Boję się.
Boję się.
Boję się.
Jestem sama i zawsze tak będzie.
Boże, w jakim kłamstwie ja żyję, w jakim kłamstwie...
Niech oni przestaną udawać, to niepotrzebne. Tylko rani.
Jak ja wam zazdroszczę tego, że na 0,75 macie chillout...
Ja aktualnie jestem w trakcie odstawiania z 2mg do 0, i stoję na 0.75mg. Czuję się trzeźwa jak świnia
Panna_Modliszka, a ja mój kolczyk w języku uwielbiam bo jest tylko mój - nikt nie widzi i tyle. Zrobiłam go dla siebie a nie da nikogo i to jest fajne.