Pasman

To jak z tym spotkaniem? Chetnie pogadam. Rzuccie termin. Mi pasuja soboty rano. [Dodane po edycji:] To jak z tym spotkaniem? Chetnie pogadam. Rzuccie termin. Mi pasuja soboty rano.

dzięki za wskazówkę. Poszukam czegoś takiego. [Dodane po edycji:] Widze ze ta terapie prowadzi instytut ericksonowski. Kojarze ze tam chodzilem na indywidualna. Komunikacja z terapeutka znikoma. Moze znajde cos innego

czesc. ostatnio kiepsko sie czuje, wlasciwie nie mam nawet siły zeby szukać tu na forum wiec może ktos skieruje mnie do odpowiedniego watku. a sprawa wyglada tak ze nadmiernie izoluje sie od ludzi no i odchorowuje to zawsze. od jakiegos czasu chodze do psychiatry ale facet mnie dobija. zaniedługo będę obchodził 3 miesiąc czekania na diagnozę :/ ostatniio mnie to juz wk*** poszedłem prywatnie i od dzis biore xetanor. ale do rzeczy. chce znależć terapię. kłopot w tym że terapie są albo za ostre, albo nic nie dają. podejrzewam że mam lekkie rozszczepienie osobowości które włącza się w nerwowych sytuacjach. nie udaje mi się skontaktować ze złością od razu tylko po paru minutach czasem godzinach. czy ktoś słyszał o terapii pod kątem rozszczepienia osobowości ew terapię wyrażania złości ale delikatną (przynajmniej na początku). może być grupowa. pozdrawiam i życze zdrowia nerwuskom.

J4E, może masz zapał że zobaczysz kogoś na kim ci zależy ?

Oczywiscie. Leczy sie to tak jak i inne zaburzenia osobowosci.

Heja. Wlasnie jestem gosciem ktory ma prawie 40, zero znajomych zero kontaktow z rodzina sasiadami czy w pracy. Dziewczyny juz sobie odpuscilem. Czesto jest ciezko ale da sie zyc. Nawet bez psychotropow. A i ostatnio mam zapalenie biodra. Tak wiec poszukaj drogi dla siebie a na pewno ja znajdziesz.

No coz wczoraj nie dalem rady. Dzis jest juz lepiej :) patent ze sluchawkami wart wyprobowania

Opracuj sobie plan tygodnia i miej go zawsze pod reka. Przyda ci sie w chwilach gdy mozg zastrajkuje.

Chwilowo mozg mi zastrajkowal... Brak mi sily..

Ciekawy nik void :) odnosnie tego co pytales to zabierasz sie do tego od d*** strony. Zapal do sprzatania pojawia sie po miesiacu utrzymywania dobrego samopoczucia. Zeby miec dobre samopoczucie trzeba przestrzegac HALT.

Uczucia odradzaja sie. Przez to psychotropy pomagaja tylko na pewien czas

>Powiedzieli mi kilka rzeczy dość zwykłych - są z innej planety, aaa to transmisja z sejmu .

>Jeśli rozmawiasz z bogiem, jesteś religijny. Kiedy bóg przemawia do ciebie jesteś chory >psychicznie. :) to już wiem dlaczego księża namawiają żeby słuchać boga :)

>Jak sobie z tym radzić?? >bo na to nie mam pomysłu. no właśnie. nie masz pomysłu. i tak żle i tak nie dobrze. niestety taki pomysł jest nie do wymyślenia, gdy zyjesz w stresie...

Zgodze sie ze terapia daje czasem dobre efekty. Duzo zalezy od terapeuty u mnie dopiero 5 znala sie na temacie.

Czy ktos mial cos takiego jak szczypanie czola? oczywiscie z nerwow , a nie krost

Tez sie zgodze ze nie mozna w nieskonczonosc urywac mysli. Jak rozpoznac emocje za nimi stojace? oto jest pytanie

Jak zwykle piszesz pierdoly majster bez 5 klepki [Dodane po edycji:] Sory latwo sie ostatnio denerwuje. Wlasciwie watek juz nieaktualny.

właśnie mam zapisany ten lek. jak na razie troche sie przeraziłem że trzeba z nim schodzić 10mg/mc a miałem brać 40 :-o pochwal się jak się czujesz po miesiącu.

Takie zachowanie by mnie też wk***ało. Tak mi się przypomniało że za problemy w związku są odpowiedzialne zawsze 2 strony... żona i teściowa :)

Heja. Szukam terapeuty dobrze obeznanego z nerwicami seksualnymi Najlepiej z Łodzi lub okolic. Znacie kogoś takiego ?

Tak z wlasnej obserwacji jezeli przebywasz z nerwicowcem duzo czasu to musisz sie zarazic po 2 latach. Jak w banku.

Heja. Jestem często w Łodzi. Poszukuję osób uzależnionych od używania komputera. O nerwicach też chętnie porozmawiam. Trzymajcie się mocno.

witam. od lat dokucza mi coś takiego, że bardzo denerwuje mnie gdy ktoś robi do mnie krzywe miny. również uśmiechy dziewczyn bardzo mnie denerwują. ostatnio jestem tak znerwicowany że chodzę z gazem i chcę nim potraktować najbardziej dokuczliwych sąsiadów. jeśli ktoś miał coś takiego lub był taki wątek to proszę o info.

a ja posnuję psychologiczne teorie, jako że uważam że swobodne myśli są bardzo silnie związane z uczuciami. wygląda to na pragnienie sukcesu. może to być wywołane przez uczucie własnej bezsilności lub zazdrość o sukcesy innych (ale raczej to pierwsze). to tyle co mi się nasuneło. generalnie same myśli oznaczają że coś zrobiłeś trochę nieprawidłowo.