Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Użytkownik
  • Postów

    12 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. LitrMaślanki, zgadza się, zawsze tak było. wybierałam sobie takich mężczyzn, z którymi nie dało się zbudować związku. wg terapeutów ze strachu przed bliskością i żeby powielić schemat życiowy, w którym ludzie odchodzą, są niedostępni (tata umarł, mama na drugim końcu świata). Ale w tym przypadku nie ma żadnych z tych przesłanek. Obiektywnie nie ma powodu, dla którego to jest z założenia skazane na porażkę.
  2. LitrMaślanki, ja nie chcę "kogoś"....
  3. Jestem. Spałam do teraz. Wzięłam ketrel podwójnie po moich wybrykach, bo wiedziałam, że on mnie zwali z nóg i że już nic więcej nie narobię. Wczoraj miałam chyba jakiś psychotyczny stan. Wypiłam tylko drinka, nie brałam żadnych xanaxów i innych. A wszystko co się działo, pamiętam jak przez mgłę. Boże... nigdy tak potwornie nie wyłam. Z miłości. W. nic złego nie powiedział - po prostu zamilknął, bo był w jakiejś knajpie. Więc doszłam do wniosku, że mnie nie kocha i że to nie ma sensu.
  4. wylądowałam z nożem w wannie. lekko się poraniłam. na ręce, udach, łydkach i szyi. zanurzałam się i wytrzymawałam pod wodą do granic wytrzymania. jestem otępiała, ledwo żywa, żałosna. zamieniłam parę słów z W. na skypie.
  5. Moniko, dziękuję. Ale się wstydzę, nie wiem co by miała mówić.
  6. Wiecie co? Mam tutaj jedynych przyjaciół... Najpierw jedna "przyjaciółka" uświadomiła mi, że żyję złudzeniami, a następnie druga, przed chwilą, odrzuciła moje połączenie. A ja byłam przy niej w najtrudniejszych chwilach własnym kosztem. Miała być ze mną dzisiaj, ale powiedziała, że nie może, a jak próbowałam zadzwonić, odrzuciła połączenie. Ja bardzo rzadko proszę ludzi o pomoc.
  7. Dziewczyny, spróbuję. Tak strasznie wyłam, że kot zaczął koło mnie chodzić i mnie głaskać łapą. Potem zadzwoniła moja siostra i wmówiłam jej, że mam katar.
  8. Teraz jestemo krok od samobójstwa.
  9. sunset, będzie do końca lutego. Mamy iść razem na obiad lub kolację.
  10. Domiś... jesteś kochana. -- 04 lut 2011, 20:27 -- Zrobię tak. Jeśli będzie ku temu sprzyjająca okazja.... Długo tłumiłam uczucia, od wielu lat. Ale już nie mam siły.
  11. Nie wiem, Dziewczyny. Tak bardzo Go kocham. Siedzę i płaczę. Kiedy ja prawie w ogóle nie płaczę. Czuję się jak idiotka.
  12. hahaha jest pięknie... zadzwoniłam do koleżanki, której opowiedziałam o tym, co się u mnie i ze mną dzieje... dowiedziałam się, że mam nie żyć złudzeniami, bo gdyby W. coś do mnie czuł to by dawno coś zrobił, więc mam sobie dać spokój. yeah... bardzo mnie to powstrzymało przed ekstremami
  13. LitrMaślanki, bransoletka, jak bransoletka, nie sądzę, aby była czymś nadwyrężającym mięśnie Powiem Ci jak do mnie dotrze :)
  14. miała być dzisiaj ze mną koleżanka, ale nie przyjdzie. sypię się. na razie pety, drink i Archive.
  15. Niestety ja nie umiem się uspokoić. Działam racjonalnie do momentu, aż mi się włączą emocje. Wtedy tylko czuję. Wyczerpałam się na dziś. Chodzę po firmie z zaczerwienionymi oczami i wmawiam wszystkim, że to alergia.
  16. LitrMaślanki, co ile waży? podniesienie na duchu?
  17. troska innych osób oraz dwie rozmowy, które podniosły mnie na duchu.
  18. No już jęczałam o tym tyle razy, że aż mi wstyd
  19. Serce mi pęka, jestem w stanie histerycznym, nienawidzę tego, który zajmie miejsce W. Boję się, że W. zniknie, to mnie tak potwornie boli, że aż rozsadza od środka.
  20. roznosi mnie, jestem w pracy... mam ochotę coś sobie zrobić. mam ochotę dziś przedawkować wszystko co się tylko da. na razie wzięłam przeciwbóle, xanax i wbijam sobie pinezki do ręki. ale wieczorem fala mnie zmiecie. ja to czuję, czuję to jakbym widziała za oknem trąbę powietrzną... jeszcze jej tu nie ma, ale wiem, że nadejdzie, a ja już nie zdążę uciec.
  21. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=347GV-y1nAE&feature=fvst][/videoyoutube]
  22. Korba

    Na co masz ochotę?

    coś rozp.ierdolić. a potem żeby cały świat zniknął, abyśmy zostali tylko W. i ja.
×