Skocz do zawartości
Nerwica.com

halenore

Użytkownik
  • Postów

    4 867
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez halenore

  1. samara22 mnie zaatakowała obsesja pt.:"wymioty". Panicznie się tego boję. Panicznie A poza tym klasyka: że umrę (chociaż innym razem chcę umierać), że coś mi się stanie, że dostanę jakiegoś wylewu. Niestety fizyczne dolegliwości zaraz włączają epizody hipochondrii A że ostatnio ogólnie nie mogę wygrzebać się z dołka, to bardziej na mnie działa...
  2. tahela znaczy dobry. Chyba wyjdę się przewietrzyć...
  3. samara22 dziękuję za przytulenie. To już coś. Ale wiesz jak jest w lęku napadowym. Nic człowiekowi nie pomoże. Ostatnio miałam takie spokojne dni. A teraz jelitówka plus głupie myśli... -- 21 sie 2011, 02:34 -- A ty znowu nie śpisz???
  4. Jestem rozdrażniona, płaczliwa i w ogóle czuję się, jakbym zaraz miała się załamać. Boli mnie głowa, mięśni, brzuch i mam biegunę. Każda infekcja działa fatalnie na moją psychikę. Zaraz jakieś wkręty. Kasiu zjedz coś, bo ty taka chuda jesteś. Zjedz porcję za mnie.
  5. kasiątko ja też głodna. Chyba już wszystko poleciało ze mnie. Węgiel i pepsi to mój zestaw blokujący
  6. Boli mnie brzuch, mam rewolucję i jest masakra
  7. halenore

    czego aktualnie słuchasz?

    Pana Prezesa Pisiora na konwencji w mauzoleum Kongresowa
  8. Fajowo. Chyba się potnę... -- 20 sie 2011, 11:26 -- Mad a da się jakoś odbić od tego za pomocą hydro albo czegoś? Kupię sobie butlę clemastinu normalnie
  9. tahela brałam pod uwagę tą opcję. Dlatego wyszłam zza winkla, zrobiłam groźną minę i obserwowałam, co będzie dalej. Bo może jakaś "histeria związkowa". Groźna rasa Heh. Mulana jest kundelkiem, średniej wysokości. Ale atakuje jak kobra. Zero szczekania, tylko hop i do roboty. -- 20 sie 2011, 04:33 -- Dobra. Spadam. Może zasnę...Dobranoc:*
  10. Pies był luzem, tyle, że w kagańcu. Mulanka jest bardzo mądra, więc natychmiast wyczuła, o co biega. Stała przy mnie i obserwowała rozwój sytuacji. Ja prawą ręką wyciągnęłam z kieszeni gazik pieprzowy, a w lewej klucze z ciężkim brelokiem "katedra Sacre-Coeur". Będę napierd..ć katedrą i gazem, a Mulana kasować nogawki jak bilety. Chyba wygladałam groźnie, bo puścił ją, uciekła przez park. Ja wycofałam się i przecięłam jej drogę. Zapytałam czy wszystko gra i czy mam pomóc? Powiedziała, że nie. Oni się znali. Mówił do niej Paulina. Ale widać było, że ona boi się go. -- 20 sie 2011, 04:16 -- Widzisz tahela nauczyłam się rozgrywać takie sytuacje. Jeśli zaatakuje, będę się bronić na całego. Ale czasem wystarczy nastroszyć pióra i pokazać: uważaj nie drażnij lwa, bo lew to ja
  11. C.d. On mnie zauważył. Ona odwraca się i zerka na mnie w taki sposób, jakby prosiła o pomoc. Czekam. Jak gościu będzie próbował coś tam, zdejmuję psu kaganiec i ruszamy do ataku.
  12. Jak mnie wywaliło, to sobie poszłam do parczku na spacer z psem. Robię rundkę z Mulanką, a tu biegnie laska. Boso, buty w ręku. Za nią koleś. Nie wiem. Wydawało się, że jej chłopak i jeszcze jakiś frajer z nim. I zatrzymuje dziewczynę, a ta prosi go, żeby da jej spokój. -- 20 sie 2011, 03:59 -- Koleś ją zatrzymuje na siłę, a ona prosi, żeby ją puścił. W końcu dziewczyna upada na kolana, a ten coś tam do nie gada, że nie zrobi jej krzywdy. Więc myślę sobie: ch.j Będzie ciekawie. Wychodzę z krzaków, staję w odległości 50 m i patrzę. Nie odzywam się, pies przy nodze też patrzy.
  13. Ale miałam akcję. Że ja zawsze muszę trafić na coś...
  14. wiola173 dobranoc:* Neuroś tak. Nie działa?
  15. wiola173 to było, że ja Helen światowa woman
  16. I niezapomniany wstęp. W tle muzyka Popol Vuh...Hipnotyczne... [videoyoutube=AxE4yITfRLo][/videoyoutube]
  17. Najpiękniej sfilmowana historia o wampirach - "Nosferatu" Herzoga. Rumunia, Karpaty, turnie i muza Ryśka Wagnera...
×