witam! przepraszam za to z góry ze temat jest pewnie w złym dziale. zrobiłam coś obrzydliwego ze sobą (nie po raz pierwszy z resztą). mam zdiagnozowane zaburzenia dysocjacyjne, depresje i jakies tam inne atrakcje. czuje sie ostatnio jakbym traciła nad sobą kontrolę. jakbym nie była sobą. ostatnio złapałam się na tym ze wyrywałam sobie garśiami włosy łonowe i pocierałam nimi o usta i odczuwałam straszna potrzebe robienia tego ba , nawet sprawiało mi to przyjemność . ( wiem jestem ohydna). jestem pod opieką psychiatry. zle się z tym czuje. pogardzam sobą.
mam prośbę nie gnojcie mnie jeszcze bardziej tylko powiedzcie jak mam sobie z tym poradzić (wybaczyć, spróbować zapomnieć, nie wiem ? )
dzięki z góry