wieslawpas

amelia83, najpierw musze uregulowac ten sen, no wiec juz przez to ze bede siedzial na forum powiedzmy do 1 a nie do 3 to juz bedzie jakies ograniczenie. Rano zazwyczaj lepiej sie czuje.

Siemka ludziska mam za soba wyjatkowo intesywny dzien, lekarz, biro psychoterapia. Po psychoterapii przebłyski normalności, normalnego myślenia. Psychoteapeutka mi mowi ze sie za bardzo zafixowalem na tym calym nerwicowym świecie, że musi być pomału coś innego. Żeby ja pomau wypierać i zastępwować czymś innym. -- 08 sty 2014, 23:22 -- neon, Siema jak tam leci???

magnolia84, aha, mnie cos tam pomogł. ale nie tak jakbym chcial. No ale bylo i tak ze czulem sie niezle. Na co zmnieilas coaxil? lat mam 42.

magnolia84, A jak na Cibie zadzialal coaxil????

magnolia84, no nie wiem jak sobie z tym poradzci, sen daje wychnienie. Sny mam fajne.

Nihil, diazepam to chyba jakis przeciwlękowy a nie nasenny.

No tak zasypiam okolo 5 rano, i spie do 12. Dzisaj nawet sie zdrzemnalem miedzy 12 a 14, to juz napewno nie bylo pod wpywem leku.

magnolia84, No ale mnie nigdy nie chce sie spać.

magnolia84, ale jak, zzywanie leuku wczesniej nic nie daje. Bo i tak nie zasne, nieprzespanie jednej nocy i kilku koejnych nic nie zmieni.

Znacie Nocne Marki jakiś lek nasenny poza stilnoem????

U mnie nastój zawsze najepszy rano po obudzeniu jak nie jestem nakrecony jeszcze. A u Was?

Nihil, Dostaleś bana na Reaktywistę???

Reiben, A tak kiedys poczytałem Twoje posty. Mysle ze jest z Ciebie dobry satyryk i moglbyć pisać jakieś fajne teksty, bo trzeba powidziec ze masz unikalny i trafny dowcip.

magnolia84, Teraz właśnie biore coaxil. A amimupyryd to miala byc propozycja dla mnie. Mnie żaden lek nie zmienia w nic. Ponić amilulpyryt to jest taki pobudzający???

Reiben, Reiben mnie tez nie jest do smiechu i pisze, czasami to wyglada jak posty wyluzowanego goscia, ale wewnetrznie jedem albo napiety, albo pobudzony, albo jeszcze cos innego. A jak czytam czyjesposty to zawsze wydaje mi sie ze jest w lepszym nastroju niz ja. Szczerze powiedziwszty to poruwnywania do innych, albo do samego siebie tez mnie wciaga w doła. Najepiej do niczego nie porównywać. To nastórj będzie lepszy.

Takie pytanie z inneh beczki bral ktoś z Was amisulpiryd albo chloroprotexin????

Nihil, Czemu zmienileś nick, przeciez mialeś bardzo fajny. -- 08 sty 2014, 03:26 -- Reiben, Ty nie masz żadnej depresji tylko nerwice.

Nihil, Miałem kidyś zatwardzenie i walnołam takiego posta, że ludzie piali ze śmiechu. To znaczy raktywista sie śmiał. To zreszta były fajne czasy...

buka, Hej my tam gadamy o rożnych rzeczach, czesto jednak w kółko o tych samych, po tylu latach znajomosci cieżko jest wyciagnać jakiś nowy temat. Chyba sie się coś wydarzy. Coś się zespuje, albo ktoś umyje silnik i pozniej auto nie odpala. Takie tam jazdy.

Reiben, Na leki i napięcia najlepsze jest piwo i ilości 4. Testujesz chyba jakis nowy lek????

Witajcie Ludziska, wlasnie wrociłem z tradycyjnej rozmowy na parkingu i jak zwykle po takiej rozmowie mam te cholernie napiecie w głowie, ale co zrobic jakis kontakt ze światem zewnetrzym trzeba mieć.

neon, Dobre, Nerwa jest od dawna starym bywalcem forum. Ale ja na jej miejscu z takim malym poziomem leku bym tutaj nie wchodzil. Łazilbym od knajpy do knajpy. Ale to raczej nie stylu Nerwy :)

nerwa, Mozesz bez problemu znalezx prace w Polsce. Wysylaj CV ze Szwajacarii i zobaczysz ze beda do Ciebie dzwonic. Tak znalazlem dobra prace mieszkajac jeszcze w UK. A naprawde dobra prace w Polsce znalazlem.

Tez tak mam, ale to przez jakies poł godziny poźniej zaczyna sie zwykle myslanie. Gapienie się w telewizor, poza tym mam zawsze te nocne rozmowy na parkingu, w czasie których zapomnam o tym. Ale jak tam jade to o tym mysle...

Hej, czy jest to lek skuteczny na nerwice? Na lęki napięcia itp?????