Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kanashimi

Użytkownik
  • Postów

    183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kanashimi

  1. Hej! Mi lekarka przepisała pregabalinę, ale jak dotąd, nie mogę się zebrać, aby zacząć ją brać. Jakoś tak nie wiem, czy chcę brać leki. Poza tym powiedziała, że przy Pregabalinie zero używek. Zaleciła 100mg Assentry (obecnie jestem na 50) i stopniowo dołączać pregabalinę, zaczynając od 75 mg...
  2. Ostatnio jest w sumie lepiej. Czekam na wizytę do psychiatry (za miesiąc mam). Przestałam brać fluoksetynę i zeszłam ze 100 mg Assentry do 50 mg.
  3. Cześć, postanowiłam założyć wątek, żeby opisać moją historię i być może wspólnie znaleźć rozwiązanie. Z nerwicą zmagam się od 10 lat. Od 11 z zaburzeniami odżywiania. Zawsze byłam nerwowa, pamiętam, że do liceum więcej nie chodziłam, niż chodziłam, bo ciągle źle się czułam. Kiedyś rezygnowałam z wielu rzeczy. Ograniczyłam życie towarzyskie i wszystko podporządkowałam swojej nerwicy i samopoczuciu. Od zawsze tez miałam problemy żołądkowe. Myślę, że wcześniej były spowodowane anoreksją, a teraz, mimo że jestem teoretycznie zaleczona, to nadal jem "dziwnie" wg innych. Co jakiś czas wraca też chęć odchudzania. Nie akceptuję swojego ciała. Od jakichś 2 lat moje problemy żołądkowe się nasiliły. Chodziłam po lekarzach, miałam gastroskopie kilka razy, brałam leki. Zapalenie żołądka, zapalenie dwunastnicy, helikobakter...itd. Teraz jeszcze doszły problemy ginekologiczne. Gdy miałam większe zaburzenia odżywiania to nie miesiączkowałam regularnie. Teraz się to unormowało, za to zaczęły mi się robić torbiele na jajnikach. Najpierw jedna, która po kuracji hormonalnej się wchłonęła. Niedługo potem druga, przez którą trafiłam już do szpitala na laparoskopię, bo miała tendencję do podkręcania się. Żyję non stop w lęku i bólu. Biorę leki, chodzę na terapię. Jeszcze do niedawna byłam osobą bardzo aktywną: joga,fitness, siłownia, a teraz nawet już tego nie mogę przez te torbiele. Jestem w totalnym kryzysie i nie wiem, co dalej. Czy nadal chodzić po lekarzach...czy poddać się, a może jakoś zmodyfikować życie? Pozdrawiam
  4. Ostatnio totalnie nie wiem, co się ze mną dzieje. Nie czuję, że jestem "tu i teraz". Czasem te odczucia są tak silne, że zaczynam się zastanawiać, co ja w ogóle mówię i czuję, jakbym była obok. W tym tygodniu ogólnie czułam się bardzo zmęczona. Jestem typem, co cały czas musi coś robić. Od 3 dni boli mnie też głowa. Kochani, co robić? Jak sobie z tym radzić? Już czasem mam takie myśli "Matko, co się ze mną dzieje..."
  5. Hej! Ja zmagam się z podobnym problemem. Jest ciężko, bo cały czas wychodzę ze strefy komfortu. Wszelkie zmiany lokacji mnie przerażają. Już 2 tygodnie przed wyjazdem z dnia na dzień robię się coraz bardziej nerwowa i to nieprzyjemne zimno w całym ciele. Czytam jednak dużo książek, blogów z poradami, motywujących tekstów i to pomaga. "Statki w porcie są bezpieczne, ale nie po to się je buduje." To jeden z moich ulubionych cytatów. W tym roku mam w planach lot do Japonii. Sama, więc oczywiście bardzo przeżywam. Ale chcę zmierzyć się z tym strachem. Macie jakieś rady? Najgorsze ponoć jest się wycofać...
  6. Mam dokładnie to samo. Obecnie chodzę i szukam kolejnych lekarzy. USG nic nie wykazało. Gastroskopia wykazała nadżerki, czyli stres. Biorę lek, Mesopral. Badania krwi, też nic strasznego nie pokazały. Jedynie za dużo ALT i amylazy, co jest ponoć związane z wątrobą, ale podejrzewam, że to znów stres. Codziennie mnie boli brzuch. Non stop mi niedobrze. Mam zakłucia w sercu, w klatce.
  7. Często czytam to forum. Zastanawiałam się, czy zacząć się udzielac, ale może i powinnam. Mam podobnie z jedzeniem i lękiem, tylko że ja też leczę zaburzenia odżywiania (anoreksja). Zazwyczaj napad lęku mam ok. 17-18, gdy zbliża się pora obiadu i właśnie jestem już bardzo głodna. Nie boję się w sumie tego, że zjem. Po prostu. Czuję ogólny niepokój w sobie. Nie umiem sobie z tym poradzić.
  8. Hej! Może Wy mi coś poradzicie. W wieku 14 lat zaczęłam się odchudzać i w sumie od tamtego czasu było już tylko gorzej. Obecnie jestem po 20. Ostatnio mam taki problem, że każdej nocy budzę się ok. 2-3 i muszę coś zjeść, choćby małego. I tak mija z 40 minut. Siedzę sama w kuchni, piję herbatę i jem np. 2 wafle ryżowe i jabłko. Nie mam jakichś mega napadów, nie jem co mam pod ręką, ale czuję, że jakbym nie zjadła, to by mi ciężko bylo zasnąć. W ogóle ostatnio kiepsko śpię. Czy ktoś miał taki problem?
  9. Ale się cieszę, że znalazłam ten wątek. Aż się trochę uspokoiłam. W sumie to trochę głupie się z tego cieszyć, ale takie poczucie, że nie jestem sama. Często mam dokładnie to samo. Ja bardzo dużo pracuję, jestem w ogole uzalezniona od pracy, od działania. Nie umiem się relaksować. I najczęściej wtedy, gdy jestem wlasnie sama z tymi myslami, zaczynam sobie wkręcać takie rzeczy. Właśnie to, że np. nie podoba mi się mój chłopak i nigdy nie podobał. Nie cierpię tego...
  10. Moje życie też obraca się tylko wokół wagi. Mam już tego dość. Zaczęłam się odchudzać w 2 gimnazjum. Teraz jestem w 3 liceum, a problem nie maleje. W 3 klasie się wręcz nasilił. Cały czas wyrzuty sumienia, cały czas "czuję" moje uda, brzuch. Cały czas się oceniam. Chodzę niby do psychologa od ok. 1,5 roku, ale to mi nic nie daje. Ona jakoś nie podejmuje tego tematu. Najgorsze jest to, że i ja nie jestem gotowa na zmiany. Tak już się przyzwyczaiłam do takiego życia. Chciałabym po prostu być szczupła i nie zastanawiać się nad tym, co jem...
  11. Kanashimi

    kosz

    Mnie codziennie boli brzuch (pewnie to też przez nerwy). No i mam mega wydelikacony. Mało jem, a od razu wzdęcia, zgaga... -- 17 kwi 2012, 20:39 -- No, to ja podobnie. Albo się nie mogę załatwić albo latam...
  12. Kanashimi

    kosz

    Właśnie wiem. To może porozmawiajmy o tym, jak sobie radzicie z tymi negatywnymi uczuciami? A i jeszcze jedno. Czy przez ED cierpicie na zaburzenia żołądkowe? Ja nie choruję na bulimię jak coś.
  13. Kanashimi

    kosz

    Właśnie kiedyś jadłam dużo jabłek. Potrafiłam po 3-4 dziennie, po każdym posiłku. Ale potem mi się coś zwaliło z żołądkiem i teraz od razu zgaga, kwasy itp. W ogóle to ja jem głównie kleiki (ryżowe, kukurydziane) i obiady dziecięce. Ale dziś do obiadku dziecięcego oprócz plasterków wędliny zjadłam kromkę chleba tostowego pełnoziarnistego i nie mogę przestać o tym myśleć. Jutro zjem 1 jabłko, zobaczymy, jak będzie...
  14. Kanashimi

    kosz

    To mało! Ale wiem jak to jest. Mnie po jabłkach zawsze wzdyma. Jeszcze jestem teraz przed okresem akurat. Czuję się jak balon i bardzo źle. Nie wiem, co mam zrobić. Nienawidzę tych uczuć, a do połowy dnia było w miarę...
  15. Kanashimi

    kosz

    Tzn. ja właśnie miałam na myśli to, że maturą się denerwuję. A jak tylko się denerwuję, to się nasilają ED. Teraz jem jabłko. 2 już dzisiaj. I czuję się z tym źle.
  16. Kanashimi

    kosz

    Lady Em. Ja mam jak Ty. Też chłopak mi mówi, że idealnie wyglądam, że ładna pupa i w ogóle. Ale ja i tak czuję się jak świnia. Snejana O, ja też w tym roku matura. I jak to na Ciebie wpływa? Stres, itp? Bo ja się potrafię "w miarę" czuć i "w miarę" o tym nie myśleć, jak nie czuję stresu, co zdarza się bardzo rzadko, zwłaszcza teraz jak niedługo matura...
  17. Kanashimi

    kosz

    Snejana A Ty byłaś w szpitalu? Jak długo chorujesz? Ja nigdy nie byłam... -- 15 kwi 2012, 12:32 -- Mam dokładnie to samo...
  18. Lady Em. Właśnie nie! Nawet nie mam jeszcze przygotowanej
  19. Ja też. Cierpisz na ED, czy tak po prostu? Też powinnam się uczyć. W tym roku matura. Konkretnie to za 2 tygodnie haha
  20. Kanashimi

    kosz

    Snejana Ja właśnie słyszałam, że mięśnie więcej ważą, ale z kolei ciało ładniej wygląda :) Dużo ćwiczysz? Ty też? Ja też kiepsko. Taki dzień jakiś smutny... Teraz sobie piję melisę. Ale przynajmniej byłam już 3 razy w toalecie, bo jak się nie mogę załatwić, to już w ogóle masakra. Chociaż dziś brzuch mnie boli...
  21. Jak tam? Też macie jakiś taki nijaki humor? U mnie pochmurno za oknem...
  22. Kanashimi

    kosz

    Ja też często ćwiczę, choć ostatnio mam takie fazy, że jak ćwiczę to tyję - bo mięśnie. A jestem dość mocno umięśniona. Snejana I jak się dziś czujesz?
  23. Mi jest bardzo często niedobrze. Wszystkie moje emocje skumulowane są w żołądku. Już nie wiem, co robić. Cały czas mam poczucie wzdęcia. Latam do toalety, ale nie mogę się załatwić. Masakra. Już nie wiem, co robić. A w tym roku matura...
  24. Kanashimi

    kosz

    No i znowu oczywiście wyrzuty sumienia. Zawsze liczę kalorie. Było 1350 kcal, co i tak uważam już zdecydowanie za dużo. Ale jeszcze zjadłam potem jabłko i 3 tekturki i czuję się jeszcze gorzej. Co robicie w takich sytuacjach?
  25. Kanashimi

    Moda.

    Abbey Ja bardzo lubię tam przeglądać. Oprócz tego polecam tumblr. :)
×