Skocz do zawartości
Nerwica.com

pajak_leon

Użytkownik
  • Postów

    250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pajak_leon

  1. pajak_leon

    nerwica mija!

    Ins człowiek z założenia jest samotny, wiem, że łatwiej jest żyć we dwoje, ale nie oznacza to, że będąc z kimś będziesz bardziej wartościowym człowiekiem, czy też, że nagle odnajdziesz sens życia..żyjesz dla siebie i siebie masz realizować, a nie być dodatkiem do kogoś
  2. pajak_leon

    nerwica mija!

    Ins człowiek z założenia jest samotny, wiem, że łatwiej jest żyć we dwoje, ale nie oznacza to, że będąc z kimś będziesz bardziej wartościowym człowiekiem, czy też, że nagle odnajdziesz sens życia..żyjesz dla siebie i siebie masz realizować, a nie być dodatkiem do kogoś
  3. skup się na uspokajaniu, cały czas..nie przestawaj..zawsze daj sobie te 10-15 min zeby się pozbierać i wyciszyć..dam Ci fajne ćwiczenia relaksacyjne..jak tylko znajdę chwilkę podam Ci adres i spróbujesz u siebie..nie wolno Ci się bać..!!
  4. skup się na uspokajaniu, cały czas..nie przestawaj..zawsze daj sobie te 10-15 min zeby się pozbierać i wyciszyć..dam Ci fajne ćwiczenia relaksacyjne..jak tylko znajdę chwilkę podam Ci adres i spróbujesz u siebie..nie wolno Ci się bać..!!
  5. nie zgadzam się...to żadna fobia..zastanów się dobrze Ins, czy Ty naprawdę boisz się ludzi? przestrzeni? Czy raczej obawiasz się nawrotu ataków paniki? A może boisz się tego, że zaczniesz się bać i ktoś zauważy, że dzieje się z Tobą coś niedobrego.. Tego jednak nie widać, zdradza nas ewentualnie dość chaotyczne zachowanie, gesty, ale przecież każdemu może zdarzyć się to, że jest poddenerwowany, nie czuje się dobrze w danej chwili..zamiast myśleć o tym, co z Tobą nie tak, myśl cały czas o tym, żeby się uspokajać, staraj się dobrze oddychać i przestań czekać na kolejny atak, bo wtedy pewnie go wywołasz...Pamiętaj też, że nawet jeśli się zdarzy..to nie ma on wpływu na Twoje fizyczne zdrowie, a 99% rzeczy, których się obawiasz (to, że zemdlejesz, zwariujesz, będziesz miał zawał itp. NIGDY SIĘ NIE ZDARZY) Takie są statystyki
  6. nie zgadzam się...to żadna fobia..zastanów się dobrze Ins, czy Ty naprawdę boisz się ludzi? przestrzeni? Czy raczej obawiasz się nawrotu ataków paniki? A może boisz się tego, że zaczniesz się bać i ktoś zauważy, że dzieje się z Tobą coś niedobrego.. Tego jednak nie widać, zdradza nas ewentualnie dość chaotyczne zachowanie, gesty, ale przecież każdemu może zdarzyć się to, że jest poddenerwowany, nie czuje się dobrze w danej chwili..zamiast myśleć o tym, co z Tobą nie tak, myśl cały czas o tym, żeby się uspokajać, staraj się dobrze oddychać i przestań czekać na kolejny atak, bo wtedy pewnie go wywołasz...Pamiętaj też, że nawet jeśli się zdarzy..to nie ma on wpływu na Twoje fizyczne zdrowie, a 99% rzeczy, których się obawiasz (to, że zemdlejesz, zwariujesz, będziesz miał zawał itp. NIGDY SIĘ NIE ZDARZY) Takie są statystyki
  7. pajak_leon

    nerwica mija!

    ins z całym szacunkiem o czym Ty pierdzielisz?
  8. pajak_leon

    nerwica mija!

    ins z całym szacunkiem o czym Ty pierdzielisz?
  9. racja, z cynizmem jest tak, że mimo, że jest się świadomym pewnych rzeczy, potrafi się z nich drwić i wobec nich zdystansować...sceptyk to ktoś na kształt pesymisty raczej realisty... przepraszam za głupie uwagi..byłam po 4 piwach...Niestety
  10. racja, z cynizmem jest tak, że mimo, że jest się świadomym pewnych rzeczy, potrafi się z nich drwić i wobec nich zdystansować...sceptyk to ktoś na kształt pesymisty raczej realisty... przepraszam za głupie uwagi..byłam po 4 piwach...Niestety
  11. co to znaczy, że odsuwasz atak? hmmm czasem takie rozwiązania nie są najlepsze
  12. co to znaczy, że odsuwasz atak? hmmm czasem takie rozwiązania nie są najlepsze
  13. pajak_leon

    Goście na forum...

    No to może bez cenzury? Niech sobie chłopak poprzeklina to mu przejdzie...Ja tam klnę jak szewc..i dobrze się z tym czuję
  14. pajak_leon

    Goście na forum...

    No to może bez cenzury? Niech sobie chłopak poprzeklina to mu przejdzie...Ja tam klnę jak szewc..i dobrze się z tym czuję
  15. hmmm, ludzie z niskim ciśnieniem zyją dłużej :) hipochondrycy też..ale co to za życie a przy mierzeniu ciśnienia należy uwzględnić następujące rzeczy: - to, jakim aparatem ciśnienie jest mierzone..elektroniczne aparaty zakładane na nadgarstek są obarczone wielkim błedem przy pomiarze - zakładać opaskę zawsze na wysokości serca na prawej ręce - od pomiaru skurczowego (górnego) odjąć pomiar rozkurczowy (dolny) i powinna wyjść róznica 40-60mmHg a najlepiej to nie mierzyć wcale, skoki ciśnienia to normalna rzecz, a człowiek niepotrzebnie się przy tym nakręca..to tak jak z lustrem..:) [ Dodano: Nie Paź 08, 2006 11:47 am ] ps...też mam problemy z kręgosłupem szyjnym (dyskopatię) i piersiowym...Mówię Wam - zawał mam codziennie..a to pewnie promieniowanie od kręgosłupa
  16. hmmm, ludzie z niskim ciśnieniem zyją dłużej :) hipochondrycy też..ale co to za życie a przy mierzeniu ciśnienia należy uwzględnić następujące rzeczy: - to, jakim aparatem ciśnienie jest mierzone..elektroniczne aparaty zakładane na nadgarstek są obarczone wielkim błedem przy pomiarze - zakładać opaskę zawsze na wysokości serca na prawej ręce - od pomiaru skurczowego (górnego) odjąć pomiar rozkurczowy (dolny) i powinna wyjść róznica 40-60mmHg a najlepiej to nie mierzyć wcale, skoki ciśnienia to normalna rzecz, a człowiek niepotrzebnie się przy tym nakręca..to tak jak z lustrem..:) [ Dodano: Nie Paź 08, 2006 11:47 am ] ps...też mam problemy z kręgosłupem szyjnym (dyskopatię) i piersiowym...Mówię Wam - zawał mam codziennie..a to pewnie promieniowanie od kręgosłupa
  17. czyli że co, toshiro..? jeśli cynik miałby równac się sceptyk to się zgadzam
  18. czyli że co, toshiro..? jeśli cynik miałby równac się sceptyk to się zgadzam
  19. ins, a ja jestem ona :) a tak przy okazji to przed czym/kim Ty uciekasz i dokąd? zastanów się proszę :)
  20. ins, a ja jestem ona :) a tak przy okazji to przed czym/kim Ty uciekasz i dokąd? zastanów się proszę :)
  21. właśnie piłam inkę przez około jeden miesiąc...ale brakuje jej właśnie tego działania, jakie ma prawdziwa kawa.. , czasem boli mnie głowa..wypijam kawę i czuję się rzeźko.po ince..no niestety..brak jakiejkolwiek poprawy...mam niskie ciśnienie..skoki są spowodowane głównie nerwicą
  22. właśnie piłam inkę przez około jeden miesiąc...ale brakuje jej właśnie tego działania, jakie ma prawdziwa kawa.. , czasem boli mnie głowa..wypijam kawę i czuję się rzeźko.po ince..no niestety..brak jakiejkolwiek poprawy...mam niskie ciśnienie..skoki są spowodowane głównie nerwicą
  23. to chyba kręgosłup szyjny..pewnie masz dyskopatię..no i pewnie kręgosłup piersiowy
×