Paranoja

polakita, z google każdy korzystać umie, a przynajmniej powinien więc linki są niekonieczne, ale fakt żeby chociaż w tytułach leków wpisywać "Nazwa leku (substancja czynna)" czyli np "Seroxat (paraxetinum)"

pies kot

ja mam dziwne przyzwyczajenie, że nie lubie na klatce schodowej kogoś spotkać, jak słyszę że ktoś idzie za mną to robię wszystko, czyli przyspieszam kroku lub wręcz biegnę by tej osoby nie spotkać i nie powiedzieć dzień dobry, albo jak widzę jak ktoś idzie w strone bloku to też staram się uciec jak najszybciej do domu, żeby mnie nikt nie zobaczył. Poza tym mam w bloku sąsiadkę wróżkę, i od momentu jak się o tym dowiedzialam to ją codzień spotykałam na korytarzu (miałam wrażenie że mnie prześladuje), nie patrzyłam jej w oczy mówiąc dzien dobry bo bałam sie że pozna moje myśli albo dowie się o mnie czegoś, nie mówiąc o tym, że mialam wrażenie że i tak wszystko o mnie wie. miałam i mam jeszcze kilka innych dziwnych zachowań, ale chyba nieszkodliwe.

ja w wieku 28 lat uświadomiłam sobie, dzięki psycholożce mojej że nerwica pojawiła się u mnie w wieku 5 lat. Powodem było odrzucenie (rzekome) przez matkę, która skupiona była na bracie, który po urodzeniu chorował i wymagał opieki. Objawiało się nocnym moczeniem. a potem sie reszta potoczyła. Czyli nerwice mam od 23 lat

poniekąd rozumiem, też często przeżywam problemy innych.

doksy aż się boję zapytać co się dzieje

Paromercku akurat nie było u mnie w aptece więc wzięłam najtańszy zamiennik jaki był dostępny. Poza tym patrzy się na substancję główną a nie pomocnicze, oczywiści, że jeśli ktoś lepiej reaguje na seroxat niż na parogen to niech sobie kupuje seroxat (ale być może to autosugestia, że droższy = lepszy). Ja nie mam zamiaru przepłacać, tak samo, jak nie chce mi się śledzić kilku tematów o tym samym leku.

http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,72356,3458966.html [Dodane po edycji:] http://www.unifarm.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=424&Itemid=65

agusiaww, dlatego napisałam wcześniej że ktoś kto chciałby to zrobić to miałby z tym nieco zabawy i już podziwiam tego śmiałka który chciałby się tego podjąć. a co do zamienników, skoro jest to zamiennik to znaczy, że działa tak samo, nie inaczej. Nawet w aptekach wiszą plakaty informujące o tym by pytać aptekarzy o tańsze zamienniki. [Dodane po edycji:] to że jest jak jest nie znaczy że jest lepiej, bo zawsze może być jeszcze lepiej. Tak jest po prostu łatwiej, bo nikt nie musi się tym bawić.

oliwa smar

u mnie fajnie

na forum jest zarejestrowanych ponad 16 tyś. użytkowników więc napewno wszystkim się nie dogodzi, niestety. Wiadomo, e polecanie sobie leków nie jest dobre bo leki działają różnie na ludzi, jednemu pomogą drugiemu nie. Tematy o lekach powinny raczej być wymianą doświadczeń itp. Bo dla jednego jeden lek będzie cudowny, dla drugiego już nie koniecznie. Nie wiem w sumie do czego ta dyskusja zmierza, skoro szef nie chce zmian to chyba i tak nic nie zrobimy. [Dodane po edycji:] agusiaww, nie pisz, że nie mamy racji, tylko że się z nami nie zgadzasz co do tego co napisałaś to powiem tyle, że w aptece pani farmaceuta sama mi poleciła tańszy odpowiednik leku który miałam przepisany (miałam seroxat za ok. 50 zł, a dostałam parogen za 16 zł). Nie po to są zamienniki by płacić za droższe i nie mówię o mieszankach paroxetyna + cośtam. Paroxetyna to jest substancja identyfikujący dany lek, to czy on się nazywa parogen czy seroxat czy jeszcze inaczej nie ma znaczenia. Działa tak samo.

linuś ale statystyki to właśnie zarobek, ktoś kliknie w 3 tematy zamiast w jeden. Nie wiem, ja myślę nadal że połączenie tematów to byłby dobry sposób, albo zrobić przyklejony temat ze "ściągawką" czyli np wymienić grupy, krótko opisać i jakie leki się do takiej grupy zaliczają, wtedy będzie dodatkowy temat, który podniesie statystyki (hihi).

wovacuum, powinnaś się chyba leczyć, proponuję odwyk

ja na mieście zakupy

haha co za mina, to może za mało?

fajny facet poza zasięgiem

jak większość nas tutaj

no ta, zamiast się cieszyć dobrym nastrojem to Ty czekasz aż Ci sie pogorszy ;p

tzn chciałam że cierpię na ciężką chorobę zwaną prokastynacja

właściwie to dobre by było bo ja straszny leń jestem

wariatka ;p

Wujek_Dobra_Rada, już nie przesadzaj. coś dobry za dobry masz dzis nastrój, nie za dużo leków wziąłeś?

mój od rana zakręcony, wizytacja w szpitalu, najpierw neurolog, potem spanie w poczekalni, psycholog, praca, rerutacja ehh.