< Widzisz te pojawiające się czerwone policzka ? Może to nie najmądrzejszy sposób ale mam tak samo jak ta emota jednak że tylko w kierunku powstawania , same nie chcą tak szybko zejść z twarzy , pierwszy taki kłopot miałem chyba w wieku 14 lat , kiedy to pierwszy raz poczułem piekące policzki , spojrzałem w szybę w autobusie i ...burak. Od tej pory zaczynała się "komedia" później starałem się to kontrolować , ale czym bardziej o tym myślałem tym bardziej robiłem się czerwony , także jest to na pewno an tle nerwowym. Cała reszta przypadłości jakie opisałaś to typowa jeśli można to tak nazwać nerwówka. Wracaj prędko do zdrowia.