Skocz do zawartości
Nerwica.com

pajak_leon

Użytkownik
  • Postów

    250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pajak_leon

  1. Pytanie do Malcolma - miałeś robione USG serca? Pytam, bo przy takim badaniu jest właśnie wykluczane nadciśnienie tętnicze i płucne
  2. a po mnie trochę widać.. mówię bardzo szybko, czasem się jąkam, czasem się wiercę, bo nie mogę wysiedzieć w jednym miejscu, ogólnie wszystko robię dość pośpiesznie..zdarza się nawet, że chaotycznie (kiedy mam atak), ale chyba jest coraz lepiej..to też dzięki ludziom, którzy nieświadomie nawet, wynajdywali mi robotę i nie pozwolili zamknąć się na innych... poza tym często łapię ręką za szyję (chociaż wiem, że nie powinno się mierzyć pulsu w tym miejscu)
  3. a po mnie trochę widać.. mówię bardzo szybko, czasem się jąkam, czasem się wiercę, bo nie mogę wysiedzieć w jednym miejscu, ogólnie wszystko robię dość pośpiesznie..zdarza się nawet, że chaotycznie (kiedy mam atak), ale chyba jest coraz lepiej..to też dzięki ludziom, którzy nieświadomie nawet, wynajdywali mi robotę i nie pozwolili zamknąć się na innych... poza tym często łapię ręką za szyję (chociaż wiem, że nie powinno się mierzyć pulsu w tym miejscu)
  4. hola, hola! co tu się wyprawia? tu się nie podrywa tu się narzeka idźcie stąd
  5. hola, hola! co tu się wyprawia? tu się nie podrywa tu się narzeka idźcie stąd
  6. właśnie Malcolm, w końcu trafne wnioski... Zostaw to serce! Nie dotykaj go!!
  7. właśnie Malcolm, w końcu trafne wnioski... Zostaw to serce! Nie dotykaj go!!
  8. heheh, co dopiero oleśnickie... Malcolm, wiedziałam, że ktoś mnie posądzi o to, że wcale nie jest ze mną tak źle..Prędzę więc donieść, że choruję od 5 lat (przez 3 pierwsze nie wiedziałam co mi jest, bo żaden lekarz nawet nie użył słowa NERWICA) Przez pierwsze 3 lata pogłębiło się wszystko maksymalnie..W nocy miewałam ataki - drgawki, wysokie ciśnienie, wymioty. Przestałam pracować poza domem, ograniczyłam wszystkie wyjścia (nadal nie wiedząc o co loto). Potem zaczęłam kojarzyć pewne sprawy i wzięłam sprawę w swoje ręce, zapisałam się na terapię (niewiele dała, ale zawsze coś), zaczęłam dużo czytać na temat choroby i zrozumiałam pewne mechanizmy. Trafiłam na dość dobrego lekarza ogólnego, który kolejno kierował mnie na USG tarczycy, badanie hormonów, badania elektrolitów, neurolog, kardiolog, w końcu ortopeda. Być może przez bóle kręgosłupa piersiowego, kóry dodatkowo uciskał nerwy i promieniował do serca, stałam się kaleką życiową..Nabawiłam się nerwicy lękowej, depresji i wszystkiego, co w zyciu najlepsze.. Doszłam jednak do takiego etapu, w którym wiem, że co będzie miało się stać i tak się stanie. Czy w domu, czy na pogotowiu. Boję się jeszcze, ale zobojętniałam na wszelkie objawy nerwicy - wiem, że mnie nie zabiją
  9. heheh, co dopiero oleśnickie... Malcolm, wiedziałam, że ktoś mnie posądzi o to, że wcale nie jest ze mną tak źle..Prędzę więc donieść, że choruję od 5 lat (przez 3 pierwsze nie wiedziałam co mi jest, bo żaden lekarz nawet nie użył słowa NERWICA) Przez pierwsze 3 lata pogłębiło się wszystko maksymalnie..W nocy miewałam ataki - drgawki, wysokie ciśnienie, wymioty. Przestałam pracować poza domem, ograniczyłam wszystkie wyjścia (nadal nie wiedząc o co loto). Potem zaczęłam kojarzyć pewne sprawy i wzięłam sprawę w swoje ręce, zapisałam się na terapię (niewiele dała, ale zawsze coś), zaczęłam dużo czytać na temat choroby i zrozumiałam pewne mechanizmy. Trafiłam na dość dobrego lekarza ogólnego, który kolejno kierował mnie na USG tarczycy, badanie hormonów, badania elektrolitów, neurolog, kardiolog, w końcu ortopeda. Być może przez bóle kręgosłupa piersiowego, kóry dodatkowo uciskał nerwy i promieniował do serca, stałam się kaleką życiową..Nabawiłam się nerwicy lękowej, depresji i wszystkiego, co w zyciu najlepsze.. Doszłam jednak do takiego etapu, w którym wiem, że co będzie miało się stać i tak się stanie. Czy w domu, czy na pogotowiu. Boję się jeszcze, ale zobojętniałam na wszelkie objawy nerwicy - wiem, że mnie nie zabiją
  10. Mi po fajkach skacze puls i to nie tam do 100 czy 120 bo setkę to mam normalnie..ale tak, że się nie mogę doliczyć..heh, dobrze, że w knajpach nie mają ciśnieniomierzy... co to wpływu alkoholu i fajek..to powiem tak, coś w tym jest, bo na skutek przyspieszonego tętna (tachykardii) człowiek zaczyna miewać koszmary..zwłaszcza człowiek chorujący na depresję i takie tam..a to jeszcze bardziej go przygnębia, wywołuje stany lękowe
  11. Mi po fajkach skacze puls i to nie tam do 100 czy 120 bo setkę to mam normalnie..ale tak, że się nie mogę doliczyć..heh, dobrze, że w knajpach nie mają ciśnieniomierzy... co to wpływu alkoholu i fajek..to powiem tak, coś w tym jest, bo na skutek przyspieszonego tętna (tachykardii) człowiek zaczyna miewać koszmary..zwłaszcza człowiek chorujący na depresję i takie tam..a to jeszcze bardziej go przygnębia, wywołuje stany lękowe
  12. pajak_leon

    Genialny Sir Elton John!

    elton jest spoko, zasadniczo to nie słucham, ale jestem pod ciągłym wrażeniem "that's why they call it the blues" i "I want love" :) Zostawcie eltona w spokoju
  13. pajak_leon

    Genialny Sir Elton John!

    elton jest spoko, zasadniczo to nie słucham, ale jestem pod ciągłym wrażeniem "that's why they call it the blues" i "I want love" :) Zostawcie eltona w spokoju
  14. A jest tu jeszcze ktoś taki, kto nigdy nie korzystał z pomocy pogotowia ratunkowego? Ja choruję na nerwicę lękowo-hipochondryczną od 5 lat..i nigdy nie zabrało mnie pogotowie chociaż umieram codziennie..Miałam takie stany, że sparaliżowało mi rękę przy ciśnieniu 180 na sto ileś, tętno miałam 150..wtedy kładę się na łóżku, chociaż ciężko mi wyleżeć takie mam lęki.. i modlę się...chociaż praktykująca nie jestem, staram się też uspokoić i zasnąć.. wolę zdechnąć niż trafić do umieralni może to niezbyt mądre, ale ja już znam tą koleżankę nerwicę na wylot, chociaż boję się to nie dam się jej złamać..
  15. A jest tu jeszcze ktoś taki, kto nigdy nie korzystał z pomocy pogotowia ratunkowego? Ja choruję na nerwicę lękowo-hipochondryczną od 5 lat..i nigdy nie zabrało mnie pogotowie chociaż umieram codziennie..Miałam takie stany, że sparaliżowało mi rękę przy ciśnieniu 180 na sto ileś, tętno miałam 150..wtedy kładę się na łóżku, chociaż ciężko mi wyleżeć takie mam lęki.. i modlę się...chociaż praktykująca nie jestem, staram się też uspokoić i zasnąć.. wolę zdechnąć niż trafić do umieralni może to niezbyt mądre, ale ja już znam tą koleżankę nerwicę na wylot, chociaż boję się to nie dam się jej złamać..
  16. widzisz Malcolm :) może to jakieś ognisko zapalne w żołądku, mówisz, że aż do przełyku..Może to refluks:) Daj już sobie spokój z tym sercem.. [ Dodano: Pon Paź 09, 2006 10:55 pm ] ja tam jutro kupuję test na helicobacter..wiem, ze ta bakteria u niektórych powoduję nerwicę..żołądek mnie boli głównie rano, może od leków a może to cholerstwo mnie zaatakowało? nie zaszkodzi sprawdzić..
  17. widzisz Malcolm :) może to jakieś ognisko zapalne w żołądku, mówisz, że aż do przełyku..Może to refluks:) Daj już sobie spokój z tym sercem.. [ Dodano: Pon Paź 09, 2006 10:55 pm ] ja tam jutro kupuję test na helicobacter..wiem, ze ta bakteria u niektórych powoduję nerwicę..żołądek mnie boli głównie rano, może od leków a może to cholerstwo mnie zaatakowało? nie zaszkodzi sprawdzić..
  18. głupoty, hipokryzji, fałszu, obłudy, weselnych kapel, ludzi ocierających się o mnie w środkach komunikacji miejskiej, porannej pobudki, swojej choroby, której nie potrafię zaakceptować
  19. głupoty, hipokryzji, fałszu, obłudy, weselnych kapel, ludzi ocierających się o mnie w środkach komunikacji miejskiej, porannej pobudki, swojej choroby, której nie potrafię zaakceptować
  20. Malcolm, czy można mieć chorobę wieńcową i jednocześnie niskie ciśnienie? Ja mam skoliozę kręgosłupa piersiowego i dyskopatię szyjną, które to poniekąd sprawiają, ze mam objawy podobne do choroby wieńcowej. EKG i USG serca potwierdziły, że pikawa jest ok..to kurna co mnie tak w klacie napieprza.. Wiem też, że refluks żolądka ma podobne objawy..tyle lat picia...hmmm, może się przebadać?
  21. Malcolm, czy można mieć chorobę wieńcową i jednocześnie niskie ciśnienie? Ja mam skoliozę kręgosłupa piersiowego i dyskopatię szyjną, które to poniekąd sprawiają, ze mam objawy podobne do choroby wieńcowej. EKG i USG serca potwierdziły, że pikawa jest ok..to kurna co mnie tak w klacie napieprza.. Wiem też, że refluks żolądka ma podobne objawy..tyle lat picia...hmmm, może się przebadać?
  22. też tak mam, zdaje się, ze to taki rodzaj napięcia u nerwicowców.. poza tym ja mam jeszcze lewostronną skoliozę kręgosłupa piersiowego i dyskopatię szyjną..mówię Wam - żyć nie umierać!!!! [ Dodano: Pon Paź 09, 2006 9:51 pm ] Co do nadciśnienia Malcolm, osobiście znam wielu ludzi, którzy żyją z takim problemem i nawet nie powiem, że się z nim borykają, bo najzupełniej nie zwracają na to większej uwagi..powiem Ci, że zdają się być zdrowsi i szczęśliwsi od nas.. Kiedyś wujek poprosił, zebym mu zmierzyła ciśnienie, tak zrobiłam, zobaczyłam 180/110, zamarłam...mówię: Wujek, jak możesz? dlaczego się nie leczysz? (jest otyły, ma cukrzycę) a on na to z uśmiechem: "Tak właśnie czuję, że Abraham mnie wzywa". Uśmiech od ucha do ucha, wsiada na rowerek i sru do pracy :)
  23. też tak mam, zdaje się, ze to taki rodzaj napięcia u nerwicowców.. poza tym ja mam jeszcze lewostronną skoliozę kręgosłupa piersiowego i dyskopatię szyjną..mówię Wam - żyć nie umierać!!!! [ Dodano: Pon Paź 09, 2006 9:51 pm ] Co do nadciśnienia Malcolm, osobiście znam wielu ludzi, którzy żyją z takim problemem i nawet nie powiem, że się z nim borykają, bo najzupełniej nie zwracają na to większej uwagi..powiem Ci, że zdają się być zdrowsi i szczęśliwsi od nas.. Kiedyś wujek poprosił, zebym mu zmierzyła ciśnienie, tak zrobiłam, zobaczyłam 180/110, zamarłam...mówię: Wujek, jak możesz? dlaczego się nie leczysz? (jest otyły, ma cukrzycę) a on na to z uśmiechem: "Tak właśnie czuję, że Abraham mnie wzywa". Uśmiech od ucha do ucha, wsiada na rowerek i sru do pracy :)
  24. pajak_leon

    Szemka!!!

    LINA, ja chodziłam do szkoły w Twardogórze..:) miło Cię poznać (a może się znamy?) Napisz coś więcej o sobie :)
  25. pajak_leon

    Szemka!!!

    LINA, ja chodziłam do szkoły w Twardogórze..:) miło Cię poznać (a może się znamy?) Napisz coś więcej o sobie :)
×