Skocz do zawartości
Nerwica.com

Uciekinier

Użytkownik
  • Postów

    574
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Uciekinier

  1. [videoyoutube=uwBfFB8AVTg][/videoyoutube]
  2. miałem zacząć wszystko od nowa, ale szybko stchorzylem, porzucilem studia, wróciłem tu, gdzie czuje się jak zero, gdzie nic się nie udaje i nie zmienia, nie mam sił żyć wieczną nadzieją na lepsze jutro..
  3. przestałem żyć rok temu.. co ja najlepszego zrobilem z moim życiem, rozpacz totalna:(
  4. aaaaaaaaa stłukłem mój ulubiony kubek, wszystko przez te cholerne otumanienie.. jak nie nerwica, to zamuł kurrrrr
  5. [videoyoutube=iiOzjyF4WeY][/videoyoutube]
  6. Uciekinier

    Samotność

    Ziomal4321a, znam to uczucie. Ja również teraz miałem dalej studiować, ale stchórzyłem, bałem się zaczynać wszystko od nowa i stwierdziłem, że łatwo znajdę pracę za to, taaa. Przez to straciłem rok życia, właśnie minął i najgorzej że to trwa, zero życia, powoli tracę nadzieję, że coś się kiedyś zmieni. Jestem jeszcze młody, a czuję się jakby to był jakiś koniec.. fatalne uczucie.
  7. Uciekinier

    Samotność

    Steviear, na pewno warto próbować coś zmienić, tylko to nie ten czas, jestem za bardzo zrezygnowany, żeby teraz starać się o coś, więc to musi poczekać
  8. Uciekinier

    Samotność

    Steviear, jedni nazywają to ogólną nieśmiałością, drudzy fobią społeczną. Nie była to sprzyjająca sytuacja ogólnie. A co do nie zrobienia nic i potem myślenia o tym, to akurat jestem w tym mistrzem, mimo że co raz mniej do stracenia ..
  9. Uciekinier

    Samotność

    Dawno odłożyłem swoją samotność na półkę i nie zaprzątałem sobie nią głowy, bo skupiam się na tym, aby najpierw zacząć żyć. Przychodzą jednak takie chwile jak ta, w której spotyka się tę istotę, która mogłaby wszystko zmienić w tym marnym życiu, wpatrujesz się w nią jak w obrazek, ale nie możesz nic zrobić, sparaliżowany własnymi lękami, ona pojawia się tylko na chwilę, ale nie możesz o niej zapomnieć... i znika, pozostawiając pustkę..
  10. kingtodd, przerwałem, bo zaczęło jednak mnie to męczyć te zamulenie, więc też po prostu przestało działać.
  11. tęsknię do początków terapii i brania Citalu. Błogie wyjebanie, nieświadomość, wiele bym oddał za tamten stan. Próbowałem wrócić, ale to już nie to samo..
  12. że głupia wizyta u fryzjera wywołuje tyle stresu że wciąż nie mam pracy
  13. ja też biorę do moklo mirta i nic mi się nie dzieje. Tak w ogóle to po moklo słabo z emocjami jakimikolwiek, na razie zawód
  14. To widzę dalej narąbane w snach będzie trudno. No to jadę z mirtą, w końcu
  15. A no właśnie, to bardziej hydroksyzyna na mnie działała niż SSRI, no tak tak sobie ją brałem i jak alergia ustąpiła i doczytałem, że jest antyhistaminowy to zrozumiałem w czym tkwił problem. Potem ją odstawiłem i może dlatego ten lekki nawrót. Zobaczę jak będzie z mirta (podejrzewam, że dobrze) a jak coś wrócę do hydro/cetytryzyny.
  16. miko84, dzięki wielkie za doinformowanie Zabawna historia. Trafiłem tu na forum w .. 2009 roku. Wtedy zaczęły się moje problemy z alergią, teraz wiem, że na tle psychicznym poprzez tę właśnie nieszczęsną histaminę. Niemal 5 lat męczyłem się codziennie z tym cholerstwem, aż nie zacząłem pół roku temu brać psychotropów.. tyle lat cierpień, a wszystko to sprowadza się do jednego mianownika. Masakra.
  17. Czyli po prostu działa jak leki przeciwhistaminowe stosowane w alergii ? Podejrzewam, że tak, bo SSRI dało mi spokój z alergią, a przy Moklo lekko mi się odnowiło cholerstwo, więc Mirta lub Miansa byłaby u mnie pożądana, oprócz działania nasennego.
  18. Co bierzecie do Moklo na sen ? Z czym będzie dobrze działał ? Mój zestaw nie działa za bardzo.
  19. Nie umiem już zasnąć bez czegoś na sen, to mnie tak strasznie przytłacza i martwi.. nie wiem ile jeszcze to będzie trwać
  20. Ja przełożyłem na jutro, ze względu na alko. A Ciebie jak, uzdrowiło ?
  21. Brałem citalopram z dawką 40, więc widzę, że nie będzie problemu. Zrobiłem ten dzień przerwy, więc od jutro moklo. Dzięki za info
  22. Zaczynam przygodę z Moklo. SSRI odstawiam, bo łączyć nie można, ale czy Moklo mogę odrazu wziąć od jutra np., jeśli do dzisiaj brałem SSRI, czy jakaś przerwa jest wskazana ? Jaka dawka na początku jest optymalna ?
  23. lubudubu, widzę taki sam poszukiwacz jak ja codziennie mam nowy pomysł co by tu sobie załatwić. Metylo, nie Bupro, a teraz Moklo chodzi mi po głowei czytając pozytywną opinię Asmo. Ja akurat jeszcze nie wymuszałem specjalnie żeby mi przepisał psychiatra to i owo, ale z kolei nie mam ubezpieczenia i muszę czekać aż znajdę pracę czy coś żeby powtórnie chodzić, więc szukam od kogoś.
  24. [videoyoutube=Wla86LpoEpw][/videoyoutube]
×