eovo

Zmień lekarza jak czytam twoje perypetie z tą babką a jak nie ma siły po jednej wizycie dla reszty pacjentów,więc zaproponuj jej SSRI ,benzo albo zmianę zawodu.

Dobrze że jeszcze tryptaminy dobre zostały,no i wy chłopaki macie DXM apteczny Co do ketaminy wszystko wskazuje na to że jest to świetny środek jeśli chodzi o depresję lecz nie przewiduję go w naszym pięknym kraju.

Oczywiście dołączyłem do grupy. Ciekawi mnie czy ta substancja legalna będąc analogiem ketaminy też się sprawdzi. 2'-Oxo-PCE, 2-DCNEK; Etycyklidynon CAS: 85232-21-2 IUPAC: 2-​(ethylamino)-​2-​phenyl-​cyclohexanone Nazwy: 2`-Oxo-PCE; O-PCE; 2-DCNEK; DMXE; etycyklidynon; desmetoksetamina

Większość leci na jednych lekach rok albo więcej.

Obecne leki nie leczą lecz maskują chorobę,może kiedyś dożyjemy czasów gdy będą leczyły . Lekarze dają to co mają a jeśli chodzi o nowinki to znają tylko z folderów jakie im podrzucą cyganie od firm farmaceutycznych o rozszerzaniu wiedzy na inne metody leczenia niż tego czego wykuli i to co przedstawiciel przyniesie nie ma mowy i nawet ich o to nie pytajcie ,tylko wertujcie internet,niezależne badania i fora anglojęzyczne.

bedzielepiej a nie próbowałaś TLPD na mnie jak nie chciały działać SSRI to właśnie TLPD wraz ze stabiliztorem świetnie robią robotę już od lat, fakt biore je ciągle ale funkcjiomuje i czuje się jak normalny człowiek,do tego okresowa suplemntacja ladywind Biorę w dniach zmulenia, i jak trzeba bardzo wcześnie rano pracy wstać.

Zastanowił mnie ten Modafinil gdyż używam go doraźnie

http://kobieta.onet.pl/zdrowie/profilaktyka/pasozyty-zyja-w-nas-czyli-dlaczego-warto-sie-odrobaczac/fh6e6 Może warto wkleić do działu samotność ku pokrzepieniu.

Monster6 za bardzo się skupiasz na skutkach ubocznych ,one zwyczaj mijają(nie wszystkie) a tobie ich minusy przykrywają ci ich plusy.

Jako dodatek do antydepresanta się sprawdził zlikwidował ciągłe wahania nastroju Dawka 600-mg z skutków ubocznych to senność która mija po kilku dniach. -- 16 lip 2016, 09:35 -- Jestem po miesiącu brania dawki 900mg kompletnie żadnych skutków ubocznych nie czuć wogóle że się bierze ten lek,tylko działanie stabilizujące . -- 09 wrz 2016, 13:10 -- Po 3 miesiącach żegnam ten lek stabilizuje świetnie ale zamulenie i senność jest nie do wytrzymania i z czasem nie przechodzi,innych skutków ubocznych brak. 900mg- Stabilizuje świetnie i uspokaja niczym benzo ,skutek uboczny bardzo mocne zamulenie i senność 600mg -Stabilizacja średnie ,zamulenie ciut mniejsze 450- Stabilizacja jest ale jest ona za slaba.

Na nfz nie chodzę a tak to różnie w zależności od stanu i czy o czym było gadać czy tylko recepta. Ale zawsze mój lekarz umawia pacjenta co godzinę czyli jak masz pytania itp to możesz siedzieć 1 godz i dyskutować

Po pierwsze dziwi mnie jeśli twój stan był kiepski dostałeś tylko 100-150 mg amitryptyliny to stanowczo za mało. Co do klomipiraminy to jak na ciebie działa to pewnie będziesz na tej dawce parę miesięcy,kawę będziesz mógł śmiało pić , sport uprawiać również jak będziesz miał siły bo w takiej dawce szybko będziesz się męczył. Co sprawiło że zostałeś hospitalizowany ? ile do tego czasu specyfików próbowałeś ?

Kastruje ale nie aż tak bardzo jak SSRI

Depresja ,działał cały czas przez większość czasu brałem 125mg ,w gorszych okresach zwiększałem.

klomi brałem z 8 lat teraz od 3 tyg na ami jestem.

Fakt. Ja się znajduję teraz na etapie, kiedy nie mam np. myśli samobójczych, więc to ciężka depresja nie jest w porównaniu z tym co miałam kiedyś. Ale to nie oznacza, że jest komfortowo. Przeciwnie, mam lęk społeczny, które uniemożliwia mi ruszenie z miejsca i tak np. nie jestem w stanie iść do pracy. Czy są na to leki, na "łagodna depresję"? Nie, psychiatra proponuje mi leki stosowane na CHAD albo schizofrenię. Które mają masę efektów ubocznych, i na ten moment spowodowałyby tylko pogorszenie mojego stanu, bo nie uśmiecha mi się spać non stop i być na wszystko obojętna. Odstawiłam paroksetynę, bo widziałam, że donikąd nie prowadzi- całymi dniami siedziałam w domu i jedyne na co miałam ochotę to obżerać się i oglądać seriale. Pustka w głowie, zero myśli, brakuje mi ludzi, ale w zasadzie i tak z nikim nie jestem w stanie porozmawiać, bo po tych lekach nic nie mam w głowie i mogę tylko odpowiadać półsłówkami "yhy", "no", "masakra", "ok". Tak jakby wypaliły mi mózg. Do tego nie wspomnę o tym, że jak miałam okres to za każdym razem wariowałam i wracały mi myśli samobójcze, więc po ch. mam brać leki, które w tak skrajnych emocjach nie uratowałyby mnie przed samobójstwem. Ale leki w chad a w jednobiegunowej aż tak się nie różnią , sam na jednobiegunowa biorę stabilizator ,choć fakt na depresję wybieram TLPD zamiast SSRI które robią z człowieka zombi bez uczuć pragnień,emocji.

Ja na Aminotryptyline wszedłem z dawki 225 z dnia na dzień bez żadnych skutków odstawieniowych

Poprawiło się im? Na co chorowali?

Ja obecnie jestem na 200mg, ciekawy ten piribedil z opisu będzie trzeba kiedyś dołączyć.

Same leki tylko maskują nasz stan i w sumie chwała im za to ,ale jak chcemy uzyskać jakąś poprawę warto brać do tego rożne rodzaje suplementów jest tego cała masa potwierdzona różnymi badaniami,konieczne jest również uzupełnienie niedoborów wynikających z lat zaniedbań jeśli chodzi o dietę. Dla mnie branie samych leków jest bez sensu jak mamy różnego rodzaju niedobory,warto poczytać trochę ,ja sam uzyskałem znaczną poprawę po zmianie diety(zero cukru i glutenu) jak i wspomaganie diety takim suplementami jak urydyna omega 3. Więcej informacji jest w dziale Medycyna niekonwencjonalna

Przeskoczyłem z klomipraminy i jestem bardzo zadowolony,skutki uboczne szybko minęły ,działanie antydepresyjne jest widoczne dość szybko i jest naturalne nie robi ciebie zombi bez emocji jak w przypadku SSRI, w przypadku do klomi działanie jest mniej pluszowe . Biorę 225mg.

Jak jakieś efektu czuć ale jeszcze to nie jest to to ja bym podniósł do 225.

Możesz łączyć . Ja go żegnam miał stabilizować i się nie sprawdził. Miły był efekt wyluzowania ale po jakimś czasie znikł,od czasu do czasu w stresowych sytuacjach się nadaje zamiast benzo i tyle.

Jeśli słyszysz że Twój syn lub córka pociąga nosem ( zjawisko - "sztuczny katar" to znak ze ma splyw ze po prostu wciagał/-a nosem biały proszek

Całkowicie nie ale w 80%,generalnie lekkie objawy zostały ale sam sobie mogę pomóc nie muszę brać co 2 tyg antybiotyku jak to było wcześniej do tego były różne zabiegi ambulatoryjne i szpitalne które nie wiele dały.