
Gods Top 10
Użytkownik-
Postów
3 342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gods Top 10
-
Wątpię w skuteczność owej równoległości rozwiązywania problemów.Skoro oczekujesz z jej strony ustępstwa w postaci rzucania palenia, sama ustąp w kwestii tego, że to się musi stać 'teraz i już'. Uparciuchu! Poza tym z powodu tego, co jej rodzice wbili jej do głowy, szanse na całkowite rzucenie palenia są bardzo małe; większe są szanse na stopniowe ograniczanie. Jeśli ona traktuje palenie jako formę relaksowania się, odprężenia, to wywierając na nią presję, tylko zwiększysz 'jej potrzebę palenia'. Więcej osiągniesz, gdy będziesz ją wspierała w rzucaniu palenia. Po prostu chwal ją, gdy uda jej się wytrzymać kolejne dni na mniejszej 'dawce' papierosów. A nawet, jeśli np. pod wpływem stresującej sytuacji znów wypali więcej, przekonuj ją do tego, że skoro raz się jej udało ograniczyć palenie, to ten sukces może powtarzać wielokrotnie, że potrafi to osiągnąć. Wzmacniaj jej wiarę w siebie, to że potrafi zapanować nad nałogiem, który najwidoczniej teraz panuje nad nią. To jest najskuteczniejszy sposób na całkowite (choć stopniowe) rzucanie palenia, choć na pewno nie najszybszy. Od biernego (ale i 'łatwego') wymagania, skuteczniejsze jest aktywne (i trudne) wspieranie. Przypuszczam, że właśnie z powodu Twojej chęci wyzbycia się emocji, trudniej Ci dostrzec jak ważne jest dla niej wsparcie... a przez to nadal stawiasz na racjonalizm. Co do terapii, to myślę, że warto, byście obie wybrały się terapie ukierunkowane na 'naprawienie' błędów Waszych rodziców, czyli dla niej na odbudowanie poczucia własnej wartości, a dla Ciebie jednak na 'powrót do emocji' (które na co dzień bywają zarówno pozytywne, jak i negatywne - a nie tylko krzywdzące, negatywne jak w Twoim domu rodzinnym!). Ewentualna terapia dla par wtedy, gdy nadal będą występowały problemy w komunikacji między Wami. Na naszym forum postów nie można edytować po pewnym czasie (nie pamiętam ile to jest dokładnie minut).
-
Warszawa pod wodą czy na wodzie?
-
ZLOT: 25-29 lipiec 2012 r. ...gdzieś w Centrum Polski
Gods Top 10 odpowiedział(a) na tahela temat w Kosz
Mogę wziąć 2-3 garnki (około 1-2l pojemności), 3 talerze + 3 komplety sztućców. A co oferuje sam ośrodek? Mają tam lodówkę, by było gdzie trzymać jedzenie? Może zbyteczne okaże się targanie kuchenki elektrycznej, grilla, czajników itp. 'cięższych sprzętów'? Co innego sztućce, kubki, talerze - tego zazwyczaj bywa za mało. -
paragon - atrament sympatyczny
-
Jak poradzić sobie z poniżaniem?
Gods Top 10 odpowiedział(a) na Adam_Strong_6 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
domagalag, witaj! Siłą rzeczy wpływ zachowania ojca nie jest dla Ciebie korzystny. Twoje samopoczucie z tego wynika. Leki mogą pomóc, jednak bez Twojego zmniejszenia kontaktu z nim, ich działanie będzie ograniczone. Wyrwanie się spod jego wpływu to sprawa kluczowa dla skutecznej poprawy Twojego zdrowia! Zastanawia mnie, czy rzeczywiście przeszkodą w Twojej wyprowadzce mogą być pieniądze, czy też Twoje obawy przed tym czy sobie sam poradzisz? Pieniądze mógłbyś zarobić pracując zawodowo. Natomiast z obawami najlepiej walczyć na psychoterapii, a do tego codzienne sukcesy pomagałyby Ci w uwierzeniu w siebie, swoje możliwości! -
płaszcz przeciwdeszczowy ogórek czy pomidor?
-
psychoterapia - zwyciężanie
-
Fioletowa25, wg mnie Wasze problemy są głębsze, niż tylko palenie. Zgadzam się całkowicie z: Kwestia palenia jest tutaj tym najmniej znaczącym czubkiem góry lodowej.Myślę, że obie powielacie schematy z Waszej przeszłości: ona nie do końca potrafi wypowiedzieć swoje argumenty, mimo, że wie jakie są (czyżby kiedyś nikt się nie liczył z jej zdaniem, przez co nie umie go wypowiadać i bronić?), z kolei Ty dostrzegasz jej bierność i swoją argumentacją chcesz ją 'zahartować', 'zmobilizować' (tak jak niegdyś 'hartowano', 'mobilizowano' Ciebie lub kogoś Ci bliskiego?). Wasze obecne relacje wyglądają mniej więcej tak: Twoją partnerkę bardzo dotykają sytuacje, gdy próbujesz ją do czegoś nakłonić - najprawdopodobniej wtedy czuje się jakby nie była akceptowana, szanowana i kochana przez Ciebie. I na tym się skupia jej obrona, a nie na argumentach jakie wtedy padają. A skupiając się na obronie siebie, nie działa w kierunku zrobienia tego, do czego ją nakłaniasz. Wtedy Ty postrzegasz jej reakcję, jakby nie trafiała do niej Twoja argumentacja (jakby się przed argumentami broniła), przez co szykujesz kolejne, mocniejsze argumenty... a ona z powodu tych argumentów (które odczytuje jako coraz większy brak akceptacji dla siebie), oddala się jeszcze bardziej. Jak takie relacje miałyby dobrze rzutować na Wasz związek? Obie mogły byście zyskać, gdybyście starały się współpracować i wzajemnie czerpać z siebie przykład: ona mogłaby trochę 'nauczyć się' dzięki Tobie, jak bronić swojego zdania, a Ty od niej jak wyrażać swoje zdanie i wsparcie tak, by nikogo nie urazić.
-
nie rozróżniam Góra Kościuszki czy Kopiec Kościuszki?
-
Może przyczyną jest to, że DDD często tak mocno odczuwają swoje dzieciństwo, że stawiają sobie za najważniejszy cel w życiu niepowtarzanie błędów rodziców? I być może ten cel za bardzo przesłania resztę? Wg mnie szczególnie trafne w tym kontekście jest porównanie życia człowieka do budowli: jeśli opiera się na jednym filarze, byle podmuch może spowodować upadek, za to im większa ilości filarów służących oparciu, tym trudniej runąć. Może pomogłoby Wam (wg tej metafory) poszukanie (lub wzmocnienie) innych życiowych filarów, takich jak aktywność zawodowa, hobby, bliskie osoby itd. ? Dzięki temu, gdy w jednej sferze zaczęłyby się kłopoty, wsparcie i siłę można byłoby czerpać z pozostałych.
-
spacer boso: na trawie w deszczu czy na piasku w słońcu?
-
pyszne jedzonko - miłość
-
ZLOT: 25-29 lipiec 2012 r. ...gdzieś w Centrum Polski
Gods Top 10 odpowiedział(a) na tahela temat w Kosz
Potwierdzam się. -
osiągnięcie swoich celów - satysfakcja
-
oregano dobro własne czy dobro wspólne?
-
ten, który wygodniejszy dla kobiety kobieta z 'pierwiastkiem męskim' czy mężczyzna z 'pierwiastkiem kobiecym'?
-
rodzice - zgrany zespół
-
Objaw: uzależnienie od gier komputerowych
Gods Top 10 odpowiedział(a) na Vulpes temat w Uzależnienia
yoannaanna, próbowałaś porozmawiać z mężem o przyczynach jego grania (tak jak wcześniej radziła Nicky)? Osoby uzależnione uciekają w nałogi przed tym, co je przerasta. A co przerasta Twojego męża? Życie zawodowe, ojcostwo, małżeństwo? Bez zrozumienia przyczyn, bardzo trudno będzie zwalczyć ten problem. -
Candy14, na swój dziwaczny, zawoalowany (a przez to nieczytelny) sposób starałem się wskazać na to, że etykietowanie ludzi mija się z celem. Dlatego, że ludzie się zmieniają (jeśli mają taką potrzebę, jeśli da się im szanse, jeśli się im pomoże). Dlatego, że każda i każdy z nas ma już własne problemy, więc po co mielibyśmy sobie dokładać kolejnych? Dlatego, że niby jakie prawo mielibyśmy mieć do oczekiwania wsparcia i zrozumienia od innych ludzi, skoro sami tego nie dajemy innym?
-
dobry humor - głupawka