-
Postów
74 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez whiteblackchocolate
-
czy to jest po prostu depresja??
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na symp temat w Depresja i CHAD
Bierzesz leki, masz stały kontakt z psychiatrą- to bardzo ważne i dobrze, wiesz, że w razie najgorszego ktoś może Ci pomóc i że robisz coś w tym kierunku żeby było lepiej (bierzesz leki). Jaki masz kontakt z rodziną albo przyjaciółmi? Bo jak nadchodzi najgorsze (czyli myślisz samobójcze, samookaleczenia) to warto zanim się to zrobi po prostu wejść do pokoju gdzie jest druga osoba albo wyjść na spacer między ludzi. Nawet nie gadać, jak nie masz ochoty czy nie możesz. Po prostu być przy kimś. Poza tym jeśli Twoje rozchwianie nastrojów jest duże i miałaś jakieś epizody maniakalne ( ogromne zakupy niepotrzebnych rzeczy, tysiąc planów w głowie i rozpoczęcie ich realizacji, mimo że nie ma żadnych podstaw powodzenia; albo wyobrażenia że możesz wszystko i wszystkim pomożesz) to może nie masz samej depresji. Etykietka jednak chyba nie jest taka ważna, ważniejsze żebyś się spróbowała z tego stanu wyprowadzić. Pisz na forum jak Ci ciężko, widzisz ilu tu fajnych ludzi :) Trzymaj się -
Artykuł dobry, tylko jakoś po roku brania magnezu nic mi się nie poprawiło... Może magnez jest dobry na nerwicę spowodowaną brakiem magnezu.
-
Z angielskich żartów o szpitalach psychiatrycznych i ogólnie o chorobach psychicznych: "- My meds spoke to me this morning... - what did they say? - The meds aren't working" "so you're having visions and hearing voices... I'd say you're either really mad or really religious" "so you began talking to yourself after your husband started talking to animals, Mrs Dolittle?" "actually, I became a psychiatrist because the voices told me to" "thanks for curing my schizophrenia- we're both fine now!"
-
problemy z pamięcią i koncentracją
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na majstero temat w Depresja i CHAD
hej, a jak u Was ogólnie było po lekach, bo ja np. zdecydowałam się na leki ze względu na to, że dramatycznie mi poleciały pamięć i koncentracja, wypowiadanie się, mamrotałam i nie mogłam dokończyć myśli, czy po lekach odczuliście poprawę? powiedzcie, że tak... -
Człowiek bez ambicji to człowiek szczęśliwszy?
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na cadarxx temat w Depresja i CHAD
Haha, tak jesteśmy bardziej empatyczni wobec pana Kowalskiego, który naszej empatii nie potrzebuje, a to może właśnie my jej potrzebujemy... A pan Kowalski jej nie da, bo jej nie ma. Dobrze, że chociaż na forum możemy się "powspierać". -
Człowiek bez ambicji to człowiek szczęśliwszy?
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na cadarxx temat w Depresja i CHAD
wiola 173 Tak, napisałam, że przeżywamy głębiej, ale nie uważam, że to powód do czucia się wyjątkowo i bycia dumnym. Osobiście, wolałabym odczuwać głębokie pozytywne emocje niż smutek i beznadzieję... Bo ja naprawdę nie lubię mojej depresji. -
Kłopot w tym, że psychologowie i terapeuci są "po drugiej stronie", której my nie widzimy, ale też byśmy chcieli tam być. Dla nich nasze objawy są patologią z której trzeba leczyć, a dla nas to jest norma, która obecnie nastała i czasem mocno przyzwyczajamy się do naszych chorób i nie chcemy ich puścić. Tak mi się zdaje, że dlatego czasem trudno jest się z nimi dogadać.
-
Człowiek bez ambicji to człowiek szczęśliwszy?
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na cadarxx temat w Depresja i CHAD
Temat taki ciekawy, że i ja się zbiorę i wypowiem: nie wiem jak odróżnić przeciętnego Kowalskiego od neurotyka, ale myślę, że każdy z nas ma jakieś tam konflikty i bolesne miejsca, tyle, że "Kowalscy" ich po prostu nie rozgrzebują, a my tak. No i myślę też, że łatwo nam przychodzi "odmóżdżyć" kogoś bez problemów, jakby oni byli pod jakimś względem "gorsi". A kto wie, przed czym niektórzy ludzie uciekają w TV, alko i inne przyjemności dnia codziennego. Co do nas, z problemami, kojarzy mi się taki cytat ze Shreka: "A my osły nosimy swoje lęki na wierzchu". Myślę, że nie chodzi tu o myślenie, a o głębokość przeżywania emocji. Ludzie z problemami emocjonalnymi po prostu przeżywają życie "głębiej". -
Depresja -ile trwa wychodzenie z depresji?
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na montechristo temat w Depresja i CHAD
Ej, co Ty gadasz. To, że Ci ciężko coś zmienić, wynika chyba z tego, że długo funkcjonowałaś w określony sposób i jesteś do tego przyzwyczajona. Lepsze stare zło niż niewiadoma, prawda? Tak jak ludzie z papierosami- im dłużej palisz, tym ciężej rzucić. No i podobnie jest w innych kwestiach. Daj sobie jeszcze trochę czasu na zmianę myślenia. Wszyscy na forum dajemy sobie czas na zmianę naszego negatywnego myślenia, z różnym skutkiem. -
Depresja -ile trwa wychodzenie z depresji?
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na montechristo temat w Depresja i CHAD
Miniaa Nie spodziewaj się, że od razu zmienisz swoje zachowanie, ale pomyśl, czemu ona doradza Ci zmianę. Chce dla Ciebie dobrze, prawda? Nie daje Ci zadań domowych? Spróbuj zrobić choć w jednej sytuacji to co Ci "przekazała". Zobaczysz, pomoże czy nie... A efekty leków często występują po miesiącu albo i dłużej, so relax, take it easy... Wytrzymasz jeszcze troszkę. -
Depresja -ile trwa wychodzenie z depresji?
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na montechristo temat w Depresja i CHAD
Pytanie bardzo ogólne. Są 3 duże nurty w psychoterapii: 1) psychodynamiczna (dla cięższych zaburzeń lub tych co mają sporo kasy i niezbyt naglące problemy) 2) poznawczo- behawioralna (praca z zaburzeniami myślenia, z przekonaniami, ogólnie z myśleniem i zachowaniami) 3) humanistyczna (zajmuje się rozwojem człowieka, idzie bardziej w kwestie egzystencjalne, wartości, wyborów, śmierci itp.) *4) wolny eklektyzm (róbta co chceta, byle pomogło) Często terapeuci łączą różne techniki. W placówkach NFZtu najczęściej jest psychiatra (leki) + terapia grupowa lub indywidualna. Grupowa jest chyba najbardziej używana. Co do leków.. masz cały dział. Ale mam nadzieję, że nie będzie Ci potrzebna szczegółowa wiedza na temat terapii ani leków. Obyś szybko z tego wyszła, czego Ci życzę z całego depresyjnego serca [Dodane po edycji:] monte christo Dasz radę. Patrząc na Twoje nastawienie i poprawę to "jak nie Ty, to kto?" :) trzymam kciuki -
Samobojcom NIE DA sie pomoc
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na Beznadzieja temat w Depresja i CHAD
A najzabawniejsze jest to, że daliśmy koleżance to co chciała, ale nie w tej kategorii emocjonalnej w jakiej chciała -
Mogę Ci powiedzieć, co zrobiła zdecydowana większość ludzi z tego forum: zgłosiła się po pomoc. Do psychiatry, do psychologa.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
bl4czek z tego co opisałeś, jesteś w bardzo kiepskim stanie i być może szpital byłby dobrym rozwiązaniem. Dużo osób szpital traktuje jako ostateczność i katorgę, a jednak jest się tam pod stałą opieką lekarską i można odpocząć od ludzi, którzy na co dzień "wykańczają". Nie musisz myśleć o wielu negatywnych sprawach, które Cię dręczą w rzeczywistości i spotkasz tam podobnych do siebie chorych z problemami. Myślę, też, że przyjaciele nie znikną po 1 miesiącu Twojej nieobecności. Nie jestem żadną specjalistką, więc traktuj to tylko jako dobre rady, ale wydaje mi się, że bardzo się męczysz. -
Witamy w klubie jak ja to nazywam "złej aury". Ale wiesz co, doszłam do wniosku, że to ma swoje dobre strony - beznadziejnych też czasem odpychasz. Wejdź kiedyś do kółka i się nie odzywaj, tylko słuchaj i się uśmiechaj do kobiet wokoło. I zapomnij, że to Ty tam siedzisz, po prostu słuchaj :)
-
Depresja a reakcja bliskich na ten stan
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na whiteblackchocolate temat w Depresja i CHAD
Macie dyskusję na temat małych i dużych depresji. Ja tam bardziej patrzę na objawy i ile się utrzymują. Bo diagnoza może być płynna... pewne objawy są wspólne dla różnych chorób. No i potrafią się rozwijać w inne choroby... Najważniejsze jak się odczuwa w danym momencie. Jak myślicie, czego oczekujemy od bliskich? Wsparcia czy pomocy? Zrozumienia? -
Depresja a reakcja bliskich na ten stan
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na whiteblackchocolate temat w Depresja i CHAD
montechristo Twoja chęć walki mnie zachwyca :) no, ale chyba należysz do tych szczęśliwców, którzy sami zobaczyli, że wpadli w chorobę. A co z tymi, których inni zmotywowali albo i nie? Ja bym nie zauważyła, że coś nie tak, gdyby inni mi nie powiedzieli. Szkoda mi bliskich, chciałabym dla nich powalczyć i próbuję, ale ciężko. -
Magnez jest dobry na drętwienie kończyn i skurcze nocne (np. łydek- okropność) i wtedy działa nie tylko jako placebo. Wiem, bo jestem kawoszką i odkąd zaczęłam łykać magnez, moja kawa nie robi mi takiej krzywdy jak kiedyś. Ale moim (nie)skromnym zdaniem, sam magnez nerwicy nie wyleczy. Gdyby tak było... nie byłoby naszego forum i nas tutaj.
-
Depresja a reakcja bliskich na ten stan
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na whiteblackchocolate temat w Depresja i CHAD
Tak, znam to.... "Znowu masz ten stan! Ogarnij się, jesteś przecież inteligentna!" Tak, oczywiście... -
Depresja a reakcja bliskich na ten stan
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na whiteblackchocolate temat w Depresja i CHAD
O, to przepraszam nie-doszukałam. -
Jak reagują Wasi bliscy? Moi na początku byli zdziwieni, potem źli, ciągle mnie mobilizowali do działania, a potem już sobie odpuścili i czuję u nich pewną niechęć, irytację i litość... Obserwują jak sobie nie radzę, jak się męczę, ale postawili chyba na mnie krzyżyk. Jak Wy macie? Czy po paru dniach też Wam się kończy wsparcie?
-
ciekawe sformułowanie "wykosiło libido". Przepraszam, że tak wprost, ale chodzi o to, że nie masz ochoty na seks, czy że masz ochotę, ale nie masz "możliwości"? Bo to mogą być dwie różne sprawy. Depresja= brak ochoty. A jak jest ochota a "możliwości" nie, to inna sprawa.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
whiteblackchocolate odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Tak, chodziłam na fitness, ale teraz byłam chora(ostatnie 5 dni) i musiałam w domu odczekać na lepszą formę (jak z katarem siennym robić "step out" ? - mokry step out:D ) Poza tym trochę mnie to przeraża, że nie mam kontroli nad własnymi myślami i ciągle muszę w coś "uciekać". Kiedyś usiedziałam spokojnie na tyłku, teraz jest koszmar. To nie moje życie.