Skocz do zawartości
Nerwica.com

MEJ

Użytkownik
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MEJ

  1. Hej! Mam pytanie, czy ma może ktoś z Was takie coś, jakby serce przestało na chwilkę bić. Takie uczucie jakby wypadło z rytmu?? Bardzo mnie marti ten objaw
  2. MEJ

    tu po raz pierwszy...

    hej na pewno wszystko się ułoży!! z nami będzie Ci łatwiej
  3. MEJ

    Witam wszystkich

    cześć!!! rozgość sie u nas
  4. cześć! doałaczam sie do was bo objawy mam takie same to jest okropne. Najgorsze jest to że jak wydaje się mi że to wszystko juz minęło to niestey niespodziewanie znów się pojawia! Ale pamietajmy że musimy być dzielni i nie możemy poddać się jakiejś głupiej nerwicy!!! To my rządzimy naszym ciałem a nie nerwica. Musimy to opanować. Zyczę dużo wytrwałosci!!! Pozdrawiam
  5. A podałas jakiś powód?? Bo ja boje się że jak ich będę omijać to pomyślą że ich nie toleruje. Zreszta mój chłopak już mi tak mówił że chyba nie toleruję jego rodziny skoro nie chce chodzic do nich na kaweitp. On wie że ja choruje ale chyba do końca tego nie rozumie
  6. hej! a próbowałeś na przykład pić meliskę. to trochę wycisz Pozdrowionka
  7. MEJ

    cześć

    hej
  8. hej, doskonale Cię rozumiem. takie straszenie to istny koszmar! ale nie martw się , na pewno jesteś zdrowa i nic poważnego Tobie nie dolega. Pozdrawiam
  9. Boże! Ja w marcu mam cztery spotkania rodzinne u mojego chłopaka. Stresuje mnie to ogromnie, a nikt oprócz mojej drugiej po łowy nie wie że choruję na nerwice ( no i oprócz moich kochanych Rodziców). Nie wiem jak, ale będę musiała jakoś się wykręcić od tych imprez bo boję się że nie wytrzymam. Ostatnio jak byłam na urodzinach u Jego Dziadka to tak mnie wzięło że prawie zaczęłam ryczeć przy stole. Na szczęście mój chłopak mnie wziął i zdążyłam wyjść od stołu i popłakałam się w toalecie. Tak na prawdę sama nie wiem dlaczego. Pewnie z tego stresu, że w ogóle tam musiałam iść [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:00 pm ] Tak naprawdę to bardzo chciałabym być normalna, bez nerwicy. Nie przejmować się z jakiś błahych powodów, nie bać się przesadnie o własne życie i zdrowie, nie zamartwiać sie i nie zadręczac!!! Boże jak ja tego pragnę!!!!!
  10. cześć Róża Dziękuje za odpowiedź. Masz racje wybiorę sie do lekarza, żeby się uspokoic. Mam nadzieje ze to tylko na tle nerwowym, bo na razie często mi się to nie dzieje, ale wiesz wystarczy żeby zacząć panikować Pozdrawiam
  11. hej! nie martw się nie jestes sama z tymi problemami. jesteśmy z Tobą i pisz kiedy tylko będzie brał atak. to pomaga!! Trzymaj się Ps. my Cię rozumiemy
  12. hej! Nie martw się ja mam podobny problem. Nie cierpię spotkań rodzinnych, a nietety Mama mojego chłopaka jest prorodzinna i co chwilkę jest okazja do wspólnego siadania przy stole. Tez mi ciężko ale ...... Bardzo bym chciała się wyleczyć z tej nerwicy i żyć normalnie. Wszystkim tego życzę!!!! Pozdrowionka
  13. Cześć! Założyłam nowy temat bo nie wiem gdzie mam to dokleić Chodzi o to że ostatnio mam dziwne uczucie związane z sercem a dokładnie mam coś takiego jakby serce nierówno mi biło, zwłaszcza po wysiłku. Tak jakby wypadnięcie jednego skurczu. Czy to może być objaw arytmii czy kolejny symptom nerwicy?? Bardzo się tym martwię tymbardziej że mój Tata choruje na arytmię Pozdrawiam
  14. hej! Myślę że objawy, o których piszesz są typowe dla nerwicy. Ja sama ciągle doświadczam nowych symptomów i też się zastanawiam czy to normalne. Teraz kiedy nadchodzi wiosna u mnie też się znowu zaczyna pogarszać. Boję się wychodzić na dwór bo starsznie kręci mi się w głowie i mam jakby taki ścisk w głowie i uszach. Nie wiem czy to normalne?? ale mam nadzieje że to nerwica i sobie z tym poradzę. Trzymaj się i ciesz się życiem. Pozdrawiam gorąco
  15. hej ! wiesz co , a może to jakieś uczulenie??? Pozdrawiam
  16. hej, u mnie tez zmieniaja sie objawy, albo raczej tak jak mówicie następują po sobie. Każdego dnia mam coś innego. Bywaja też dni, że nic mi n ie dolega. Oby tych dni było jak najwięcej, czego sobie i Wam również życzę
  17. MEJ

    Jestem nowy

    hej :)
  18. cześć, myślę że to nerwica. ja tez tak mam że wszystko wydaje się mi jakieś dziwne, tak jakbym nie była z tego świata. Wspomniałeś, że masz problem, o którym często myślisz. Moim zdaniem właśnie to wywołało u Ciebie przeciążenie psychiczne i stąd te natrętne myśli. jak już nie możesz wytrzymać, to radzę przejdź się do psychologa. mi to osobiście pomogło w chwili wielkiego kryzysu. pozdrawiam
  19. MEJ

    Nie mam siły żyć

    Hej! Uwież że masz po co żyć! Wyobraź sobie że byłam w takiej samej syuacji ja Ty! Dokładnie tak! I wiesz co, poznałam kogoś kto dał mi powód do życia! Uwierz że z Tobą będzie tak samo! Tylko uwierz w to!!!! Trzymaj się! [ Dodano: Nie Sty 28, 2007 6:32 pm ] Hej! Uwierz że masz po co żyć! Wyobraź sobie że byłam w takiej samej syuacji ja Ty! Dokładnie tak! I wiesz co, poznałam kogoś kto dał mi powód do życia! Uwierz że z Tobą będzie tak samo! Tylko uwierz w to!!!! Trzymaj się!
  20. MEJ

    Wesołych Świąt

    Hej! Sory to ja namieszałam bo załozyłam ten temat
  21. Hej!! Myslę że to typowy przykład nerwicy! Popieram - koniec z browarami, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi! Musisz popracowac nad soba i zrozumieć co tak naprawde Tobie dolega. Radzę rozmowa z psychologiem i kims bliskim! To pomaga, wiem to po sobie Życzę powodzenia Trzymam kciuki
  22. Hej! Ja tez mam takie problemy z sercem. Czasami za szybko bije, ale to przez to że się czymś zdenerwuję i często nie potrzebnie. Później denerwuj esię tym, że szybko bije i nie mogę tego opanować. Boże!!! Jakie to głupie uczucie kiedy nie możesz opanować tych paskudnych myslik, że zaraz serce ci wyskoczy, albo zawał, albo udar, albo..... Ach! Tyle jeszcze różnych chorób się boję! Boję się że umrę! Wiem że każdy boi się śmierci, ale ja ostatnio panicznie! Staram się nad tym panować, ale to bardzo trudne! Pozdrawiam
×