halenore

wieslawpas, przy takich dawkach możesz stopniowo w domku odstawić.

W sumie powiedział coś, co mnie zaniepokoiło. O szkodliwości leków przeciwpsychotycznych w leczeniu GAD. Ja biorę kwetiapinę, ale chyba odstawię, bo coś mi się wydaje, że mi organizm rozwala. Wychodzi na to, że g.wno a nie leczenie. Lęków nie można wyleczyć niczym prócz benzoli, a te benzole w granicach rozsądku są lepsze niż inne śmieci. Masakra. Co za życie. -- 25 kwi 2014, 15:07 -- wieslawpas, przez tydzień dostajesz relanium i karbamazepinę przeciwpadaczkowo. Potem juz tylko karbamazepinę i jakieś zamulacze typu hydroksyzyna, diphergan lub neuroleptyk. Dodatkowo mogą podawać coś przeciwbólowego (jesli jest taka potrzeba) i coś na skurcze i nużliwość mięśni. Ponadto kontrolują poziom elektrolitów, bo przy odstawianiu zdarzają się zawirowania. Dwa zolpy to 20mg substancji, a tego cloranxenu ile? Robisz mix, który jest moim zdaniem skuteczniejszy od stosowania samego zolpidemu. Przy miksie zolpi+benzo śpi się twardo i nie ma ryzyka akcji somnabulicznych.

Candy14, Spróbuj. Nie ma nic bardziej odprężającego niż wkacje w Świrlandii.

1. slow motion 100% 2. Dark Passenger 100% 3. monk.2000 (Dawid wpadaj! nauczyłam się grać w szachy to zagramy ) 4. Absinthe 50 % 5. Marcin 6. Kaja 7. Gileman 8. buka 9. halenore

http://www.podsosnami.mierzeja.com/index.php?co=0 W czerwcu można zrobić to w rozsądnej cenie.

Że nigdy nic nie osiągnę i pozostanę zerem...

Że nigdy nic nie osiągnę i pozostanę zerem...

To macie jeszcze zdrowy odruch. Ja tam ciągle myślę, jakby to było fajnie "odlecieć". I'm an idiot , I know.

Ja chciałabym "zaszaleć"...

Kultowy film pokolenia VHS i film kultowego reżysera.

Wiedziałam, że za łatwe. -- 04 lut 2014, 20:01 -- Jakiś mundry polski tłumacz wpadł na pomysł, żeby nawiązać do kultowego "Tango&Cash", więc wyszło mu "Sztanga i cash". Trzeba było zostać przy "Pain and gain".

Ruszam temat. Coś prostego na początek...

Detox to kibel jakich mało. A nie masz problemów z padaczką albo mega dołem po benzynie?

Mario111, jak ja Cię dobrze rozumiem. Uzależnienie to choroba, a za nasze częściowo winę ponoszą lekarze. Większość tutaj wpadła w benzo-nałóg, ponieważ lekarz wypisywał recepty bez opamiętania albo nie słuchał naszych obaw (tak było w moim przypadku). Także można uznać, że nasze uzależnienie jest w pewnym sensie skutkiem ubocznym leczenia psychiatrycznego. Niestety...

Mario111, oczywiście, że musisz skończyć. Każdy kiedyś musi z tym skończyć. Jednak odstawianie klonazepamu po tak przewlekłym okresie przyjmowania musi się odbywać stopniowo, pod ścisłą kontrolą lekarza, w osłonie przeciwpadaczkowej. Jeżeli oni myślą, że po 9 dniach nie masz benzyny we krwi, to gratuluję im wiedzy. Poziom benzodiazepin obniży się do zera dopiero po kilku tygodniach. Niech Ci chociaż valium wypiszą.

Mario111, zapytaj lekarza, czy ma świadomość, czym grozi nagłe odstawienie klona. Padaczka, zapaść, śmierć. Kur.wa, że takie rzeczy trzeba lekarzom wykładać Proponuję pójść na pogotowie i przedstawić sytuację. Niech zapiszą klona i skierują na leczenie odwykowe. Powiedz im, że tego ŻĄDASZ.

W takim razie mój arsenał jest słaby lub inaczej: nie mam arsenału

Znamy.

Za duży stresor w postaci rodziny. Kasia musiałaby wyprowadzić się z domu. Poza tym Kasiu masz uzależnionych w najbliższej rodzine, więc jesteś na uzależnienia podatna i narażona. 2 w 1. Sama poradnia może nie wystarczyć. Powinnaś rozważyć leczenie w OTU.

Mi tego tłumaczyć nie musisz. I know the pain. Moim zdaniem lepiej na relanium odstawiać. Tranxene jest słabsze. Z relanium łatwiej przetrwać i łatwiej z niego zejść. Ogólnie nie polecam odstawiania w domu. Na oddziale masz opiekę medyczną, co oznacza, że na bieżąco ustawiają Ci leki pomagające przetrwać ten koszmar. No i brak dostępu do tabsów przez kilka tygodni. Istotne na początku leczenia uzależnienia.

Czyli wiesz, co to głód. A próbowałeś metodą substytucji relanium? Bo tak bez niczego to nigdy nie wyjdzie albo wyjdzie z poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.

Pociąg jest ten sam - nazywa się głodem substancji. Odstawiłeś sedam?

Jednorazowa akcja jakiś miesiąc temu. Nawroty są częścią tej choroby. Poza tym dobija mnie terapia.

Nie.

dziadek, włącz sobie finlepsin: 200 mg rano i 200 wieczorem. Będziesz miała osłonę przeciwpadaczkową.