
Adwentystka
Użytkownik-
Postów
311 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Adwentystka
-
Kochana tak mi przykro,rozumiem Cię doskonale.dobrze się mówi nie nakręcaj się jak to się dzieje poza Tobą,mam wrażenie że nie da się od tak zapanować nad tym.poprostu leci to przez głowę,Ja np . wieczorem czuję się normalnie a rano budzę się od razu nakręcona.spróbuj może chwilowo brać coś na sen,dopóki paro nie zaskoczy,ja biorę ketrel I chociaż śpię.kiedy masz lekarza?
-
Wiesz co,nie wiem ile tam będę,napewno paro mi zostawią,,bo za krótko biorę 60mg.mysle że coś wyrzucą a coś dorzucą .będę pisać co i jak.nie miej żalu do siebie że nie wskoczyłaś wtedy na 40mg.jakbysmy wiedziały że upadniemy to byśmy sobie usiadły.tak Ci piszę,a sama pogrążona jestem w poczuciu winy
-
Mili89 ja jestem już miesiąc od zwiększenia dawki I jeszcze swiruje,ale od 3 dni nie płaczę.w klinice jest piękny teren do spacerów,jest bardzo ładnie,osobne pokoje,codziennie widzenie że swoim lekarzam.bylam już raz tam.Dzis mój mąż zrobił obiad,poodkurzal,obejrzałam z nim mecz,ale ciągle robię skan siebie.czekam na wieczór. A i przestałam się trząść jak galareta