Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresyjny86

Użytkownik
  • Postów

    7 082
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depresyjny86

  1. Mi narazie żaden teramin nie pasuje....ale obiecuje że jak już będe po egzaminach to się pojawie
  2. Wiesz...masz racje...ale nie chce być całę zycie sam,nie chce czuć całe zycie samotności.Ale wiem też,że jeszcze minie pewnie dużo czasu zanim kogoś znajde,więc masz racje musze nauczyć się żyć sam ze sobą > A dzisiaj czuje się dobrze
  3. depresyjny86

    to jest zaburzenie

    Oj była by burza i to jaka! Do reklam nic nie mam,forum musi na siebie zarabiać
  4. Dzięki Wam Wszystkim ze trzymacie kciuki,jesteście kochani Smutna-ciesze sie bardzo,bardzo,bardzo,bardzo że jesteś szczęśliwa i zakochana i trzymam kciuki żebyś byla taka szczęśliwa zawsze . Viviana no pewnie że będziemy się wspierać ,zobaczysz uda nam się schudnąć .Będziemy chudzi Kurcze....stracić 4-5 kilo w miesiac....moje marzenie chciałbym tyle stracić w miesiąc A ja mam takie pytanie. jestem ponad rok na forum...pomimo tego nadal nie wiem jak się robi np:człowiek nerwica napisałnad cytatem.Jak to się robi??
  5. Kolejny krok zrobiłem przed chwilą,się bratu postawiłem,nie będe mu wiecznie usługiwał...a jak mu się to nie podoba to niech sobie jedzie do swojej dziewczyny Na dodatek powiedział ze jestem grubą świnią,na co mu odpowiedziałem żeby"s........ł"
  6. A ja tylko na chwile wpadłem żeby powiedzieć że przemiana moja trwa,u fryzjera bylem odchudzam się,dzisiaj jest ok
  7. Wiecie co teraz mam siłe żeby się zmienić.....gorzej może być jeżeli zmienię się a i tak będe sam..wtedy to ja już sam nie będe wiedzial co mam ze sobą zrobić..........no ale dosyć tego czarnowidztwa będzie dobrze Dzięki że trzymacie za mnie kciuki Kocham Was ludzie
  8. Ok przyjmuje propozycje ...Jaśkowa.....będzie lepiej ....w końcu święta już się skończyly więc musi być lepiej. Z tym biciem się to miałem np tak.że napadł mnie mniejszy sporo ode mnie gośc....a i tak mocno dostałem...może rzeczywiście jest psychika najważniejsza ja np zauważylem że jak się biłem to ręce mi się trzęsły niesamowicie....poza tym zauważyłem że moje ciosy pięścią są zbyt słabe >nie wiem...najpierw schudne a potem pomyśle co z tym zrobić...najpierwmuszę schudnać.....od jutra wprowadzam diete <żebym tylko słowa dotrzymał > Dobrze,że święta już mineły To nieprawda Jaśkowa jesteś spoko
  9. Po prostu dlatego ludzi nie opieprzałem za to że mnie obgadują i że się śmieją...bo już nie raz ludzi opieprzałem i to powodowało jeszcze większy śmiech....a np bałem się opieprzyć jakiegoś chłopaka.....i zawsze tak mam jeżeli chodzi o męzczyzn bo wiem że są ode mnie silniejsi i pewnie daliby mi w gębe
  10. Nie dam się. Niestety sa tacy ludzie....min mój brat który wielokrotnie mi to mówił.... Ale jak przyjedzie wieczorem.to ma ze mną pogadać....nie wiem o czym ale bojje się że od kogoświe ze jestem zarejestrowany na tym forum...w każdym razie jeżeli on coś głupiego będzie gadał to dostanie prosto w gębe....skoro prośby i grożby nie podziałały na niego...to tylko przemoc może coś zdziałać.
  11. A mnie dzisiaj pewna osoba zdolowała kur.. czy ludzie muszą mnie uważac za jakiegoś debila???najgorsze,że maczał w tym palce mój brat ...i czuje że ma jeszcze jedną przykrą niespodzianke dla mnie....ale jak się z nim spotkam,a on coś powie głupiego to za siebie ręczyć nie będe bo nie dam się poniżac więcej.
  12. Hmm..Anonim jezeli jest szansa na coś nowego z''tą dziewczyną to rzeczywiście zaryzykuj nic nie tracisz A mój dzień???????nudnawy troche,ale lepszy niż wigilia....pprzynajmniej sie dziś nie dołowałem tak jak wtedy,zresztą mam nadzieje że nie będe się dołował jeszcze przez dłuuuugi czas Aha chciałem Was Wszystkich przeprosic za te ,moje ostatnie smutne posty ale bylo mi naprawde,naprawde żle....ale miejmy nadzieje że teraz będzie tylko lepiej
  13. tzn.chodzi mi o to żepo prostu jutro i tak nie będe miał okazji by sprzeciwić sie rodzicom...ale zaczne ćwiczyc.żeby lepiej wygladac,w czwartek fryzjer>i jeszcze się pomyśli nad czymś innym......tylko żeby moje wielkie plany sie nie z...ały ale myśle że tak nie będzie,powoli,systematycznie będe wracał do życia
  14. Wiecie co postanowiłem wziąść się w garśc..........do cholery nie moge tkwić w takim stanie...........NIE MOGE MARNOWAĆ SOBIE ŻYCIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .
  15. Lena-nie wiem czy mozę to dobra rada....nie staraj sięmu pomóc,on będzie Cie jedynie wpędzałw poczucie winy...to nie jest Twoja wina że kilka razy próbował popełnić samobójstwo....i nie będzie Twoją winą to że być może kiedyśto zrobi....bo to on sam decyduje o sobie.....mówiąc Ci o tym o czym myśli słowami"nie wiem czy sie jeszcze kiedys zobaczymy"przelewa swoje poczucie winy na Ciebie... Oczywiście możesz mu starać sę pomóc...ale jeżeli on będzie gadał Ci caly czas żę nie chce mu się żyć...to nie rób tego
  16. tak jak napisałem zrobiłem krok ku lepszemu.......gadałem z matką Luthien-proble w tym że ja chyba caly zas zachowue sięjak dziecko we mgle,w każdej sytuacji....zwłaszcza jeżeli jestem wśród ludzi.....
  17. Niby mam 20latek a zachowuje się jak dziecko Wyprowadzic się nie moge.......nie mam pracy no i musiałbym na studia płacić I jeszcze jedno...dzisiaj myśleże zrobilem jakiś mały kro ku lepszemuale nie weim co z tego będzie bo wszystko zależy ode mnie
  18. kurcze dzień bylby nawet fajnyale teraz znowu mnie napadły myśłi o mnie,o rodzicach i o tym że nie potrafie się im przeciwstawić Mam takązłość w sobie w stosunku do siebie że nic nie potrafie zdziałać......a cała ta sytuacja mnie po prostu zabija... Smutna-trzymam kciuki
  19. Problem w tym ze.....nie moge sie zmienić.......bo że tak powiem moj dom jest moim więzieniem ....przez to wszystko,przez moich rodziców jestem teraz taki jaki jestem i za cholere nie umiem im się przeciwstawić.....tzn chodzi o toże nie tylko nie moge wyłazić sam zdomuale eszcze oczywiście kontroluą moje ubrania,krytykujazqa wszystko potrafią tylko wrzeszczeć kiedy ktoś imsię sprzeciwi....oni mi niszczą życie
  20. po dokładnych anakizach wychodzi mi że1Nie wiem co t jest podryw.2.Musiałbym nie tylko iścdo stylistyale sobie operacje plastycznązrobić od razu,odsysanie tłuszczu .3.Charakeru zmienic nie idzie,wiem bo o tym ucze się na psychologii,tak samo jest z temperamentem.4.nigdy nie będe wyglądał atrakcyjnie,,,5.Nie umiem dobierać sie do kobiet,więc raczej nie mam szans na związek z kimś kiedykolwiek.
  21. Żebymieć kogoś trzeba jakoś wyglądac.....dlamnie pora abym siędo tej myśli zaczął przyzwyczajać bo nigdy nikogo nie będe miał
  22. Smutna!!-nawet nie wieszjak się ciesze że jesteś szczęśliwie zakochana.Naprawde super ze jesteś szczęśliwa!!!!!!!! U mnie wigilia już mineła...eee to znaczy kolacja wigilijna....a potem ide na pasterke. Nastrój w sumie sam nie wiem jaki naprawde...taki troche dziwny mam nastrój.Taki troche dól mam a jednocześnie czuje się tak jakoś dziwnie
×