Skocz do zawartości
Nerwica.com

pajak_leon

Użytkownik
  • Postów

    250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pajak_leon

  1. to chyba kręgosłup szyjny..pewnie masz dyskopatię..no i pewnie kręgosłup piersiowy
  2. pajak_leon

    Szemka!!!

    Mnie pogrążyło dopiero kiedy skończyłam studia, chciałam jeszcze zrobić parę rzeczy ale udało się tylko dotrwać do magisterium...teraz patrzę na to nieco inaczej...bardzo Ci współczuję, że nerwica chciała zabrać Ci najlepszy czas w Twoim życiu, ale czytając Twoje posty wiem, że sobie poradzisz...do tej pory Cię nie zabiło, a więc powinno wzmocnić..Trzym się..
  3. pajak_leon

    Szemka!!!

    Mnie pogrążyło dopiero kiedy skończyłam studia, chciałam jeszcze zrobić parę rzeczy ale udało się tylko dotrwać do magisterium...teraz patrzę na to nieco inaczej...bardzo Ci współczuję, że nerwica chciała zabrać Ci najlepszy czas w Twoim życiu, ale czytając Twoje posty wiem, że sobie poradzisz...do tej pory Cię nie zabiło, a więc powinno wzmocnić..Trzym się..
  4. :) co tam, ja też nie mogę się sobie nadziwić..cieszę się, ze przyczyniłam się do Twojego dobrego humoru :) pozdrawiam również
  5. :) co tam, ja też nie mogę się sobie nadziwić..cieszę się, ze przyczyniłam się do Twojego dobrego humoru :) pozdrawiam również
  6. ins, to nie jest fobia społeczna..nie sądzę, zebyś bała się ludzi, raczej boisz się własnych reakcji i reakcji ludzi na twoje reakcje..:) strach przed strachem..tak ma chyba każdy nerwicowiec..koło się zamyka
  7. ins, to nie jest fobia społeczna..nie sądzę, zebyś bała się ludzi, raczej boisz się własnych reakcji i reakcji ludzi na twoje reakcje..:) strach przed strachem..tak ma chyba każdy nerwicowiec..koło się zamyka
  8. pajak_leon

    nerwica mija!

    eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee się wzruszyłam naprawdę..życzę wszystkiego najlepszego
  9. pajak_leon

    nerwica mija!

    eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee się wzruszyłam naprawdę..życzę wszystkiego najlepszego
  10. pajak_leon

    Szemka!!!

    denks szefie, to przykre, ze tacy młodzi ludzie też chorują, widać, ze ta choroba nie wybiera..cieszę się, ze masz wsparcie i wiarę, która pozwala Ci pomagać innym, wierzę, że z tego wyjdziesz..o ile już Ci się to nie udało
  11. pajak_leon

    Szemka!!!

    denks szefie, to przykre, ze tacy młodzi ludzie też chorują, widać, ze ta choroba nie wybiera..cieszę się, ze masz wsparcie i wiarę, która pozwala Ci pomagać innym, wierzę, że z tego wyjdziesz..o ile już Ci się to nie udało
  12. ano, staram się robić podobnie..zgadzam się, ze cwiczenia fizyczne dają dużo..ogólnie ruch...niestety mam przykre doświadczenie związane z przeforsowaniem organizmu i moje lęki narosły teraz wokół tego problemu..wysiłek nie kojarzy mi się dobrze, a powinien..kardiolog pociesza, że nic mi się nie stanie..a ja mu nie dowierzam.. inne lęki przełamuję tak jak Ty - na siłę..nie widzę innego rozwiązania..staram się przy tym wcześniej maksymalnie zrelaksować..gorzej jest po takiej próbie..dość długo nie mogę się uspokoić..kiedyś właśnie pomagał mi ruch fizyczny..teraz obawiam się nawet tego..co tu robić
  13. ano, staram się robić podobnie..zgadzam się, ze cwiczenia fizyczne dają dużo..ogólnie ruch...niestety mam przykre doświadczenie związane z przeforsowaniem organizmu i moje lęki narosły teraz wokół tego problemu..wysiłek nie kojarzy mi się dobrze, a powinien..kardiolog pociesza, że nic mi się nie stanie..a ja mu nie dowierzam.. inne lęki przełamuję tak jak Ty - na siłę..nie widzę innego rozwiązania..staram się przy tym wcześniej maksymalnie zrelaksować..gorzej jest po takiej próbie..dość długo nie mogę się uspokoić..kiedyś właśnie pomagał mi ruch fizyczny..teraz obawiam się nawet tego..co tu robić
  14. heh, Toshiro, mój staż to ok 4-5 lat.. zastanawia mnie też, po co biegałeś do łazienki? Dla mnie bywa ona schronieniem, chociaż wcześniej bywało, że bałam sie nawet przebywać pod prysznicem..Niestety też przyciąga mnie lustro..nie jest to dobre..będę się starała go unikać i nie obserwować swoich zewnętrznych objawów... Co do propanonolu..Dziękuję za rady..Przy najbliższej okazji pogadam z jakimś znachorem... Mam jeszcze pytanie do Ciebie, w związku z tym, że mimo wszystko wydajesz mi się bardzo zorientowany w temacie: Otóż, czy stosując betablokery można pić kawę i narazać się na wysiłek..? Skoro one obniżają ciśnienie, czy takie świadome wystawianie się na próby i skoki ciśnieniowe jest rozsądne..? Pytam, bo zdarzyło mi się coś przykrego podczas wysiłku (a mianowicie sparaliżowało mi lewą rękę)i od tamtej pory unikam go jak ognia, nie bez szkód dla mojej fizycznej kondycji..Odpowiedz, proszę..:)
  15. heh, Toshiro, mój staż to ok 4-5 lat.. zastanawia mnie też, po co biegałeś do łazienki? Dla mnie bywa ona schronieniem, chociaż wcześniej bywało, że bałam sie nawet przebywać pod prysznicem..Niestety też przyciąga mnie lustro..nie jest to dobre..będę się starała go unikać i nie obserwować swoich zewnętrznych objawów... Co do propanonolu..Dziękuję za rady..Przy najbliższej okazji pogadam z jakimś znachorem... Mam jeszcze pytanie do Ciebie, w związku z tym, że mimo wszystko wydajesz mi się bardzo zorientowany w temacie: Otóż, czy stosując betablokery można pić kawę i narazać się na wysiłek..? Skoro one obniżają ciśnienie, czy takie świadome wystawianie się na próby i skoki ciśnieniowe jest rozsądne..? Pytam, bo zdarzyło mi się coś przykrego podczas wysiłku (a mianowicie sparaliżowało mi lewą rękę)i od tamtej pory unikam go jak ognia, nie bez szkód dla mojej fizycznej kondycji..Odpowiedz, proszę..:)
  16. to pocieszające..czy to zasługa psychoterapii czy raczej farmakologii? A może jednego i drugiego. Pytam o Twój przypadek..bo nie wiem, jak się do tego zabrać...
  17. to pocieszające..czy to zasługa psychoterapii czy raczej farmakologii? A może jednego i drugiego. Pytam o Twój przypadek..bo nie wiem, jak się do tego zabrać...
  18. Toshiro...podobnież nie w sposób przywołać lęku na siłę...no może pewne towarzyszące jemu obawy, np stres, pobudzenie...co Ty na to?
  19. Toshiro...podobnież nie w sposób przywołać lęku na siłę...no może pewne towarzyszące jemu obawy, np stres, pobudzenie...co Ty na to?
  20. pajak_leon

    Szemka!!!

    otwarcie jest przewidziane na 10.11 tymczasem trwają remonty..proszę o wyrozumiałość i cierpliwość :)
  21. pajak_leon

    Szemka!!!

    otwarcie jest przewidziane na 10.11 tymczasem trwają remonty..proszę o wyrozumiałość i cierpliwość :)
  22. no ja też udzielam korepetycji, chcąc nie chcąc...po prostu rodzice dzwonią, przysyłają dzieciaki..wyszedłby z tego niezły etat..ale co tam... przed korepetycjami też odczuwam lęk, nierzadko w trakcie mam ataki paniki, ale jakoś sobie radzę.. potem mam przynajmniej spokojne sumienie i zajętą głowę..nie myślę o pierdołach..pozdrawiam i czekam na inne wypowiedzi w temacie
  23. no ja też udzielam korepetycji, chcąc nie chcąc...po prostu rodzice dzwonią, przysyłają dzieciaki..wyszedłby z tego niezły etat..ale co tam... przed korepetycjami też odczuwam lęk, nierzadko w trakcie mam ataki paniki, ale jakoś sobie radzę.. potem mam przynajmniej spokojne sumienie i zajętą głowę..nie myślę o pierdołach..pozdrawiam i czekam na inne wypowiedzi w temacie
  24. ojej, życzę Ci tego, żebyć była w pełni zdrowia psychicznego oraz sił witalnych jak najdłużej..Cieszę się, że jest chociaz jeden okaz, który może się szczycić powrotem do równowagi psychicznej...Gratuluję i pozdrawiam
  25. ojej, życzę Ci tego, żebyć była w pełni zdrowia psychicznego oraz sił witalnych jak najdłużej..Cieszę się, że jest chociaz jeden okaz, który może się szczycić powrotem do równowagi psychicznej...Gratuluję i pozdrawiam
×