Manka1526921782

luksus-wyższość

Witaj !

Od pewnego czasu zastanawiam sie czy nie odwiedzic psychologa ale czym bardziej o tym mysle tym wiekasza jest to dla mnie tarumą ...

Hmm no u mnie w rodzinie tez ciezko o słowo KOCHAM CIE ... hmm jak sobie tak pomysle to nie pamietam takich sytuacji ... przykre.Teraz gdy jestem w zwiazku to owszem mowie mysle ze dosc czesto hmm ... ale sama dosc długo nie słyszałam juz tego słowa.I musze sie zgodzic z wovacuum ze takie słowo potrafi pozytywnie nakrecic i namalowac od tak usmiech na twarzy a kto to docenia temu napewno sie nie znudzi !!!

Witam! musze sie zgodzic z wami ... dzieląc sie zyciowymi doświadczeniami uczymy sie cieszyc z pozornie nie istotnych drobiazgow a czasami taki mały drobiazg potrafi poprawic nam porzadnie humor i samopoczucie ! :)

Witaj znam z autopsji takie uczucie ... ale sadze ze trzeba z tym walczyc ... nie mozna sie poddawac a tym bardziej uciekac . Z nadzieja ze jutro sie nie powtorzy poza tym ... musisz tez jednak pamietac o tym "wkładzie" twoich rodzicow , nie przytłaczac sie ta swiadomoscia ale zdac sobie jasno z tego sprawe , ze to nie tylko pieniadze ale i lata twojego zycia. Powodzenia !!!

Witaj na forum !

Czy moze mi ktos poradzić czym moze to byc spowodowane ? Co to wogole za stan ? i jak sobie z tym wszystkim radzic ??? Bede wdzieczna za wszelkie porady ...

Heh po raz pierwszy zdecydowałam sie napisać na takim forum i mam nadzieje ze wyjdzie mi to na dobre,bo potrzebuje czasem z kimś porozmawiac i dlatego mysle ze moge liczyc na akceptacje.Jestem kobieta i mam 19 lat.I na ogół jestem taka jak wszyscy sie wydaja ... normalna.Ale mam wrazenie ze mam problemy ze soba ... w srodku.Nie korzystam z pomocy psychologów itp. chciaz gdy byłam mlodsza to wiem ze z takiej pomocy korzystałam ... wg. opowiadan widziałam w zyciu wszystkich i wszystko tylko nie siebie,tak jakby mnie nie było.Ale odkad pamietam mialam i mam problemy z akceptacja wsród innych,jestem jak na moj gust az za bardzo wrazliwa,czesto popadam w swego rodzaju jak sobie to tłumacze dołki i gorsze dni ... odkad pamietam to bywaja one rzadsze ale daja ze tak powiem "ostrego kopa" ze odechciewa mi sie wszystkiego.Zauwazyłam tez ze od dawna mam bole głowy które pojawiaja sie gdy dopadaja mnie swego rodzaju lęki i nerwy,czasem czuje sie do bólu samotna i te dziwne lęki ... chociaż wiem ze nie mam do konca powodów zeby tak sie czuc ... i czasem te hustawki nastrojów. Mama nadzieje ze zaakceptujecie mnie no i oczywiscie jesli chcecie to piszcie pozdrawiam !