Lolita

Może to było tak że wielu rzeczy nie widziałaś, albo nie chciałaś widzieć. Bo ja osobiście nie wierze że w kilka miesięcy po ślubie jest bum i człowiek diametralnie się zmienia. Jeżeli chcesz ratować wasze małżeństwo to proponuję udanie się na terapie małżeńską, i spróbować zamieszkać razem ale już bez teściowej czyli na innych warunkach. Dla mnie 2 lata to jest zdecydowane za mało na ślub, ale doskonale Cię rozumiem bo popełniłam podobny błąd :) Człowiek uczy się na błędach i musi minąć jakiś czas, taki okres żałoby, za nim wrócisz do normalności. To jest twój czas na refleksję :)

Kiedyś przyjdzie taki czas że będziesz chciała założyć swoją rodzinę, chyba nie chcesz powielać błędów rodziców. Po prostu w pewnym momencie trzeba pójść dalej nie oglądając się za siebie . :) To nie jest twoja wina że tak właśnie jest, że twoi rodzice tacy są. Dlaczego masz przez całe życie ponosić odpowiedzialność za ich błędy , za ich życie, za nich. :) Nikt za Ciebie życia nie przeżyje, to jak ono będzie wyglądało zależy tylko od Ciebie. Pomyśl o tym.

Jeżeli ktoś nie chce, bądź nie widzi swoich błędów to nie wiem jak byś chciała to go nie zmienisz. Możesz bardzo dużo i długo czasu poświecić na coś co i tak się nie zmieni, lub poświęci ten czas na zmianę siebie i swojego życia.

Może zamiast przejmować się rodzicami zajmij się sobą ?

Widziałaś jaki był za nim się pobraliście, to dlaczego zdecydowałaś się za niego wyjść ? Na co liczyłaś że ślub go zmieni ?

[videoyoutube=GdeKElHtF2E&feature=related][/videoyoutube]

Jeżeli matka go odrzuciła, to on ma podstawy by się bać że Ty też go odrzucisz. Dlatego ochłodził stosunek do Ciebie. Radziła bym udanie się do psychologa.

Dziecko jest wtedy najszczęśliwsze kiedy są szczęśliwi rodzicie. :) To że kogoś tam znajomi się rozchodzą i nie potrafią się dogadać wspólnie, to nie jest wina dziecka. Tylko ludzi dla których dobro dziecka wcale nie jest najważniejsze.

Potępiam zdradę, no chyba że jakaś para preferuje wolne związki

Mi Nic

Pomyśl o sobie przede wszystkim anie o tym co chce mąż :) Skoro mu tam wygodnie to niech tam mieszka

Nie nie umieraj , nie umieraj, nie umieraaaaaj dżdżownico :P Mój dzisiejszy dzień hmmm... smętnie to wygląda . :)

Japoniec ile masz lat ? Czy ktoś w waszej rodzinie zwrócił mu uwagę na te docinki ?

Bo sobie ubzdurałeś że możesz być gejem i wszystko analizujesz podwójnie. Przestań się tym przejmować a w końcu samo przejdzie

Nie wydaje mi się że byś miał nerwicę Za dużo sobie analizujesz, za dużo wkręcasz. Jak jak bym miała analizować to czy jestem lesbiją na podstawie tego że na ulicy zdarzy mi się spojrzeć na jaką tam kobietę. To pewnie teraz stałam bym z dylematem czy jestem lesbiją czy nie Rozumiesz. Poradnia internetowa http://www.zdrowemiasto.pl/

Jeśli jest dobrze, czyli tak powinno być .

[videoyoutube=http://www.youtube.com/watch?v=cWwg-YSqF_U][/videoyoutube] -- 02 maja 2011, 14:18 -- [videoyoutube=02WttW1VQtQ][/videoyoutube] o ja idiotka :)

Przestał czy przestaliście oboje ? Nie używane kontakty zanikają Dziwi mnie natomiast ten fakt że akurat go potrzebujesz. Przecież masz już swoją rodzinę, męża na którego chyba możesz liczyć. Co pamiętasz z tego okresy kiedy rodzice byli jeszcze razem ? Jak długi okres ?

Dlaczego czujesz się niepewnie w związku ?

Nie można kogoś zdiagnozować, ott tak po opisie. Bo to jest za mało. Udaj się do seksuologa bo masz ewidentny problem z normalnym postrzeganiem kobiet,co za tym idzie seksu. Co bardzo wpływa na twoje życie, nawet bardziej niż myślisz. -- 02 maja 2011, 12:31 -- Wiesz dla czego tak się dzieje. Bo z czasem potrzebujesz coraz to nowszych wrażeń, Bo widok pana i pani nie jest już tak ekscytujący jak za pierwszym razem i tak samo będzie z geyami z czasem przestaną Cię aż tak nakręcać. A co wtedy ? -- 02 maja 2011, 12:35 -- To jest już uzależnieniem :) -- 02 maja 2011, 12:36 -- Ironmike jak wyglądają twoje kontakty z dziewczynami ?

[videoyoutube=5FVK1fCsEmE][/videoyoutube] kocham ten utwór

Po co jest ta ankieta żeby komuś wmówić że czarne jest białe, a białe jest czarne.

[videoyoutube=kgkIzPyCjfo&feature=related][/videoyoutube]

hehe... ja też go lubię [videoyoutube=Czujclci6uA][/videoyoutube]

A może on po prostu traktuje ją jako koleżankę Myślałaś o tym żeby go zaprosić na to forum :)