Kochani Bardzo Wam wszystkim dziękuję Jeszce babcią się za bardzo nie czuję , bo jej nie widziałam i mimo wszystko to nadal abstrakcja. Mam nadzieję ,że niedługo zobaczę. Obie czują się dobrze , dzięki za Wsparcie i życzenia
_wovacuum_, W pierwszej chwili pomyślałam ,że ktoś się podszył
MARIAN1967,
To oświeć nas, tych biedaków, co latają po lekarzach , łykają psychotropy i chodzą na terapię., a mają nadal nerwicę.