bess, Według mnie powinnaś, nie myśleć chodź trochę, zacząć żyć, umów się z odpowiednim chłopakiem, wyjdź z przyjaciółmi itd, sama pospaceruj sobie, w ostateczności jeśli nic cię nie trzyma i masz dość, zmień to miasto. Słowem - koniec zamartwiania, działanie i zmiana! wierze że się uda