
MEJ
Użytkownik-
Postów
77 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MEJ
-
Chciałabym wszystkim forumowiczom złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżających się Świąt !!! Pozdrowienia
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
MEJ odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
BYSTRY ja miałam to samo. straszne bóle głowy i te zatykające się uszy. Koszmar! I wiesz co tak jak samo przyszło tak samo odeszło :) Mam nadzieję że już nie wróci!!! to na pewno było na tle nerwowym, ale wiesz co staraj się o te badania. Dla swietego spokoju, chociaż wiem jak u nas w kraku wygląda z badaniam1, trzeba się prosić trzymaj się!! -
Pozdrowienia !! i GRATULACJE !!!
-
Wszystkiego naj naj naj!!! Przede wszystkim zdrowia
-
Gratulacje!!! Mi niestety znów wróciło Mam nadzieje że tez do Was dołączę, chociaż przede mna pewnie długa i mozolna praca nad.. samą sobą!! Pozdrowienia
-
cześć! Nie martw się z powodu tego chłopaka!!!! Ja tez byłam kiedys z kimś przez 4 lata, ale to ja zerwałam i teraz wiem że było to najlepsze co mogłam zrobić! Przez niego zreszta nawabiłam się tej nerwicy! Piekło! Teraz jestem z Kimś kto mnie naprawdę kocha i rozumie! zycze Ci tego samego! Trzymaj się!
-
Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy
MEJ odpowiedział(a) na Waleria temat w Nerwica lękowa
Cześć! Mam pytanie. Czy zawroty głowy moga powrócić?? Kiedys juz je miałam, ale minęło, a teraz znowu ten koszmar. To jeste strasznie uciążliwe. I boje się czy to nie jest objaw jakiejs poważnej choroby! Pozdr!!! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
MEJ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej !!! Ja też tak mam Teraz na szczęście jest ze mna troche lepiej, bo trzymam dyscypline nad soba to zanczy jeśli tylko pojawiaja się myśli o chorobie, że jestem na coś chora, a w rzeczywistości tak nie jest; wtedy staram sie mysleć o czymś innym! Tak ( za przeproszeniem na chama!!) Odwracam mysli, zajmuje się czymś, np. sprzatam, rozmawiam z kimś, słucham muzyki. I to pomaga Ale najgorsze jest jak te mysli sa tak natretne, że trudno sobie z nimi poradzić!! To koszmar [ Dodano: Wto Lis 28, 2006 6:41 pm ] Chciałabym być zdrowa!! Bez nerwicy!! Pozdrawiam wszystkich -
Cześć!! Chciałam podzielić się z Wami moim doświadczeniem w walce z nerwicą. Męczę się już z nią parę ładnych lat i jedno wiem na pewno - nie można się nakręcać! Kiedy tylko zavzynam myśleć, że zaraz może wystąpić u mnie atak, to już czuję się źle. Nadchodzą głupie mysli, że coś może mi się stać, że dostanę zawału albo wylewu, że zaraz umrę. I jak tak sie nakręcam, to od razu mam reakcję organizmu: duszności, ból głowy, zawroty, kłucie w klatce piersiowej i to okropne uczucie "wychodzenia z siebie". FATALNE!!! Ale kiedy uświadamiam sobie, że to tylko ( ha ha ha ! "tylko") atak nerwicy i że nic nie może mi się złego stać; odwracam mysli i powtarzam sobie ( albo piszę ), że NIC MI NIE JEST !!! I wiecie co ?! To pomaga!!! [ Dodano: Pon Lis 06, 2006 1:16 pm ] Wiem, że to nie jest łatwe, ale jak juz raz się spróbuje, to później zaczynamy wierzyć, że wszystko zależy od naszego nastawienia. Nie biore rzadnych leków, jedybie popijam meliskę Życzę wszystkim wytrwałości, siły i pomyslności w walce z tak podstepnym wrogiem jakim jest nerwica.
-
Hej ja też mam takie objawy i nie wien jak sobie z tym radzić. To jets okropne!!! Czy kiedys to się skończy?? Pozdrawiam
-
Hej! Byłam u psychologa i wiecie co... to pomaga. Bardzo sympatyczna pani Ale wiecie co jest najważniejsze!!! Wiara w siebie! Ja zawsze kiedy mnie bierze to powtarzam sobie,że nic mi nie jest! I chociaż to trudne, to zauwazyłam, że pomaga. Kidy odwrócę uwagę od tego co się ze mną dzieje, to wszystko mija :) Musimy sobie uświadomić, że psychika płata nam figle i jak zmienimy sposób myslenia, postrzegania siebie to pokonamy tą wredną "przyjaciółkę" - nerwicę!!! Pozdrawiam wszystkich i zycze samych sukcesów!!!
-
Cześć! Od niedawna pojawiłam się na Forum i uważam, że jest to bardzo dobra rzecz :) Ilekroć cos mnie bierze, wchodzę na te stronę i od razu jakos mi lepiej!! :) To taki rodzaj wirtualnej psychoterapii. Jak juz kiedys napisałam, cieszę się, że nie jestem sama z tytm problemem. Był moment w moim życiu 9Kiedy nerwica osiągnęła u mnie apogeum), że myślałam, że zwariowałam, albo cos mnie opętało! Panicznie bałam się śmierci i że zaraz coś sie ze mna stanie. Ten straszny ucisk w głowie, zawroty, kołatanie serca i scisk w klatce piersiowej. Nie mogłam tego opanować. I takie jakby "wychodzenie z siebie" koszmar!!! Nawet na wczasach, podczas jazdy samochodem, na spacerach, w pracy, w domu - wszedzie mnie brało. Brakowało mi juz sił. Z tego wszystkiego wpadałam w ataki płaczu, byłam rozdrażniona i nerwowa. Nie wiem czy nerwica jest dziedziczna, ale sądząc po moim przypadku, to tak! Mój Tata przechodził to samo, również dziadek-ojciec mojego Taty, ale także wujek, ciocia(rodzeństwo Taty). Wszyscy mieli te same objawy i co pocieszajace jakoś z tego powychodzili :) Ja też na to licze! pozdrawiam [ [i:][b:]Dodano[/b:]: Pią Wrz 22, 2006 11:32 am[/i:] ][/size:] W pracy jest najgozrej jak coś zaczyna mnie brać (nawet jeśli dzień jest spokojny) to nie wiem co ze soba robić, no i jak wytłumaczyc innym, przecież nie można stale sie zwalniać wczesniej do domu, bo się źle czuję Nie wiem jak długo te objawy bedą się utrzymywać, ale oby jak najkrócej!!! Chce być zdrowa!!! i cieszyc się życiem tak jak inni! Po prostu zyc bez nerwicy!!! pozdrawiam wszystkich znerwicowanych Trzymajcie się!!!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
MEJ odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
hej!! wszystko ok, ale jeśli nawet na spacerze mnie bierze -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
MEJ odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Cześć Deunia!! Ja miałam tak że w nocy chodziłam spać z Rodzicami, bo bałam się sama przezyć nocy kiedy mnie brało. Teraz staram się sama przezwyciężać lęk i męczę się czasami całą noc, a zasypiam dopiero nad ranem Ale są dni,że od razu zasypiam (bardzo lubię być przytulana do kogoś, czuć bliskość drugiej osoby, czuje się wtedy bezpieczna ) Ja tez podjęłam decyzję o wizycie u specjalisty, bo sama czasami juz nie daję rady! Pozdrawiam!! Trzymaj się [ Dodano: Pią Wrz 22, 2006 6:15 am ] dlaczego z tej choroby nie idzie się wyleczyc raz na zawsze?? Pozdrawiam wszystkich -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
MEJ odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi Pewnie wybiorę się do psychiatry Ale tak na prawde to na razie najbardziej pomaga mi forum no i oczywiście moja kochana rodzinka Pozdrawiam -
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
MEJ odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
hej!! tez mam problem do jakiego specjalisty sie zgłosić. Psycholog czy psychiatra?? Pozdrawiam wszystkich -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
MEJ odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
cześć!! dziękuję za odpowiedż. Zajęłam się praca i powoli mija :) Pozdrawiam gorąco [ Dodano: Sro Wrz 20, 2006 12:40 pm ] Aha ! Ty tez trzymaj się w pracy, na pewno sobie poradzisz -
HEJ!! MAM TAK SAMO JAK TY! TRZYMAJ SIĘ
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
MEJ odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Witam wszystkich! Pisze bo musze komus się wyrzalić Jeszcze wczoraj się cieszyłam ze sobie radze z ta ch... nerwica a dzisiaj jestem w pracy i znowu cos mnie bierze!! Ludzie ratujcie!!Nie chce iśc do psychiatry, bo sie boję, a zreszta czy on mi pomoże??!! Walcze juz z tym dłuższy czas i jest jak na hustawce. Raz lepiej raz gorzej! Mam dosyć zwalniania się z pracy bo nie moge usiedzieć w jednym miejscu Może wiecie jak skutecznie sobie z tym radzić. Wydaje mi sie ze zaraz zemdleję, ,mam zimne rece, kreci się w głowie, a serducho wali jak oszalałe.... Prosze o jakies porady Pozdrawiam wszystkich znerwicowanych -
hej Ja tez tak miałam że wymyslałam sobie rózne choroby i bałam się zasnąć bo bałam się że się nie obudzę że mi zyłka pęknie. Przypisywałam sobie rózne choroby innych. To było straszne, ale wierzcie że mozna z tego wyjść Musicie powtarzać sobie że jesteście zdrowi tylko umysł płata Wam czasami figle. Trzeba nad tym panować. Ja cały czas z tym walczę ale widze poprawę. Przełamuję moje lęki Wierze że i Wam się uda Powodzenia