
IceMan
Użytkownik-
Postów
4 790 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez IceMan
-
Mam nadzieję że ten przedmiot to będzie jedynie poduszka
-
tsunami... katastrofa ... lepiej nie wspominać znowu? ehhh... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:39 pm ] Albinosy mają czerwone tęczówki oczu... więc bez obaw
-
Najprościej zacznij od nowa pisać tak jak dawniej i to będzie najlepsze wyjście Ja zgłaszam swoją obecność choć to chyba nic nowego
-
hmmm... o tym pierwsze słyszę mnie osobiście odrzuca szczególnie jak w necie napatoczę się czasem na geja w akcji :? ale jeżeli nie będą mi się narzucać ze sferą seksualną w necie albo na ulicy to mi nie przeszkadzają homo nie znam ale znam bi i o takich mogę zdecydowanie powyższe powiedzieć
-
Niestety WF daje bardzo mało - wiem to po sobie - trzeba przede wszystkim samemu ćwiczyć i to daje prawdziwe efekty. Jeśli się ćwiczy na własną rękę to zwolnienie z WF-u nic nie przeszkadza.
-
pobawię się w wycinankę: No i gratulacje!! Z resztą na pewno pójdzie równie dobrze ano... dobrze że nikt mojej prezentacji maturalnej nie nagrywał bo to tak samo wyglądało...
-
Mnie nie przebijesz - mi się dzisiaj matura ustna z polskiego śniła - obudziłem się przerażony i zdyszany - tzw. sen pourazowy prawda? nie daj się Amy! bardzo przykry dzień ale jakoś to przebrniesz na pewno wierzę w Ciebie :) Róża udanej walki życzę - ps. to forum bardzo Cię lubi - ciągle muszę pilnować się bo mi cytaty czyjeś przypisuje akurat tylko do Ciebie !!
-
Możesz wróżką zostać jak chcesz... dzisiaj w nocy wygłosiłem prezentację z polskiego :lol: Teraz wszystko się zmieniło ponoć - na lepsze - także nie pozbawiaj się nadziei nawet na UMCS (szczególnie że wielu osobom mogło pójść tak jak tobie) przykład: na informatykę na którą idę 2 lata temu próg 180 pkt, w zeszłym roku 250 pkt, a teraz ma ponoć wszystko znów polecieć na łeb na szyję bo on w ogóle nie wie co mówi chory człowiek ... żal mi go - tylko nie widzi że potem tacy ludzie mogą mieć problemy z kontaktami z płcią przeciwną - jakimikolwiek - totalna izolacja... szkoda słów
-
nie chodziło mi o teletubisie Lidzia przytulam
-
No to w takim razie masz ode mnie kopa na szczęście i krzyżyk na drogę i śmigiem do nauki!! Ja już się 2 tygodnie przed maturą zbierałem do intensywnej nauki
-
ale faaaaaajnie a kiedy te egzaminki??
-
Przytulam nieco zlęknioną Amy Lee i w ogóle wszystkich z tej strony i nie tylko
-
Tak specjalnie w dyskusję nie wnikam, ale skąd wiecie, że akurat córkę a nie syna?
-
Mona dzęki za tonę optymizmu
-
współczuję i gratuluję koniec picia do nauki!! jak wyżej tylko żadnych slimfastów ani głodzenia!! uśmiechnij się [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:26 pm ] Sprawdziłem i też nie żałuję... nie będę z gardła komina robić
-
Szanowna Pani Bethi - z tym proszę do admina bo w tej kwestii mam nieco mało do powiedzenia [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:00 pm ] miałeś zły dzień i tyle
-
A niby w jaki sposób to się potwierdziło? Ogólnie to musisz powoli dojść do tego, żebyś wreszcie poszerzał te kontakty. Ty dziś nie zrobiłeś żadnego kroku... to nie krok w tył... i przed tobą wiele szans aby pomaszerować do przodu
-
Amy18 poszło Ci naprawdę dobrze u mnie polski - 16 pkt - dobrze poszedł mi tylko wstęp, potem już koślawiłem i strasznie się zacinałem, powiedziałem mniej więcej połowę tego co miałem zamiar, a pani z komisji 4 razy prosiła mnie żebym się uspokoił - musiałem cudownie wyglądać, miałem 2 pytania, na pierwsze odpowiedziałem bez problemu, drugie z pomocą komisji... no i tyle - bałem się że obleję a tu jednak 16 angielski rozszerzony - 17 pkt. - miałem stymulus "bycie indywidualistą lub jednym z grupy" i temat był o katastrofach naturalnych i nagłym ich nasileniu w ostatnim czasie - akurat dobrze się złożyło bo maturę miałem dzień po serii gradobić na terenie Polski, więc chociaż miałem o czym gadać. Ale ogólnie też się zacinałem bardzo i stresowałem - po wejściu nie zrozumiałem co chce komisja i ganiałem jak głupi z kopertą i nie wiedziałem co z nią zrobić ogólnie w pierwszym i drugim przypadku miałem świetną komisję - i na szczęście tolerancyjną mnie też to cieszy - zdążyliśmy na czas przed Romanem A pisemne - nie wypowiadam się - ale z polskiego chyba będzie kabaret - obym zdał tylko
-
czy masz na myśli coś typu: przychodzisz do niego z prezentem i składasz mu życzenia z okazji dnia ojca? bo słyszałem o takich akcjach Pewnie jest ok i nie masz się czym denerwować
-
A ja po imprezie... nawet żywy jestem Jak impreza wyglądała to chyba opisywać nie trzeba - impreza jak impreza... a ja gdzieś za szybko lazłem i wywinąłem orła na mokrej posadzce tak, że nie pamiętam gdzie upadłem ani jak się znalazłem potem na krześle z koleżanką stojącą obok i robiącą mi okład z piwa z lodówki ja to zawsze muszę mieć przygody... no i pierwszy i ostatni raz spróbowałem fajki i uznałem, że to świństwo i nie warto palić bo kosztuje, uzależnia i niedobre a dziś zmęczenie materiału i jakoś dochodzę do siebie...
-
ten pierwszy zdecydowanie bardziej urodziwy a co wy na to?
-
jestrab to wygląda tak, jakby twoja uwaga rozpraszała się na wielu elementach dookoła... czytając spróbuj przyśpieszyć tempo tak, abyś nie był w stanie skupić się na niczym innym niż książka - może to Tobie pomoże?
-
A jakże - czekamy na moderatora subforum i kawałeczek tematu wyleci - Terrorusiu - widzę że robisz nam niezły trening koszykówki - lubię sport - dzięki
-
Będę się starać wrzucić na spontan dzięki wielkie raven pozwól im przypomnieć o Tobie. To jedyne wyjście - to że kumpel nie miał czasu to - może faktycznie tak wyszło a może trochę na ostatnią chwilę chciałeś się z nim zgadać. Może postaraj się coś zaplanować na przyszły tydzień i zobaczysz że można to wszystko poprawić smutna48 życzę znalezienia tej pracy - masz rację że powinnaś ją mieć - nie powinnaś o tym myśleć bo tylko się dręczysz