aldara.35

A czy są jakies profity z powodu ilosci wyswietlen?

Pewnie ze tak zrob,chociaz na temat tego leku nic nie wiem,ale moze akurat jest dobry i bezpieczny.Jaka to jest grupa lekow?

No az mu dopamina wypłynęła Ja juz czuje ze go mam! Do Ewa 125-na parkinsona to wsrod naszych wmowionych chorob nie wpadlismy,nie?

Ja niestety Ci nie pomogę bo do lekow mam dokladnie taki sam stosunek jak Ty,więć świetnie Cię rozumiem,bardzo sie boje jakiejkolwiek zmiany.Probowalam kilka razy i bylo zle,niestety nie wiem czy lek mial dzialania uboczne,czy sobie je sobie wmowilam.A jak czytam o przeczekaniu dzialan niepoządanych...to podziwiam osoby ktore daja temu rade.

Kwiatki podlalam,ale nie pomogło

Doczytajcie do konca.

http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51186,5649722,Drzace_cialo.html

Ja tak miewam,niestety nadal...więc nie pomogę Ci.Lecze sie juz kilka lat i nic.Mam tak silne pobudzenia ze sie cala trzese i nie ma sily abym sie uspokoila,wtedy najczęściej beczę z niemocy.Jesli chodzi o nielogiczne mysli to nie mam ich,ale pewnie wszystko przede mną.

Ciekawe z czego to sie bierze,chyba powrot swiadomosci tak stresuje. No chyba ze to jakies przezycia senne ale wątpie...

Tytuł moze troszkę zmylic,ale nie jest to tekst tylko o depresjii.

http://elkanie.republika.pl/ks-ka01.htm

Musisz jakos sobie uswiadomic ze to nerwicowy objaw.Wiem ze latwo sie mowi ,ja tez tak mialam.Mialam potrzebe silnego oddychania bo mi sie zawsze wydawalo ze mam za malo powietrza.Nie jest to przyjemne ale to byl niestety jeden z lagodniejszych objawow u mnie. Leków przeciwlękowych jest mnostwo.Najlepiej bedzie jak lekarz zadecyduje,jest wiele takich ktore niestety uzalezniają ale nie wszystkie. Moze sprobuj cos mietowego miec w buzi,guma,cukierek,lyknij kropli miętowych,wiem ze to smiesznie brzmi ale tak odswierza i czuje sie jakby to powietrze draznilo ,moze jakos sie oszukasz ?

Ja tez bralam Coaxil,fajny bo bez objawow ubocznych,niestety nie wyleczyl mnie ale faktem jest ze biorąc go nie mialam atakow paniki. Opisane przez Ciebie objawy ,,przerobilam,,na początku nerwicy.To wszystko są objawy lęku.Musisz miec cos przeciwlękowego. Wtedy się to uspokoi.Jesli boisz sie ze to cos z sercem (oczywiscie nie jest ,ale jesli tak myslisz)zrob badania w tym kierunku.Ja od momentu jak zostalam przebadana przez kardiologa wzdluz i w szerz,przestalam bac sie o serce,oddech itp.

Nie wiem czy dobrze zrozumialam,Coaxil brałaś i był nieskuteczny i idziesz po inny,czy bałas sie go brać? Widzę ze masz podobny problem do mojego,bardzo boje sie lekow i mawet lekarz troche obawia sie ze mną eksperymentowac bo to pogłebia moj lęk

Tranxene biore od kwietnia.Oczywiscie jak mam lepszy dzien staram sie wytrzymac bez niej ale rzadko tak bywa.Czasem musz wziąc 2. Tomek-tez tak mam !Jak ktos wejdzie do pokoju jak spie to tak mnie zrywa ze wpadam niemal w panike.

Ja biore Tranxene w ilosci 5 mg,czyli najmniejsza dawka,dopuszczalne dzienne to 30 mg.Nie sądze ze to od leku ,bo bez niego tez to miewalam.Boje sie raczej ze dawka jest zbyt mala,albo po prostu to nie jest ten lek.Niestety mam klopot z dopasowaniem ,na wiele źle reaguje.Czy ten koszmar nigdy nie minie?

A jakie leki bierzesz i czy od razu minęły te koszmary.Biore Tranxene ale ona nie zapobiega:( To jest straszne ,jak tylko otworze oczy to w panice jestem na rownych nogach

Witam,czy macie napady lękowe zaraz po przebudzeniu? Tzn.Gdy tylko wraca mi świadomość w ciągu paru sekund,potrafi wystapi u mnie napad paniki.To jest straszne.Zażywam Tranxene i czasem podejrzewam ze moze ona mi to nasila,chociaz gdy jej nie bralam tez sie zdarzały:( Jak sobie z nimi radzicie bo mnie to najbardziej wykancza,niekiedy nawet boje się położyc spac.Najczęściej zdarza sie wczesnym rankiem.Czasem budze sie w srodku nocy i jest ok,a rano tak sie dzieje.Ogromnym lękiem tez reaguje jak ktoś lub coś mnie obudzi.

Ja bym ,,uderzyła,,na Lenartowicza Chetnie pod opieke Aleksandrowicza,wiem jednak ze on nie prowadzi terapii

Rzeczywiście jeśli chodzi o depresje,ta pora roku ma znaczenie.Dla nerwicowca pewnie mniejsze....

Ja tez lubie gdy dni są krotsze i jest ciemno i mniej mnie widac (fobia spoleczna i agorafobia) Poza tym nie lubie gorąca bo nasila moj lęk o zaslabnięcie. Oczywiście tez wszystko sprowadza sie do UKRYCIA swojej choroby,bo jesli chodzi o objawy to czy lato czy zima to jeden...

Eeee Tomakin nie od dzis wiadomo ze organizm w stresie pacuje na wyzszych obrotach ,jesli metabolizm jest przyspieszony to i zapotrzebowanie wzrasta,bo wiele witamin nie jest magazynowanych w org,trzeba je dostarczac codziennie.A nie mamy chyba wątpliwosci ze posiadając nerwice jestesmy w permanentnym stresie(przynajmniej ja) Jak to organizm ,,nie walczy z nerwicą,,? JA to organizm -no nie? Poza tym czlowiek w stresie,ktory zyje od napadu lęku do napadu ,nie ma sily i chęci myslec o pełnowartosciowym pozywieniu i dostarczaniu sobie wszelkich wit i mikroelementow,a wlasnie wtedy najbardziej tego organizm potrzebuje.

Ja przez jakiś czas brałam Cital,niestety na mój organizm zadziałal fatalnie.Mam nerwice lękową a ten lek jakos tak mnie aktywizował (pobudzał)ze myslałam ze przez okno wyskoczę.Oczywiście wszystko jest uzaleznione od organizmu,ja nie mogłam go brac.

Szlomo - pochodze z małopolskiego a konkretnie Auschwitz.Oczywiście moj terapeuta przyjmuje równiez prywatnie ale jesli moge to korzystam bezplatnie,a jest to tak dobry człowiek ze nie sadze ze są jakies roznice w jego podejsciu do pacjentow. Chodze do Niepublicznej Przychodni.

Tak masz racje,wiele objawow nerwicy moze byc spotęgowane niedoborami czegos... Często zapominamy o tym ze mając nerwicę i walcząć z nią organizm ciężko pracuje i nawet rezerwy zuzywa.Pewnie gdyby nie nerwica ,odzywiając sie tak samo,nie byłoby niedoborów. Ja jestem tak pochlonięta objawami i jak sie ich pozbyc ,ze zapominam o reszcie... Tak magnez z potasem jak najbardziej jest wskazany,ale nie wiedzialam(dopoki nie przeczytalam) ze kwas foliowy ma takie znaczenie,a przeciez zaleca sie go kobietom w ciązy wlasnie w celu zapobiegania wadom cewy nerwowej! Czasem trzeba czasu aby coś pokojarzyć