_asia_, Asiu, dokładnie. Mieszkam przy hałaśliwej ulicy. Więc aby mieć ciszę, muszę ograniczać sobie powietrze, a jak chcę mieć przewiew, to niestety muszę godzić się na hałas. Najgorzej jak słyszę jakieś ciężarówy, motory, czy karetki... brrr. A dotyk... dobieram tak ubrania, aby mnie jak najmniej drażniły. Nawet jak jestem w domu, to się czasem kilka razy przebieram, bo niektóre rzeczy po prostu drażnią moją skórę... Zapachy może najlepiej znoszę, ale chyba dlatego, że ciągle mam jakby zatkany nos.