mi się nic nie zmieniło. Dzięki twoim postom zrozumiałem, że są jeszcze dziewczyny na tym świcie, który ew. mogłyby spełnić moje wymagania Właśnie dlatego się dziś zalogowałem od tych dwóch lat. Sam jestem osobą wyznającą Boga i tez mam wartości, których się mocno trzymam. Mój katecheta powiedział, że jeżeli na 1. miejscu będziemy mieć Boga, na 2 dziecko, a na 3 rodzinę to wszystko będzie dobrze. Także trzymaj się tych wartości. Mnie tez obrzydza wszechobecna pornografia. W dodatku w mojej głowie zakorzeniło się bardzo mocne wyobrażenie, które nie pozwala mi być z dziewczynami które miały chłopaka, bo zaraz sobie wyobrażam, co oni nie robili, jak ktoś ją "posuwał" itd. To jest tak mocne, że nie potrafiłbym się z kimś takim związać. Nawet robienie dobrze ręką czy ustami uważam za zboczenie i poniżanie kobiety ;/ To się pewnie już nie zmieni, ale co poradzić. btw. A z ciekawości... skoro piszesz, że jesteś dziewicą to jak mogłaś mieć 3-4 orgazmy ? Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko

A po co do psychologa ? Może to zwykły frajer, który myśli tylko o jednym i w dodaku ma jakieś zboczenia ? Smutne to jest, że kobieta ufa takim typom jak np. obiecuje, że już nie będzie pił, a później gdy już jest za późno pijany mąż bije żonę, a ona strasznie zdziwiona.... takich ludzi mi nie żal. Twój wybór, zrobisz co zechcesz, a jak znam życie to z nim nie zerwiesz.

Zostaw go. Jeżeli jeszcze Cię nie zdradził to zdradzi. Tacy ludzie się nie zmieniają. Weźmiecie ślub i poźniej będziesz tylko załować gdy znów znajdziesz takie rzeczy.

Nie ma się co denerwować. Powinieneś być szczęśliwy, że taka dziewczyna Cię zostawiła. 30 lat różnicy... ciekawe jak przedstawi go swoim rodzicom Zobaczysz, on ją zostawi, ona zostanie bez wykształcenia, bez niczego i wszystko skończy się happy endem

Ja chyba, gdybym zobaczył, że moja dziewczyna ogląda porno to chyba bym z nią zerwał jakby to było w miare na początku znajomości. Także tobie, autorko tematu wcale się nie dziwie, że jesteś zna niego zła.

yhym

Nie, lepiej mieć depreche, że nie można sobie dziewczyny znaleść ;p

No przecież nie wychodzisz za niego odrazu nie ? Nie wystarczy się troche po spotykać ? Porozmawiać ? i zobaczyć czego od cb chce ? Poza tym jak można tego nie widzieć... Przecież naawet po pierwszym spotkaniu można to wydedukować z jego zachowania, słownictwa itp. Czemu w ogóle kobiety są takie naiwne ?

Ahh tak....to dopiero były czasy....

Jak jesteś w miare ogarnięty to nie wierze, że żadna, nigdy by do cb nie zagadała....