Skocz do zawartości
Nerwica.com

chojrakowa

Użytkownik
  • Postów

    7 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chojrakowa

  1. chojrakowa

    Na co masz ochotę?

    Chcę na sanki! Jakkolwiek jest to niepoprawne, mam przeokropną ochotę się zjarać i iść na sanki w doborowym towarzystwie
  2. chojrakowa

    X czy Y?

    Nożyczki Sanki czy łyżwy?
  3. Po nic w sumie, juz wyrzuciłam. Koreczek był potrzebny bo zgubiłam od poprzedniego i o :) Jak samopoczucie?
  4. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Nawet nie wiem co to dokladnie jest Wybierasz się w tym roku na sanki?
  5. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Tak ale bez szaleństwa Twoja ulubiona czekolada?
  6. Fajki, marker, nożyczki i gumy orbit. I wenflon bez koreczka :) A Ty?
  7. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Wole wiosnę Jesteś zmarzlakiem?
  8. chojrakowa

    X czy Y?

    Bazar Drożdżówka czy pączek?
  9. O rany pewnie się zdarzyło, chociaż w sumie nie mogę sobie przypomnieć noc konkretnego Co dobrego Cie dzis czeka?
  10. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Jeść! Najlepiej często, pełnowartościowe posiłki i popijać nutridrinkami. Ja tym sposobem przybralam prawie 20kg Co na obiad?
  11. chojrakowa

    Na co masz ochotę?

    Ja też na sen. Chciałabym się wyspać i mieć w perspektywie wolny dzień i brak obowiązków. Taaaaak, może w przyszły weekend... :
  12. chojrakowa

    Na co masz ochotę?

    black swan, jakieś plany na zmiany? Może czas? A ja bym wszamała coś dobrego. Tosty może. Albo frytki. Coś tłustego i słonego i chętnie popiłabym zimną Pepsi i przepaliła fajkiem Ale nieee o tej porze, zjem kilka suszonych moreli i spać
  13. Wszystko zależy od stanu, w jakim bym się znajdowała podczas takiej sytuacji Równie prawdopodobne jest, że zwyzywałabym go/ją jak psa, a jak by dalej warczał/a doszłoby do rękoczynów, jak i to, że nie odzywając się słowem odeszłabym ze spuszczoną głową myśląc w głębi ducha, że miał/a rację. Skomplikowana sprawa. Jak często zdarza Ci się wyzwać kogoś od burych suk?
  14. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    oooo nie Jak jeść mniej?
  15. niestety masz w domu jakiegoś futrzaka?
  16. raczej z czymś zupełnie innym A Ty?
  17. nie ma tak łatwo plany na jutro?
  18. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    piżamę i duży sweter, powinnam poszukać okularów ale mi się nie chce a Ty?
  19. chojrakowa

    X czy Y?

    burza deszcz czy śnieg?
  20. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Robię w gruncie rzeczy chyba wszystko, czego nie powinnam. Niech będzie wyczynowa jazda samochodem po ulicach miasta, Jak samopoczucie wieczorową porą?
  21. Poddaję się. Nie wiem już sama, gdzie mam pisać i stękać, ale muszę to zrobić koniecznie, bo eksploduję z tego żalu. Rzygać mi się chce. Szukałam sama tego, ja wiem. I znalazłam, postarałam się i dostałam, co chciałam. I znów muszę przyznać, że odrzucenie to mój najgorszy lęk i mój najgorszy ból. I skręcam się w nim cały wieczór. Od jednej kreski mogła mnie tylko najść wena na pisanie, ale dobre i to, może wyrzygam z siebie co nieco, a tutaj i tak nikt nie zagląda. Mam ochotę krzyczeć. Przecież nie chcę wiele, nie potrzebuję. Brak Jego uwagi sprawia, że nienawidzę siebie z całego serca. Mam okropną ochotę zrobić sobie coś niedobrego. Złapać za nóż i jak za starych dobrych czasów mieć wywalone na konsekwencje. Dupa. Czuję się samotna i niechciana. NIECHCIANA. Niepotrzebna. Nieakceptowana. Odrzucona. Olana. Nie dość dobra. Siedzę po środku chaosu. Albo może chaos jest we mnie? Albo to ja jestem chaosem? Chciałabym zniknąć. Nie mam potrzeby istnienia dalej, tak mi przykro. Ćpanie, tabsy od psychiatry, skręcone na lewo tabsy na sen, gówniana szkoła, gówniana praca, gówniany seks, zapie rdalanie furą, nieodpowiedni facet, nieodpowiednie uczucia, niewystarczające zarobki, złe wybory, brak rodziny, brak marzeń, brak perspektyw, brak planów na cokolwiek. Bez sensu. Dalej tkwię, a nie żyję, to się chyba nigdy nie zmieni. Pustka i papieros, na nic więcej nie mam dziś miejsca.
  22. chojrakowa

    Na co masz ochotę?

    guernone, zapraszam, ja też szykuję się do lotu
  23. Nie chcę zaśmiecać wątków depresyjnych, a kiedyś kiedyś osobowości zaburzone zostawiały swoje wypociny właśnie tutaj, tylko w II cz. A więc, chciałam pojęczeć. Nie dojrzałam wciąż do zmian i jak na razie idę jak taran, niestety kierunek pionowo w dół. Ktoś z Was, robaczki, ruszył do przodu? Bo tracę nadzieję, serio...
  24. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Nie, moja psychiatra to kretynka. Jak już pójdę wreszcie do innego to się pewnie zestresuję. Robisz coś czego zupełnie nie powinnaś? Co to?
  25. chojrakowa

    X czy Y?

    kilometry 5 kg nadwagi czy 5kg niedowagi?
×