Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miss Worldwide

Użytkownik
  • Postów

    1 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miss Worldwide

  1. witam wszystkich. staram sie odstawic venla od kilku miesiecy juz i marnie mi to idzie chyba. cloranxen odstawilam i nie bylo milo ale dalam rade. a venla to jakas masakra. kupilam sobie kapsulki puste i zeby nie marnowac tabletek to kuleczki odsypywalam. odsypujac mniej niz polowe nie czulam roznicy, tak robilam kilka tygodni. pozniej odsypywalam polowe i teraz na zmiane polowe i wiecej niz polowe i dzieje sie tak, ze po 2- 3 dniach brania tych prawie polowek zaczyna sie robic niemilo. wiec biore wtedy cala i jest ok. robie tak od kilku tygodni i jak narazie nic sie nie polepsza. caly czas ten sam schemat: 2 dni mniej niz polowe i 3-ci dzien cala. czy ktos ma lepszy system? czy ktos przeszedl odwyk bez zadnych "trzaskow"? bede informowac o dalszych postepach, jak narazie jest dobrze tyle ze w bardzo powolnym tempie to idzie wszystko. za wolno chyba. nie moge posunac sie naprzod dopoki organizm nie przestanie reagowac zle na 3-ci dzien. (biore 75 ER)
  2. ja odstawilam benzo po 4 latach brania (po dluzszym braniu lek obraca sie przeciwko nam, wywoluje depresje a jesli ktos bral go na depresje to ona wraca). ten lek powinno sie brac tylko na poczatku kuracji i to jak najkrocej. bardzo dobry lek i nie jednemu uratowal "zycie", w tym mi. jesli zaczynacie leczenie antydepresyjne albo przeciwlekowe to bierzcie bezno tylko max miesiac.
  3. moglas zapytac lekarza czy ten lek dziala od razu czy potrzebuje troche czasu zeby sie rozkrecic. a srodki bez recepty typu uspokajacze czy nasenne to nie dzialaja wcale... takie moje zdanie..... [Dodane po edycji:] sprawdz co jest napisane w ulotce. jesli potrezbuje lek troche czasu to na pewno jest tam to napisane. a jak nie potrzebuje a ci nie pomaga to nie bierz. szkoda zdrowia na chemie co nie dziala.
  4. zalezy ile juz minelo od kiedy nie mozesz spac. ja mialam tak 2 miesiace. sen tylko taki plytki paro godzinny. przeszlo i jest ok. od czego masz bezsennosc? tak znikad? czy bierzesz jakies tabletki? (oprocz tych co ci lekarz teraz przepisal) ja mialam po odstawieniu benzo takie jazdy z bezsennoscia. nie wiem czy to sie liczy... bo takie niewiadomo skad bezsennosci to trwaly do dwoch tygodni.
  5. mała26, ten sam bacylek na bullki mam 2 tricolorke i biala
  6. hej mialam to samo. gdzies juz o tym pisalam. mialam tez tak, ze w nocy musialam isc do mamy do pokoju i zobaczyc czy spi. (czy spi albo moze nie oddycha...) codziennie! to jest nerwica. jakies natrectwa. mi pomogl wyjazd za granice chociaz na poczatku bylo to nie do pomyslenie. co chwile dzwonilam a jak juz za duzo na tel wydawalam to sie umowilam, ze jak dam strzalke to musi mi od razu dac tez strzalke co bedzie znaczylo ze wszystko ok. wyobraz sobie jak nie slyszala telefonu wydzwanialam od razu po wszystkich sasiadach... zastanow sie czy u ciebie mialo/ma miejsce jedno z ponizszych: - mieszkasz bez taty, - mamie kiedys przytrafilo sie cos takiego, ze bardzo balas sie o nia czy wszystko bedzie dobrze, - stracilas jakas ukochana osobe (moze byc zwierze ale czy bardzo to przezylas?) nie jestem jakims znawca czy psychologiem ale wiem ze u niektorych osob z takimi natrectwami wlasnie tego typy sprawy sie wydarzyly. ja mialam jeszcze: wstawanie w nocy sprawdzac gaz, nie pozwalalam mamie nic przy kontakcie dotykac strach o moje psy.... martwienie sie o mame mam do tej pory ale juz nie na takiej schizie ze musze ciagle do niej dzwonic, ale zawsze jak gdzies idzie to mowie, ze ma na siebie uwazac, jak za pozno z pracy jej nie ma to tez zaczynam sie martwic. na moje psy tez jestem szczegolnie wyczolona caly czas.
  7. obojetnie czy 75 czy 150, zawsze 3 euro. Efectin czy odpowiednik te obojetnie i 3 euro. I mozna bez recepty tyle ze nie bede placic 40 zamiast 3 oczywiscie. Jak nie mam recepty to sprzedaja za cala cene i jak doniose recepte to oddaja kase jakas lepsza polityka. benzo nie dadza bez recepty zadnego. I mailam wyliczone na miesiac i wczensiej niz wypada mi nie dali recepty, chyba ze powiedzialam, ze zgubilam tabletki czy recepte. Wczoraj na noc nie wzielam Efectinu i musze powiedziec, ze pierwsze nieprzyjemne sygnaly pojawily sie po 12h. Szybciutko walnelam kapsulke.......Poprostu zapomnialam co mi sie nie zdaza ale na dluzej niz 12h nie idzie zapomniec
  8. Ile placicie w Polsce za odpowiedniki? Na recepte. Ja place za kazda vela czy Efectin czy inne okolo 3 EUR na recepte. Bez recepty Efectin 40EUR . Odpowiedniki bez recepty do 15EUR. I mozna kupic bez recepty tylko oczywiscie 100% platne. Jak w Polsce???
  9. juz nie pamietam dokladnie ile czasu bralam xanax ale chyba okolo 2 tyg (4 lata temu) nie pamietam tez jaka dawke ale pewnie jakas slaba. nie wziecie tabletki = masakraaaaaaaaaa spanie? nawet minuty!!!! gdzie przy cloranxenie chociaz niby to samo gowno spalam po 3h w nocy i 2-3 w poludnie niezbyt glebokim snem ale zawsze sen. ogolna schiza. zero apetytu (po cloranxenie super apetyt ale mdlosci 24h na dobe i bole brzucha, dziwne jak przy mdlosciach i bolach mozna miec apetyt i jesc wiec musze potwierdzic, ze xanax daje niezle objawy odstawienne nawet po bardzo krotkim stosowaniu, i jak ktos ich nie mial to super ale nie wkladajmy wszystkiego do jednego worka. mysle, ze wiecej niz jedna osoba jest dowodem na to, ze mozna miec jazdy nawet po krotkim stosowaniu... a lekarze? z wielka checia przepisuja benzo. po 2 min rozmowy juz wypisuja recepte. tyle ze w tamtym czasie kiedy juz bylo zle potrzebowalam tylko dziekowac lekarzowi, ze mi to przepisal bo nie wiem czy bym dluzej wytrzymala a niestety nic innego nie dziala tak dobrze i szybko. troche wiecej powinni kontrolowac dawki i dlugosc terapii bo nie kazdy wie co go czeka po dluzszym zazywaniu. ja nie wiedzialam. zreszta jakby mi ktos powiedzial, ze jak zjem konska kupe to mi przejdzie to pewnie bym zjadla aby tylko przeszlo to co sie ze mna dzialo
  10. hanca84, na pewno od samopoczucia zalezy. zgadzam sie. jak cos nowego, fajnego sie dzieje to czlowiek nie ma czasu na nerwice. chociaz przy rzuceniu z dnia na dzien nie pomogly by wyjazdy.
  11. ja tez wole odsypywac chociaz jeszcze nie zaczelam. wole odsypywac nawet rok czy dluzej niz przejsc chociaz jeden dzien tej katorgi. zatlumilabym benzo moze ale skoro benzo rzucilam i sie niezle przy tym nameczylam to wole dmuchac na zimne zanim wezme, wezme dopiero jak zawioda wszytkie inne sposoby i mnie trzesnie. jak narazie mam takie zdanie i plany [Dodane po edycji:] mia25, no i sie zgadzamy co do Cichego z mojego zycia wyszla wegetacja. wstaje o 15.00 nic nie robie praktycznie oprocz sprzatniecia chaty i ugotowania. no i spacery z psem dluzsze. to wszystko. chyba pojde na studia zeby ruszyc tylek na sile i miec jakis cel
  12. chyba nie pozostaje nic innego niz poczekac i sie przekonac bo 1000 kobietom moze lek nic nie namieszac w cyklu a tobie tak.... prawdopodobienstwo jest bardzo male zeby xanax cos namieszal jezeli mialas regularne cykle ale 100% nie da nawet dobry lekarz specjalista.
  13. CICHY1980, Nie przejumj sie chociaz zawsze wiekszosc z nas na poczatku przyjmowania tabletek sie wszystkim przejmuje. Lykasz chemie wiec organizm ma prawo jakos reagowac! Meczenie oczu nie jest niczym nie do przezycia wiec po co sie przejmowac i skupiac nad problemem. Pojdziesz do lekarza to albo ci powie ze to nic takiego albo zacznie dodawac inne tabletki lub zmieniac a po co ci to. Choroba nasza ma do siebie to ze wynajdujemy rozne glupie objawy i skupiamy sie na nich... Powtarzam, bierzesz chemie, daj organizmowi sie przyzwyczaic. Niektore objawy moga sie utrzymac przez dluzszy czas. Ja po innym leku mialam takie delirki ze ze schodow nie moglam zejsc albo napisac sms czy podpisac jakis papier w biurze! I tak do konca brania leku mi zostalo. Myslalam ze juz na zawsze. Przyzwyczailam sie do tych trzesacych rak i nog... ale jak odstawilam tabletki to i trzesawki odeszly. Widocznie na moj organizm tak dzialal ten lek. A latalam nawet do neurologow i tylko zapisywali inne tabletki...... Glowa do gory i nie przejmuj sie oczami. Przejdzie samo nawet nie zauwazysz kiedy. (tylko z moich doswiadczen: antydepresanty jakos dziwnie wyostrzaly zmysly, czasem za bardzo, dlatego moze oczy ci sie mecza od zbyt intensywnej ich pracy. ja np. widzialam wszystko za ostro, za jasno. i tez ten sposob oczy sie mecza. Jakalam sie albo zacinalam bo slowa nie nadazaly za myslami albo na odwrot. Mialam tyle mysli, ze myslac o jednej rzeczy zapominalam za chwile o czym mysle bo juz inne mysli nowe mi sie wcinaly i chyba mozg nie nadazalm nad tym sztucznym pobudzeniem )
  14. sew333, na pewno sie lepiej czujesz bo sie zakochales. jak cos dobrego sie dzieje, przyjemnego, to ataki odchodza. mia, ja na pewno nie dalabym rady. nawet nie brobuje........wiec co mi pozostaje. nie miec dzieci bo przeciez w wieku 40 lat nie bede rodzic hehe. a nawet i to nie wiadomo czy do 40 lat przejdzie ta nerwica cholerna. zreszta nie wiadomo czy do 40stki przejdzie. pewnie nie..
  15. z tym gownem nie mozna zachodzic w ciaze czyli co??? mam odstawic i pozniej przy atakach paniki jak mam miec dziecko? albo moze mam brac efectin i nie miec dzieci??? czy choroba ma mi zycie zrujnowac juz do konca?? ja mam 30 lat ile mam jeszcze czekac??
  16. Guzik, dobrze jest wierzyc. Ja juz nie wierze. Hej Wujek, czyli mowisz, ze nawet odstawiajac baaardzo powoli tez jest jazda? [Dodane po edycji:] moze benzo tlumi odstawianie efectinu? Skoro zeszlam z tego syfu to jak w razie porzeby trzeba bedzie sie ratowac to trudno. Ze 2tyg brania nie zaszkodzi skoro i 4 lata bralam. ja odsypywalam po 5 kulek od razu, bralam tak przez tydzien i zero roznicy. Tylko co to jest 5 kulek jak tam z tysiac. I dupa jasiu z 35 bo ER nie ma. jedynie odsypywanie kulek pozostaje. Jakie sa objawy zejscia z vela????? Po benzo raczej objawy fizyczne ale bez schiz zadnych. Powtarzam, jak nie wzielam czasem 1 dzien to juz niezla jazda ale zejscie powolne moze nie wali az tak bardzo? qurva juz nie wiem co robic!!!!!!!!!!!!
  17. mia25, ja biore caly czas 75 bo jak powiedzialam lekarzowi, ze nie przechodza mi ataki w 100% to chcial zwiekszyc ale ja oczywiscie zwiekszyc tez sie balam ja tam nie wierze, ze z tego mozna wyjsc w 100% chociaz lekarz przekonywal, ze tak ale tez mowil, ze z tym da sie zyc wiec nie jestem pewna o co mu chodzilo. mowil jak to inni pacjenci wyszli z tego albo jak sobie nosza tylko awaryjnie tabletki.... ja bylam juz w takim stanie, ze lezalam na podlodze i plakalam i tak sie balam, nie wiedzialam czy to juz koniec ze mna czy wegetacja. ktos kto nie przezyl tego okropnego strachu o niewiadomo co to nigdy nie zrozumie. czlowiek sie strasznie boi a ze nic tak naprawde nie straszy to strach jest jeszcze gorszy bo niezrozumialy. nie zwiekszaj dawki bo nie ma sensu. 75 wystarczy
  18. 4 lata ciagiem biore. kiedys odstawilam seroxat bo juz bylo dobrze ale po roku wrocila nerwica i to z moca x10 przezylam masakre dlatego efectin juz sie balam odstawic. zadnej terapii nie przechodzilam.
  19. mia25, nie czuje sie az tak dobrze ale biore jus 4 lata, cale zycie nie chce brac jak jeden dzien nie wezme efectinu to mam jazde bez trzymanki ja chce dzieli ale kulki wyrzucac po trochu a reszte brac w kapsulce. nie to ze bez kapsulki
  20. od tego. tzn. wraca od razu to co mialas przed braniem xanaxu (u mnie ataki paniki) plus bezsennosc,jakies tam mdlosci itd. Wiec juz niezla jazda. Jednego to zlapie innego nie wiec nie zawsze mozna opierac sie na pojedynczym przypadku. sory za pozjadane litery w poprzednim poscie (soczylam zamiast skonczylam )
  21. prosze, czy moze ktos sie odezwac kto odstawial efectin? ktos kto bral przynajmniej rok? wlasnie soczylam 2 miesieczna masakre z odstawianiem bezno i mam zamiar odstawiac efectin wkrotce... chcialabym wiedziec na co sie przygotowac. Dodam, ze do lekarza nie mam zamiaru isc bo nie mieszkam obecnie w pl i musialabym bym isc do tego co ostatnim razem mi powiedziel, ze jak sie boje odstawic to mam nie odstawiac i mam zamiar odsypywac kulki z kapsulek... co do wypowiedzi wyzej: po braniu kiedys xanaxu przez okolo 2-tyg nie wzielam pozniej pare dni i nie bylo tez ciekawie. zero snu przez 2 doby, bol brzucha i masakrystyczne ataki paniki ale nie bralam w tym czasie zadnego antydepresantu wiec dlatego ataki paniki mnie uraczyly....
×