
polakita
Użytkownik-
Postów
899 -
Dołączył
Treść opublikowana przez polakita
-
I myślę że to jest klucz do sukcesu. Mnie sama ilość obowiązków nie przeraża, czy nawet ich trudność - jest to wyzwanie. Najgorzej sobie radzę ze stresem międzyludzkim - są takie chwile w pracy kiedy czuję się zaszczuta. Tak jakby ktoś wyładowywał na mnie swoje skumulowane frustracje. Jest to bardzo przykre ale postanowiłam już stamtąd odejść więc to olewam. Ale złe wrażenie na pewno zostanie. Poza tym nie wiem kiedy mi się uda znaleźć inną pracę - może będę musiała przekiblować tam jeszcze parę miesięcy, a to nie jest ciekawa perspektywa.
-
Warto dopóki nie będzie to kosztem zdrowia. Zdrowie jest najważniejsze
-
bo się nudzę co na sen?
-
ostatnio nie ale się zdarzało - okroprność kto coś dla ciebie zrobił miłego ostatnio?
-
kur*a nie zdążam odpowiadać na pytania lepiej dusić w sobie złość czy nią obdarzać innych? -- 17 lis 2011, 21:19 -- tak przesiadywanie bezcelowe w internecie
-
w jakimś sensie tak, ale w jakimś sensie nie. Być może idę na łatwiznę jeśli chodzi o samorealizację... jestem zbyt bierna zamiast rozwijać się. kornelia_lilia mówiłaś że nie ma takich rzeczy o których nie powiedziałabyś nikomu więc dawaj
-
zdecydowanie, dorosłych również z kim chciałabyś teraz się spotkać?
-
oczywiście o czym nie powiedziałabyś nikomu?
-
A ostatnio miałaś narzeczonego i mówiłaś że nigdzie nie wychodzisz
-
a od kiedy moderatorzy mają prawo publicznie obrażać użytkowników paradoksy? Robisz to samo za co kogoś innego banujesz, co za logika.
-
prawdziwa przyjaźń czy poznałaś prawdziwą przyjaźń?
-
ani jedno ani drugie lubię antyki, coś z zębem czasu, a przede wszystkim prawdziwe drewno jak często widujesz się ze znajomymi, z przyjaciółką itp?
-
stołecznej ile masz lat?
-
morze -tak, jezioro - też tak najlepszy sposób na spędzenie niedzieli?
-
wczoraj ale okazało się że było w sumie 5 osób Dla czego/kogo warto się starać? Dla siebie, dla kogoś, dla nikogo?
-
nie czy bywasz agresywna/y - wobec kogo?
-
O ile wiem - rumień jest ewidentnym potwierdzeniem że kleszcz był zarażony. O ile wiem choroba może się uaktualnić później, kiedy osłabnie odporność organizmu. Być może wielu z nas w gruncie rzeczy jest nosicielami różnych bakterii i one nie przeszkadzają, gorzej gdy organizm z jakiegoś powodu jest osłabiony.
-
Proszę o pomoc, nie wiem co robić
polakita odpowiedział(a) na Anna288 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
to nie są objawy nerwicy -
evoola, bardzo niepokojące są twoje objawy... masz objawy nerwicy, ale nie tylko. Moim zdaniem powinnaś zrobić dokładniejsze badania na boreliozę.
-
dawno życie na wsi czy w mieście?
-
Hmm a ja myślałam że każdy ma prawo do własnego sposobu rozumienia... -- 27 paź 2011, 20:24 -- Wątek nie dotyczył światopoglądu, ale z jakiegoś powodu ta kwestia jako jedyna została przez moderatorów podchwycona. Łatwo jest atakować czyjś światopogląd, a trudniej sprecyzować własny? Z jakiegoś powodu grono moderatorskie na słowa "religia" "Bóg" "kościół katolicki" reaguje jak płachta na byka. Z jakiego powodu - nie wiem.
-
e tam ja mam wszystko za bardzo w *** żeby jeszcze kogoś denerwować -- 26 paź 2011, 19:15 -- to znaczy musielibyście mi zajść za skórę, bo tak bez powodu to nie mam motywacji
-
Ja właśnie z racji tego że jestem chora miewam jakieś złe sny o starości i śmierci, i włączyły mi się dodatkowo lęki, znaczy się żegnałam się już z życiem ale nie jest chyba jeszcze tak źle skoro mogę czytać i stukać w klawiaturę jeszcze parę osób zdążę podenerwować
-
Mad_Scientist, a idąc do "państwowego" psychiatry skąd wiesz czy przypadkiem nie należy do sekty zwanej kościołem katolickim? Nie przeraża cię to że będzie cię leczył praktykujący katolik? Wbrew temu co piszesz ja nie widzę dysonansu między religią a leczeniem... Religia służy do ułożenia spraw duchowych, a medycyna do leczenia jeżeli ktoś jest chory. -- 26 paź 2011, 18:32 -- Obawiam się że pozostaje ci jeszcze dowiedzieć się więcej na temat teorii Kościoła katolickiego... bo to jest śmieszne co piszesz. Jak może zauważyłeś wiele osób wierzących czy też duchownych choruje na różne choroby i nikt nie mówi że to szatan to jakieś magiczne średniowieczne myślenie, nie rozumiem skąd wziąłeś taką teorię?
-
wirus