Skocz do zawartości
Nerwica.com

elfrid

Użytkownik
  • Postów

    2 750
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elfrid

  1. cytrynka84, miko84, Tak, ostatnio powróciłem do myślami do wenlfi, która świetnie dazała. Co przypomniało mi że anttydepresant może działa aktywiuzjąco, ale nie pobudzająco i lękowo. Dlatego wybór padł na sertalinę. cytrynka84, wziąłem 100mg, bo najlepiej na wenli czułem się w średniej dawce 150 mg. Więc wolę wprowadzić tą dawkę za jednym zamachem pod osłoną benzo. Jak po miesiącu okaże, się że jest za dużo, za bardzo nakręca zmniejszę do 50mg. Problemów ze snem nie mam absolutnie żadnych, benzo łykam tylko rano. miko84, nie chcę Cię zdetronizować, ale ostatnie wydarzenia zmusiły mnie do zmiany leczenia. Na topi stabilność i brak emocji był na tyle silny, że sesja poszcza mi najgorzej od dwóch lat, zawaliłem w pracy terminy. Tak po prostu nie może być. Prędzej wypróbuje serte, moklo, cymbaltę, Wellbutrin, Edronax wykonam powrót do wenli i jak nie styknie wtedy wrócę do zestawo fluo+topi. Zmieniam też lekarza bo moja ostatnio zaczęła zachowywać się jak ekspedientka. A pytanie co piszemy nie spełnie kryteriów prywatnej wizyty. Brak jakicholkwiek pytań o życie, sprawy codziennie. Kpina jakaś. -- 24 lut 2013, 14:27 -- cytrynka84, a jak Ci jest na sertralinie? ile już bierzesz w jakiej dawce i jak efekty.
  2. cerebro, kurcze, bo ja właśnie szukałem tego leku co napisze za mnie pracę magisterską i zrobi karierę zawodową. aaa to klops
  3. cerebro, kurcze, bo ja właśnie szukałem tego leku co napisze za mnie pracę magisterską i zrobi karierę zawodową. aaa to klops
  4. Czy w ogóle na kogoś sertralina działała pobudzająco? Nie mam tu na myśli sztucznej akatyzji, ale zwiększenie zainteresowania życiem, codziennymi sprawami?
  5. Czy w ogóle na kogoś sertralina działała pobudzająco? Nie mam tu na myśli sztucznej akatyzji, ale zwiększenie zainteresowania życiem, codziennymi sprawami?
  6. Tańczący z lękami, ale ta wysypka może przejść jak organizm się przyzwyczai. Warto zmniejszyć dawkę i poczekać.
  7. Tańczący z lękami, ale ta wysypka może przejść jak organizm się przyzwyczai. Warto zmniejszyć dawkę i poczekać.
  8. Tańczący z lękami, depas, no jednak brakuje mi tego zaangażowania, i radości z tego zaangażowania. Może kolejność powinna być inna - skoro wenla pomagała przy 150mg, to chyba warto dać czas fluo 40mg, a nie od razu brać się za "nowości". Zresztą zmieniałem już fluo na paro, co okazało się porażką. Więc chyba ostatecznie przetrenuje fluo, żeby wiedzieć czy napięcie to moja wina, czy wina leku, czy wina moja i za małej dawki leku. Zresztą.... brakuje mi tego speeda po fluo. Pierwszy wolny weekend od 3 miesięcy i bezmyślnie leże na kanapie, nawet się z tego nie cieszę.
  9. Tańczący z lękami, depas, no jednak brakuje mi tego zaangażowania, i radości z tego zaangażowania. Może kolejność powinna być inna - skoro wenla pomagała przy 150mg, to chyba warto dać czas fluo 40mg, a nie od razu brać się za "nowości". Zresztą zmieniałem już fluo na paro, co okazało się porażką. Więc chyba ostatecznie przetrenuje fluo, żeby wiedzieć czy napięcie to moja wina, czy wina leku, czy wina moja i za małej dawki leku. Zresztą.... brakuje mi tego speeda po fluo. Pierwszy wolny weekend od 3 miesięcy i bezmyślnie leże na kanapie, nawet się z tego nie cieszę.
  10. Tańczący z lękami, no a ja właśnie czuje się nijak, sennie. Spodziewałem się jakiegoś pobudzenia, jednak fluo pod kątem chyba nie ma sobie równych.
  11. Tańczący z lękami, no a ja właśnie czuje się nijak, sennie. Spodziewałem się jakiegoś pobudzenia, jednak fluo pod kątem chyba nie ma sobie równych.
  12. depas, a co z tą paroksetyną? może na twoje lęki pomoże. jak dla mnie lek do kitu - nie porpawia nastroju, nie dodaje energi - ale na lęki jak znalazł.
  13. depas, a co z tą paroksetyną? może na twoje lęki pomoże. jak dla mnie lek do kitu - nie porpawia nastroju, nie dodaje energi - ale na lęki jak znalazł.
  14. Tańczący z lękami, wiesz, ja też zawsze mogę dołożyć stabilizator, ale to jak same antydepresanty nie będą się sprawdzać. Topiramat niestety nie tylko wycisza, ale też trochę glębuje. Przez co pozbawia nas części osobowości - tej emocjonalnej, aktywnej itp.
  15. Tańczący z lękami, wiesz, ja też zawsze mogę dołożyć stabilizator, ale to jak same antydepresanty nie będą się sprawdzać. Topiramat niestety nie tylko wycisza, ale też trochę glębuje. Przez co pozbawia nas części osobowości - tej emocjonalnej, aktywnej itp.
  16. Ja w pierwszym dniu o dziwo czuje się sennie i trochę zmulony. Ale mam nadzieję, że doda motywacji i chęci do działania. A tak liczę, że będzie aktywizowała i jednocześnie działa przeciwlekowo.
  17. Ja w pierwszym dniu o dziwo czuje się sennie i trochę zmulony. Ale mam nadzieję, że doda motywacji i chęci do działania. A tak liczę, że będzie aktywizowała i jednocześnie działa przeciwlekowo.
  18. element, Jeżeli nie dokuczają Ci lęki, fobie itp. zmienić na aktywizujący antydepresant. Szkoda życie, wiem to z doświadczenia.
  19. element, Jeżeli nie dokuczają Ci lęki, fobie itp. zmienić na aktywizujący antydepresant. Szkoda życie, wiem to z doświadczenia.
  20. Doskonale Cię rozumiem. Właśnie dlatego znajduje się w zawieszeniu między antydepresantami a ich brakiem stosując najniższe możliwe dawki. To mój kompromis między doliną a napięciem. Jedna i druga opcja jakoś mało mi się uśmiecha. Tu młot a tam kowadło a trzeba jakoś żyć. Nie ukrywam, że moją nadzieją jest powolne zwiększanie antydepresantów, ale tylko mając za wsparcie lamotryginę. Elfrid, spróbuj może brać 10mg paro, ale jednak brać regularnie, będą mniejsze wahania, na co ja przynajmniej jestem wyjątkowo wrażliwy. Trzymaj się, stary. No tylko problem polega na tym, że zmieniałem się w osobe tak obojętną, bez stresu, bez emocji, z problemami z pamięcią i koncetracją i to też nie jest wyjście. Aktywizacjach po antydepach może być, nawet sztuczna, byle nie wiązała się z rozdrażnieniem, negatywnym pobudzeniem i lękami, jak na fluo. Paro to z kolei zmulacz nastrojowo obojętny. Muszę, muszę, w końcu regularnie brać solo antydep w stałej dawce przez 6 tygodni żeby mieć jakiś obraz tego wszystkiego. Padło na sertralinę.
  21. Doskonale Cię rozumiem. Właśnie dlatego znajduje się w zawieszeniu między antydepresantami a ich brakiem stosując najniższe możliwe dawki. To mój kompromis między doliną a napięciem. Jedna i druga opcja jakoś mało mi się uśmiecha. Tu młot a tam kowadło a trzeba jakoś żyć. Nie ukrywam, że moją nadzieją jest powolne zwiększanie antydepresantów, ale tylko mając za wsparcie lamotryginę. Elfrid, spróbuj może brać 10mg paro, ale jednak brać regularnie, będą mniejsze wahania, na co ja przynajmniej jestem wyjątkowo wrażliwy. Trzymaj się, stary. No tylko problem polega na tym, że zmieniałem się w osobe tak obojętną, bez stresu, bez emocji, z problemami z pamięcią i koncetracją i to też nie jest wyjście. Aktywizacjach po antydepach może być, nawet sztuczna, byle nie wiązała się z rozdrażnieniem, negatywnym pobudzeniem i lękami, jak na fluo. Paro to z kolei zmulacz nastrojowo obojętny. Muszę, muszę, w końcu regularnie brać solo antydep w stałej dawce przez 6 tygodni żeby mieć jakiś obraz tego wszystkiego. Padło na sertralinę.
  22. Popiół, miko84, Jak dla mnie paro nie powinno być zarejestrowane do leczenia depresji, raczej natręctw, lęków i fobii. Ale paro nie ma nic wspólnego z takim działaniem leku przeciwdepresyjnego, który motywuje do działania, otwiera na ludzi i świat oraz dodaje energii. Dlatego sam próbuję sertralinę, bo aktywizująca ale jednocześnie przeciwllękowa. W razie czego zawsze mam w obwodzie tą fluo. Na paro bym się nie zdecydował przy depresji nigdy, chyba że przy depresji lękowej z nadmiernym pobudzeniem. miko84, Skoro zaczynam sertrę muszę zapytać, jakie konkretnie pozytywne zmiany zauważyłeś? I jaki bierzesz odpowiednik?
  23. Popiół, miko84, Jak dla mnie paro nie powinno być zarejestrowane do leczenia depresji, raczej natręctw, lęków i fobii. Ale paro nie ma nic wspólnego z takim działaniem leku przeciwdepresyjnego, który motywuje do działania, otwiera na ludzi i świat oraz dodaje energii. Dlatego sam próbuję sertralinę, bo aktywizująca ale jednocześnie przeciwllękowa. W razie czego zawsze mam w obwodzie tą fluo. Na paro bym się nie zdecydował przy depresji nigdy, chyba że przy depresji lękowej z nadmiernym pobudzeniem. miko84, Skoro zaczynam sertrę muszę zapytać, jakie konkretnie pozytywne zmiany zauważyłeś? I jaki bierzesz odpowiednik?
×