Witaj kala
Nie wiem, na ile moja hipoteza okaże się trafna.Wg mnie Twoja obawa przed poinformowaniem rodziców o Twojej życiowej decyzji, może sugerować jak duży wpływ mają na Ciebie. Tylko czy w tej kwestii dbają bardziej o Ciebie, o to, byś się nie sparzyła, nie zawiodła, byś postępowała w zgodzie z zasadami, z wiarą, czy też bardziej dbają o siebie i po to tak bardzo Cię od siebie uzależnili, że teraz boisz się ich reakcji na Twoją decyzję zmieniającą przede wszystkim Twoje życie ?
Wg mnie bardziej chodzi o drugą opcję. A mój wniosek opieram na tym, że (jak napisałaś) chcesz ich poinformować o swojej decyzji, a spodziewasz się z tego powodu kłótni.
Najlogiczniejszym (choć nie najłatwiejszym) wyjściem byłoby, gdybyś po prostu poinformowała ich o tej decyzji, z zastrzeżeniem, że tego właśnie chcesz w swoim życiu, że to Twoja decyzja i oczekujesz od nich wsparcia w Twojej decyzji, bez wdawania się w głębsze decyzje, które służyłyby wywoływaniu w Tobie poczucia winy.
Jeśli się obrażą za postępowanie wbrew ich woli, staraj się przetrzymać ich dąsy, niech oni zrozumieją, że postępują źle. Im szybciej przerwiesz taki wpływ na swoje życie, tym mniej będziesz obarczana w przyszłości wyrzutami sumienia za działanie wbrew ich woli.
Powodzenia !