Skocz do zawartości
Nerwica.com

ewap99

Użytkownik
  • Postów

    522
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ewap99

  1. Jedno czego nie wiadomo to to dlaczego jedni są bardziej a drudzy mniej skłonni czyżby jakieś predyspozycje?
  2. A mnie pomaga włączenie ulubionej muzyki ,obejrzenie filmu czy poczytanie ksiązki czasem tez gra w scrable która powoduje ze mysle o tym jak literki układac a nie o tym co mnie męczy
  3. Tu chyba tylko fachowa pamoc..i swoja własna praca może dac efekty
  4. Tu Joanna ma rację większośc przezyc z dzieciństwa bierze sie z braku miłości ,alkoholizmu rodziców a powodów depresji może być naprawdę wiele myśli samobójcze są jednym z jej objawów
  5. To dobrze ze ich masz...bo ja nie mam mam siebie i przyjaciół trzymam sie tego co mam
  6. Ciesze sie ze pojechałas:) masz jakąś terapię? w takim ośrodku też można ją podjąc ja czuję się tam dobrze powoli nabieram zaufania do swojej psycholog
  7. minie pomagają moje zainteresowania i przyjaciele tórzy nieraz daja mi odczuc ze po prostu czasem sie o mnie boją
  8. Też będąc sierotą szukałam"rodziców" bardziej taty...bo mamy nie pamietałam wogole...i znalazłam kogos takiego...wtedy
  9. Cieszy mnie to że się leczysz ,a co do twojego zdania na temat ludzi to się nie zgodzę widzac ilośc wolontariuszy w pl odczuwajac tą bezinteresownośc w swoim własnym życiu powiem ze owszem wielu ludzi poza soba niewiele widzi ale sa wyjątki i bywają też przyjaciele z prawdziwego zdarzenia i nie należy wszystkich mierzyć jedną miarką
  10. wiesz snieg to że potrzebujemy pomocy to wcale nie znaczy ze jestesmy gorsi a chec pomocy to chęc nie utacenia przyjaciela,przyjaciel to ktoś ważny kogo nie chcemy tracić i dla kogo nasza śmierć byłaby traumatycznym przeżyciem.A skoro masz tego typu mysli to powinieneś udać się po fachową pomoc nim będzie za późno.
  11. Ja wierzę ze jesli będziesz chciała to się uda:) ciesze sie ze podjęłas walke o siebie
  12. aviska znam to samopoczucie działam podobnie i coraz bardziej sie zastanawiam jak to jest czy przyjaciele nas zostawiaja czy my juz nie umiemy ich przyjąć tak szczerze to zastanawiam sie nad wizytą u psychiatry co i tobie polecam moze z pomocą leków będzie lżej? czego i tobie i sobie życzę
  13. B czesto sie tak dzieje...ja b czesto wystepuje w roli mamy az trudno mi zliczyc "moje" dzieci
  14. tak myślę ze właśnie boisz się ale ie tego że skończysz jak ona tylko tego ze ludzie cię podporządkują że powiedzą no tak bo to córka...ale wierz mi ze im wczesniej sie zaczniesz leczyc tym lepiej i łagodniej to zniesiesz .Poza tym nie mysle ze to to samo utrata rodzica zawsze zostawia w nas ślady szczególnie gdy dzieje się to w ten sposób.
  15. Niestety tak bywa ze rodzina nie rozumie...ja tez usłyszałam ze "terapia mi niepotrzebna tylko dieta kwasniewskiego moze mnie uratowac" no cóż czysty fanatyzm i tyle na razie nie zamierzam sie poddawac i bede walczyc o terapie bo widze efekty
  16. ewap99

    Straciłm nadzieje

    Myślę ze tu znajdziesz ludzi którzy cię wesprą i zrozumieją i poważnie powinnas sie zastanowic czy nie spróbować terapii jeszcze raz
  17. Witaj Edytko fajnie że jestes wiesz? dobrze że idziesz do psychiatry to nie znaczy że oszalałas to znaczy ze rozumiesz problem i chcesz sobie z nim poradzić brawo a co do rodziców...zawsze dla rodziny taka decyzja to szok oni nie wiedzą co myślisz i czujesz nie wiem na ile zdają sobie sprawę ze nie dajesz rady z czasem mam nadzieje ze sytuacja sie unormuje i tego Ci życzę
  18. zdesperowany w takim stanie nie czekaj na nic tylko zadzwon po pomoc do psychologa/psychiatry nim bedzie za późno.Warto o siebie walczyc
  19. ewap99

    zycie

    Ja tez pochowałam 3 członków najbliższej rodziny wiec serdecznie wspolczuje wspieram i po prostu jestem
  20. Nie wierzę że jesteś psychiczna Edytko wierzę ze mozesz nie mieć sił ale przecież nie chcesz tak się czuć szukasz pomocy szukasz wsparcia to znaczy ze jednak walczysz chcesz sie zmienic.Trudno bedzie ci samej sobie pomóc wiec zmobilizuj sie i idż po pomoc
  21. Ja twoje zachowanie odbieram jako typową reakcję na stres ,nie wiem moze to lęk przed oceną moze zaniżone poczucie własnej wartosci trzeba by sie zastanowic z czego to wynika
  22. Ja mam terapie w ośrodku interwencji kryzysowej i jak mam silne stany depresyjne czy mysli z którymi juz sobie nie radze po prostu mam dzwonic oni maja nr czynny cala dobę a jesli kogoś nie stac na rozmowe telefoniczną to oddzwaniają zawsze jakoś bezpieczniej...
  23. Ja tez walcze codzien z lękiem przed każdym jego przyjściem przed tym co dziś sie zdarzy przed tym czy ktoś nie odrzuci .Ufam ze dzieki terapii kiedys poradze sobie z tym
  24. Wiesz to jak bedą miały twoje dzieci zalezy od ciebie /To co czują dzieci w bardzo dużej mierze zalazey od rodziców czyli nas
  25. Jeszcze parę miesięcy sam to mówiłam po zaczęciu terapii zaczełam myśleć inaczej owszem zdarzają sie chwile kiedy te mysli wracają ale nie jest to juz nieustanny ciągły stan.Stąd wiem że można ,stąd wiem że warto zawalczyć o siebie
×