Skocz do zawartości
Nerwica.com

milky5

Użytkownik
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez milky5

  1. a tu wyczytalam, ze w reakcjach niepozadanych Sedam jednak moze obnizac cisnienie http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=3226
  2. ja mialam w trakcie lezenia w szpitalu atak i echo serca i wyszla niewielka tachykardia co uznali normalne w ataku paniki mam pytanie otoz dzis byloby wszystko ok gdyby nie jedna przypadlosc czesto mnie to lapie no wiec albo mam leki albo to...ze cisnienie mam ok...ale jak cos robie to mam zadyszke i jakby brakowalo mi nabrac powietrza..cos mi uciska w klacie i ..sama nie wiem a cisnienie idealne 125/63 puld 70...i co? tez tak czasem macie? wkurzam sie bo wtedy boje sie ze zaraz cos mi sie stanie...boje sie cos robic bo mysle ze to serce /mimo ze holtera i inne badania przeszlam/ a mam to juz dlugo...co jakis czas [Dodane po edycji:] opowiadalam o tym nawet w szpitalu i nic nie wynalezli-w sumie na szczescie- nawet mi juz zbadali przewod pokramowy-gastroskopie- czy ten tam ucisk/dlabienie nie mam od przelyku....i ok
  3. sertraline biore kolo 8 rano w ciagu dnia nie mam problemu ale jak przychodzi po 19...normalnie powieki mi leca..filmu nie jestem w stanie ogladac bo ojdjezdzam...klade sie z dzieckiem spac...i ja zasypiam pierwsza...a w kopalni nie pracuje
  4. no ja tez na atak biore sedam ale pytam czy na leki to jest dobre? rano mialam treme, zacisnieta a teraz caly czas mam zadyszke ...jakies kolatania lekkie brbr i boje sie "ze mnie wezmie"
  5. no u mnie jest tak ze ja raczej depresji nie mam mam checi do zycia i energie ale jest tak ze jak sie obudze od rana z trema w zoladku...robi sie slabo to to mnie ogranicza..czyli najpierw fizyczne wystepuja objawy i one mnie denerwuja i ograniczaja ze snem problemu nie mialam nigdy wrecz odwrotnie najlepiej bym szla z kurami spac...a ze skowronkami wcale nie wstaje a teraz jak zwiekszylam dawke sertraliny to nawet bym powiedziala ze wieczorem nie nadaje sie do niczego...po calym dniu do lozka chodzilabym najlepiej o 19
  6. milky5

    Pogoda a nerwica...

    ale ja nie zmienilam lekow...sertraline biore tutaj...to jest to samo co asertin...lekarz mi tutaj przypisuje no ja ostatnie dni super mialam a dzis rano mam potworny lek...zoladek sciska, mdlosci...koszmar...nie wiem naprawde przed czym...boje sie wyjsc zeby mi sie cos nie stalo..
  7. ja biore sertraline a sedma dostalam doraznie na ataki czy jak rano sie budze i mam lek moge wziasc sedam...czy to faktycznie pozbawi mnie tego leku przed...nie wiem czym...to okropne
  8. mialam jakies 10 dni wolne od lekow a dzis sie znowu obudzilam z takim lekiem, rece mokre...w zoladku sciska az mdlosci...wrrr...z wielkim wysilkiem dziecko zaprowadzilam do szkoly a ze rano wzielam sertraline to nie wiem czy moge wziasc sedam i czy jak wezme sedam to pomaga to na leki??? nie wiem bo zawsze bralam tylko w ataku a nie na leki... a co z valerin czy to jest dobre jak sie ma leki? cisnienie zwykle mam normalne chociaz rano raczej niskie...
  9. milky5

    Pogoda a nerwica...

    gregory tak w londynie jestem od 6 tygodni a z tym lekiem od GP masz racje oni prawdopodobnie to przypisuja...u mnie bylo tak ze jak bylam w Polsce bylam w szpitalu-mialam atak -nie wiedzialam ze to nerwica...tam mi dali asertin a tutaj dali mi odpowiednik asertin-sertraline...no i ja sobie potem przerwalam bo czulam sie ok...wrocilo ze zdwojona sila...ataki a potem leki...i lekarz kazal mi brac znowu sertraline, wieksza dawke...i jesli nie pomoze to wlasnie mowil o tym citalopram...a co to ??? nie mam pojecia i boje sie wszelkich zmian lekow dzis pogoda szara...deszczowa...nastroj tez nie bardzo..a caly tydzien bylo tak slonecznie!
  10. u mnie tez tak wlasnie wygladaly ataki ze szlam w miescie i nagle bach...i cisnienie wtedy skakalo okropne tak to przezywam zawsze ze jak nie mam to mam wlasnie lek przed ym ze znowu mnie to spotka zwlaszcza jak jestem sama tez tak macie? jak sobie z tym poradzic? zeby to swinstwo /wyrzuty adrenaliny/ zniweczyc jak sobie wtedy radzilas? [Dodane po edycji:] a ja dzisiaj...po dlugim czasie znowu obudzilam sie z lekami, przyspieszony puls, mdlosci...rece mokre,,strach straszny nie puszcza co bierzecie jak was leki dopadaja
  11. Lili-ana w jakiej dawce bierzesz sertraline? czy mozna z nia brac ibuprom bo w ulotce pisze ze nie...a lekarz mowi ze mozna...i je stem glupia gabcia81 a ja nie biore i nie bralam ciodziennie bralam doraznie w czasie atakow, tez poloweczke i moje pytanie jest ...czy jak np z rana mam jakies leki a dopiero wzielam sertraline to czy moge wziasc te polowke sedam czy to nie przeciwdziala sobie itd...no i czy mi nie obnizy cisnienia...bo jak mam leki...to nie chcialabym juz zawrotow glowy itd...nie wiem
  12. milky5

    Pogoda a nerwica...

    taaaaaaaaaak mieszkalam w walii...tam strasznie stale szaro i pada..nawet anglicy mowia ze walia i szkocja...jedna pora roku...deszczowa... myslalam ze oszaleje...leki na porzadku dziennym jak to sie mowi...pogoda depresyjna gregory21 czyli ten lek bardzo ci pomogl? ja dopiero 2.5tyg biore sertraline 50mg...chyba troszke lepiej ale jeszcze mam leki ale jak mowisz ...balam sie sama wyjsc po dziecko do szkoly..dwa przystanki dalej...
  13. ja tez mam grype jakas codziennie wieczorem 38.8...straszny katar, kaszel...a tez non stop na obrotach jestem..szukanie pracy, prowadzanie dziecka do szkoly i ze szkoly...itd
  14. gabcia81 ja tez biore sedam..ale tylko doraznie...jak mam atak...a jaka dawke bralas sedam i czy bralas rownoczesnie z asertin czy jakos odczekiwalas... dodatkowo mowisz ze jak mialas leki..ja jak mam leki to mam zazwyczaj nizsze cisnienie i boje sie ze jak wezme sedam na uspokojenie to sobie...obnize dlatego biore doraznie na ataki tylko ale jak piszesz ze to na leki dobre....moze bym sobie pomogla odpisz prosze
  15. bliksa ja tez tak mam mialam dwa dni super..zadnych rewelacji w biegu ...dalam rade...metra,pociagi,autobusy...wszedzie pierwszy raz i...sama...i bylo super a dzis juz sie obudzilam i mam jakis niepokoj...i jak tu ruszyc w droge... ech..cos w sroku mnie tam dlabi ...taka lekka trema nie ma przed czym..a znowu jest..nienawidze tego czy wy tez tak macie...ze "ataki" zazwyczaj sa po; -kawie -alkoholu nie moge - na drugi dzien zaraz mnie by wzielo -zabalowac -nocki zarwac nie moge- bo wtedy mam rewelacje -przepracowac fizycznie nie moge-bo wtedy na drugi dzien tez mnie bierze no i wzwiazku z tym jestem strasznie ograniczona...bo nawet z goscmi siedziec sie boje i dobrze sie bawic bo...boje sie ze potem bede miala ...okropne dni
  16. dobrze wam ze nie macie naglych atakow jak ja bym chciala tego nie miec wtedy i leki by mi minely bo zaczely sie jak dostalam kilka atakow pod rzad ...i od tego czasu stale sie boje lub podswiadomie mysle zeby tylko nie dzis nie teraz...wrrrrrr a jak cos poczuje cokolwiek to zaraz mysle..aha nadchodzi pewnie...co niekoniecznie sie konczy atakiem
  17. Donkey to dobre lekarstwo i calkiem fajna metoda...
  18. agusia jak dlugo bierzesz i jest poprawa??? wlasnie czytalam na necie i pisze zeby nie zadlugo stosowac i sprawdzac cisnienie i cholesterol bo po tym moze wzrastac ja dostalam sertraline tu w UK a przedtem z polski dali mi asertin czyli to samo
  19. hmmm mnie zarowno lekarze w Polsce jak i tu w UK.../w tym kardiolodzy/ zapewniali ze jestem bezpieczna /bo moje leki sie glownie rozwinely jak zaczelam miec ataki i balam sie ze umre albodostane wylew itd.../ i ze nic mi nie grozi...i ze moje serce jest zdrowe i te skoki cisnienia czy pulsu daje adrenalina to tak jakbym np robila wyczynowo sport...czy wtedy tez sie umiera???
  20. JAKIES NOWE POMYSLY PO CZASIE?
  21. moj maz jest osoba pewna siebie a czsem zbyt pewna siebie...nigdy mi to nie przeszkadzalo bo ja bylam szybka, zaradna i wszedzie mnie bylo pelno... zawsze bylismy zgrana para..ale odkad mam nerwice...ona mnie zmienila....ja jestem inna.../zla na to bo chcialabym byc jak kiedys a nie jak nieporadne dziecko/ a maz jest jak byl...i nie moze zrozumiec co sie ze mna stalo...czemu sie tak wycofalam...no i mnie wszystko irytuje a zazwyczaj milcze bo nawet nie mam sily -jak dawniej zawalczyc o swoje... wole sie umartwiac.../JAK NIE JA/
  22. no wlasnie ja tak samo zrobilam a raczej choroba za mnie to zrobila bo normalnie juz od dziecka uwielbialam towarzystwo... smiech itd...a jak bylam sama to nie mialam humoru a teraz...choroba zmusila mnie do bycia wbrew sobie....bo meczy mnie halas, meczy mnie dluzsze gadanie i glosny smiech
  23. milky5

    Utrzymanie-a-nerwica

    to stary post ale mysle ze zywy... niestety u mnie to samo..musz jak najszybsciej znalezc prace..wkurza mnie fakt ze siedze w domu a stale maz pracuje i jemu to samo juz po malu przeszkadza... meczy mnie ta sytuacja...bo w sumie dzieki mojemu siedzeniu w domu rodzina tez ma mniejszy budzet a zaczym idzie nie mozna odlozyc ani na wieksze inwestycje ani na przyjemnosci..wakacje i takie wewnetrzne obwinianie siebie i bledne kolo intensywnie szukam pracy ale na razie...bez powodzenia
×