-
Postów
303 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Słowianka
-
GRATULUJĘ!
-
pomocy Chory związek i zazdrosc dziewczyny
Słowianka odpowiedział(a) na sebastian_wawa temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Niestety jestem podobna,choć chyba trochę bardziej tolerancyjna,ale niewiele...to przez moje zaburzenia.Obecnie się leczę(psychiatra,terapia indywidualna,grupowa oraz leki) i jest lepiej,ale to długa droga...Mój facet wiele przeszedł,ale mnie wspiera,wierzymy,że będzie dobrze.Nie mieszkamy teraz razem,choć mieszkaliśmy.Dopóki nie jest wiadomo jak będzie dalej,jak przebiegnie terapia wolimy nie ryzykować,biorąc pod uwagę,że wychowujemy dziecko,które przez moją złość,zazdrość,agresję w stosunku do partnera też wiele słyszało i widziało...Z ust psychoterapeutki padła propozycja terapii dla par,wiec nad nią też się zastanawaimy. Radzę dzewczynę wsyłać do psychologa albo się z nią rozstać,chyba,że chcesz mieć takie całe życie...Mówi to osoba,która ma podobny problem do Twojej dziewczyny... -
Obsesje bywały różne,ale nie realizowałam ich nigdy i nie mam zamiaru.Zresztą w nn właśnie chyba chodzi o to,że masz te m.in natrętne myśli,ale to tylko myśli.Jesteś świadomy,że to jest złe.Jeśli coś źle napisałam,proszę mnie poprawić. Co do leków to psychiatra sam decyduje co Ci może pomóc,on Cię zna i powinien najlepiej wiedzieć co będzie dla Ciebie dobre.To,że jakiś lek jest dobry dla mnie,nie znaczy,że będzie dobry dla Ciebie.
-
Najpierw idź do lekarza,najlepiej neurologa,albo do pierwszego kontaktu i on pokieruje Cię już dalej. Bez sensu robić samemu badania jeśli nikt nie zweryfikuje ich wyników
-
Samotna ja myślę,że koniecznością jest powiedzieć jej o tym,a jeśli wiesz,że nie dasz rady to może idź do innego psychiatry i jemu o tym opowiedz?
-
Z tego co słyszałam to może być to dziedziczne.Moja stryjeczna ciocia ze strony mamy ma schizofrenię,ja mam nerwicę natręctw,zaburzenia osobowiści typ:chwiejno emocjonalny,histrioniczny i paranoiczny oraz adhd.Nie wiem czy to ma jakiś związek z dziedziczeniem,ale tak to wygląda.Poza tym chyba wszyscy zdrowi
-
Samotna warto żebyś odwiedziła psychiatrę,samej ciężko Ci będzie z tego wyjść. Madseason tak jak pisze Joaśka mnie też wydaje się,że to może być reakcja na psychoterapię.I też myślę,że warto pogadać o tym na indywidualnej. Jeśli chodzi o to,że ktoś Ci powiedział by tłumić te emocje,to nie wiem...Moja psychoterapeutka mówi,że mam emocje rozładywać,ale w jakiś konstruktywny sposób,a nie tak jak zwykle czyli wrzaskiem i agresją...Tłumienie nie jest chyba zbyt dobre? Mnie się totalnie nie chce jeździć na grupową,nie chce mi się mówić,słuchać,nic...
-
Madseason a miałaś tak przed grupową,mówisz o tym co czujesz tam,albo na indywidualnej bądź psychiatrze? Ja mam teraz taki okres,że nie chce mi się tam jeździć,zastanawiam się po co mi to itd. Sesja na studiach się zbliża i boję się jak cholera... Samotna warto wybrać się możę do psychiatry?Byłaś kiedykolwiek u psychologa bądź psychiatry?W ogole od dawna coś się z Tobą dzieje?
-
Może właśnie takie początkowe reagowanie na terapię?
-
'Jakiś błąd' niewiele mi mówi. Co do dalszej wiadomości, obecnie wprowadziłem modyfikację, która po 48h od napisania postu, nowy post tego samego autora tworzy jako oddzielną wiadomość. Ale nie tylko o tym mówiłam,zresztą na drugą wiadomość też nie zareagowałeś Poza tym wystarczyło dopytać. Miło,że teraz zrobiłeś to teraz i dzięki za zamianę Co do błędu to już nie pamiętam,ale miałam tak i w pracy i w domu.Poprostu wchodziłam,logowałam się,chciałam wejść w jakiś temat i wywalało mnie,tak jakbym nie miała neta,albo np.strona nie działała.Było tak jakieś 2 dni,teraz już jest dobrze
-
Dokładnie. Ale jak widać administrator nawet nie zauważa naszych postów w związku z tym
-
Jak to powiedział bardzo mądry neurolog bólów głowy może być tysiąc i jeden powodów.Stres,problemy z kręgosłupem,choroby itd itd.Nie zawsze można stwierdzić od czego jest. Ewentualnie warto zrobić tomografię,eeg itd,ale nie musi nic wyjsc. Ja mam niemal od zawsze silne bóle głowy i nie wiadomo od czego,poprostu jak już są to ratuję się lekami,psychotropy biore,ale na co innego i ból głowy mam nadal.Tomografia nic nie wykazała.
-
Witaj Gwenhwyvar. Ja również mam zaburzenia osobowości:osobowość chwiejna emocjonalnie,paranoiczna i histrioniczna, oraz adhd i nerwicę natręctw. Jestem na psychoterapii indywidualnej,terapii grupowej raz w tygodniu przez pół roku,chodzę do psychiatry i biorę leki.Byłam konsultowana u 2 psychiatrów i zgadzają się co do tego,że jak tylko będę mogła mam iść na terapię dzienną,conajmniej jedna sesja,a jak niewiele to da to na oddział...Może Tobie też przydałby się pobyt na oddziale?Porozmawiaj ze swoim psychiatrą.A może tak jak napisała Calineczka warto też zacząć terapią indywidualną?Chyba,że na takiej już jesteś. Pozdrawiam
-
Mną też na terapii targają przeróżne uczucia.Czasami mam dość.Np.w tym tygodniu w ogóle nie miałam tam ochoty jechać,być,podczas gdy wcześniej nie mogłam się doczekać...Ja też niestety nigdy nie umiałam radzić sobie z emocjami,mam nadzieję,że się choć w małym stopniu nauczę... U nas jedna osoba powiedziała,że ochodzi... Madseason to bardzo dobra wiadomość,że się nie tniesz,mimo,że terapia jest tak trudna
-
Mnie trochę dziwi,że osoba która jest miesiąc na forum zostaje moderatorem...Rozumiem,że się dużo udziela itp.niemniej jakoś to dla mnie szybko.No chyba,że zyskała takie zaufanie w tak krótkim czasie. Żeby nie było do Paradoksy nic nie mam,poprostu mnie to dziwi
-
Przez 2 osttanie dni ciągle wywalało mnie z forum,wyskakiwał jakiś błąd. Poza tym przeszkadza mi jedna rzecz,mianowicie ostatni post napisałam dajmy na to tydzień temu,nikt nic nie napisał do tej pory,a ja chciałam coś dodać,ale już z innej beczki i zamiast nowego postu wyskakuje to po edycji.Uważam,że edycja powianna być,ale np.na drugi dzień już powinno pojawiać się to jako nowa oddzielna wiadomość.Mnie to sprawia problem ponieważ pisałam w zaburzeniach osobowości już dawno,nikt nie odpisał,ale chciałam dodać,że osttanio popadam w depresję.Z tym,że mój poprzedni post a popadanie w depresję teraz, nie mają się nijak do siebie i mogą być źle odczytane jeśli są jako jeden post...Mam nadzieję,że w miarę zrozumiale napisałam
-
Mnie nie będzie,mam szkołę,zresztą dla mnie o wiele za wcześnie...
-
Pstryk dzięki,miło to słyszeć Staram się pozytywnie myśleć,bo to dużo daje i lepiej się żyje Zawsze się pocieszam,że mimo tych wszystkich zaburzeń na szczescie nie jestem niebezpieczna ani dla siebie ani dla otoczenia Fakt,jest ciężko,ale daję radę Pozdrawiam [Dodane po edycji:] Ostatnio mam bardzo obniżony nastrój,czuję jakbym wpadała w depresję,pierwszy raz w życiu na prawdę...Ale mam zwiększoną dawkę leków,więc to pewnie od tego...
-
Mnie prawie w każdym temacie tak sie zdarza
-
Zaburzenia osobowości typ chwiejno emocjonalny,histrioniczny i paranoiczny.Do tego juz wczesniej zdiagnozowane adhd i nerwica natrectw... No cóż życie,mogło być gorzej Nastawiam sie na ta terapie na oddziale bo to nie uniknione.Wiem juz jedno,ze terapia grupowa jest trudna,ale cos daje... A jak mijaja swieta? U mnie dobrze
-
Lubuskie - piękne okolice,mam tam rodzinę,więc bywam często
-
Z tego co ja słyszałam to ludzie z psychozami nie nadają się na grupową.A z tymi ciężkimi przypadkami nerwic to neistety psychoterapia raz w tygodniu niewiele daje.Ja mam już ustalone z góry od mojej psychiatry i tej która mnie konsultowała,żę jak skoncze tą to mam iść na conajmniej jedna sesję 12 tygodniową dzienną na sobieskiego,nad oddziałem też się zastanawiają...
-
Bax szczerze mówiąc chodzę tam tylko dlatego,że nie mogę na razie ze względu na pracę pozwolić sobie na dzienna państwową Jak już będę mogła to tak czy siak mam iść na sobieskiego na 12 tygodni.Nie ukrywajmy,terapia raz w tygodniu dla wielu jest za mało intensywna,np.dla mnie. Polakita Ty idziesz na taką darmową raz w tygodniu?
-
Madesason i jak tam? Ja dzisiaj jadę już na ostatnie przed nowym rokiem spotkanie grupowe,raz w tygodniu to mało jak dla mnie... Byłam w tamtym tygodniu u psychiatry,na następnym spotkaniu ma mi wystawić skierowanie i po tej terapii grupowej mam iść na conajmniej jedną sesję dziennej na 12 tygodni...Boję się,że w końcu trafię na oddział bo jest to brane pod uwagę... Miałam robione te testy komputerowe,wyszły tak jak wszyscy się spodziewali... A gdzie jest Kimjestes ?