halenore

Pamiętam swój pierwszy zlot w Sitnicy. Drugiego dnia rozpłakałam się. Ze szczęścia. Nagle poczułam się wśród swoich. W całym zjawisku "zlotowym" nie chodzi o to, żeby pokazać się jako super extra imprezowicz. Jeździmy na zloty, żeby oderwać się od problemów i pogadać bądź tylko poprzebywać z ludźmi, którzy muszą radzić sobie z podobnymi do naszych problemami. To bardzo pomaga. Nie skupiajcie się na wrażeniu i wyobrażeniach innych o Was, skupcie się na sobie, na zaspokojeniu swoich potrzeb towarzyskich, bo nie wierzę, że pojechaliście na zlot tylko po to, żeby odhaczyć sobie obecność w kalendarzu.

*Monika*, tradycja zachowana. Obowiązkowa impreza na werandzie z zakłócaniem ciszy nocnej. -- 21 sie 2013, 00:19 -- 0RH+, eee tam. Trzeba się terapeutyzować.

A ja tak sobie myślę, że nie było Słoneczka.pl, czyli nie pisaliście książki po wodą bez tlenu.

Ja i Andru Czaem Wiolcia na drzemkę popołudniową. Heh. A czy przypadkiem na waszej werandzie nie rozgrywały się kluczowe dla zlotu wydarzenia Zawsze któryś domek jest "publicznyj"

0RH+, ja to wiem *Monika*, Moniś jakoś zdziczałam. Bałam się z kimkolwiek gadać. 7 tygodni w zamknięciu swoje robi. Bardzo Ci dziękuję za troskę Kochana:* Candy14, myślę, że to dla mnie realny termin. I tak żałuję, że mnie nie było. Zdjęcia na fejsie świadczą o dobrej zabawie i ...tym, że spaliście w piętrowym domku. Kto wspinał się na górę

Zlot musiał być fajny, skoro jest po nim taaakaaa draaakaaa Szkoda, że nie mogłam przyjechać

Marihuana nie, leki tak. Terapia w systemie ambulatoryjnym ma sens po całkowitej detoksykacji.

ktośtam, na początek detoks. Najlepszych specjalistów znajdziesz na oddziale F3 OLZA IPiN w Warszawie. Czas detoksykacji: 6-8 tygodni. Zaburzenia pamięci i koncentracji są skutkiem uzależnienia od substancji psychoaktywnych. Przestrzegam przed samodzielnym odstawianiem. Na F3 zdetoksykują Cię w osłonie karbamazepiny, co znacznie zmniejsza ryzyko powikłań. Nagłe odstawienie długo zażywanej substancji psychoaktywnej może spowodować ataki padaczki, a nawet zapaść. Jest to realne zagrożenie życia.

Pozdrawiam wszystki serdecznie, całuję Panią Administrator i Szacowną Moderację :* :* :* Wypijcie za mnie kielicha Bardzo żałuję, że nie mogłam przyjechać, no ale mówi się trudno.

Wystąpienia ewentualnego zespołu odstawiennego nie można przewidzieć w czasie. Wszystko zależy od tempa spadania jednostek "benzyny" we krwi, a to skolei zależy od wielu czynników tj. stanu zdrowia pacjenta, przyjmowanych leków itp. Klon jest benzodiazepina krótkodziałającą, więc brak substancji może być "widoczny" w ciągu 8-12 godzin po zażyciu ostatniej tabletki.

monk.2000, Dlaczego nikt z Was nie odezwał się do mnie Macie mój numer kom.

Żyję, ale zostałam tu zapomniana na dobre...

Wow ale impreza!

Dr Kirpsza taka sobie. Nic nie potrafiła ze mną zrobić.

A ja nie lubię xanaxu i boję się clona, za to zolpidem żrę opakowanie dziennie. Jaki z tego wniosek? Żaden. Decydują cechy osobnicze, skłonność do nałogów itp.

Czy ktoś z was był na odwyku z powodu zolpa

Wiem, że mnie ignorujesz, ale podeślę radę mimo to. Jeżeli nie zabrałeś papierów z uczelni, możesz wznowić naukę na wcześniej studiowanym kierunku.

kasiątko przestańmy gloryfikować psychoterapię...

W srakim. Ja ogłaszam, ze zorganizuję zlot w Stegnie 31 maja - 2 czerwca. Zapraszam wszystkich chętnych. Ludzie północy ruszta dupsko. Warszawa, Poznań, Toronto, ekipy z 3city nawet nie pytam . Dajmy czadu i nie marudzić.

tahela, była za mną w stałym kontakcie. Wiedziałam, ze kiepsko się czuje i istnieje ryzyko, że nie dojedzie. Poza tym Aśka miała długą trasę do przebycia z Wałbrzycha do naszych fantastycznych "Skowronków". Asia zapłaciła za noc, która była dla nie zamówiona, więc zakończmy ten temat. Ja po prostu mam wielką ochotę jechać nad morze, ale moje zdanie póki co słabo się liczyć, gdyż muszę ogarnąć sprawy zdrowotne. Nie oznacza to jednak, że rezygnuję definitywnie. Wszystko się może zdarzyć. -- 14 maja 2013, 12:03 -- Spróbujmy złożyć listę na zlot do Stegny (ja potem mogę nie mieć okazji): 1. halenore

Niestety nie, bo mam skierowanie do szpitala

Heh

Zolpi - pokonał mnie...

Podaję link: http://www.podsosnami.mierzeja.com/index.php?co=2 No i lista chętnych: 1. halenore

Ja jestem za morzem. Potrzebuję troszkę tego klimatu, ale są inne ciekawe propozycje: Mamy następujące opcje: 1) http://www.podsosnami.mierzeja.com/index.php?co=0 --> do 26 czerwca można się wbić w rozsądnej cenie. 2) http://www.cichyzakatek.superturystyka.pl/ --> mamy dom całoroczny z kominkiem, ceny też niezłe 3) http://www.domki.webd.pl/galeria_domki_8osobowe.php --> Wiolka i Monika mówiły, że jest tak jak w bajce. Wybierajcie