Fobia tak zazwyczaj jest..
Najtrudniej zmusić się do wyjścia z domu, potem już jakoś pójdzie.
Dla mnie najcięższy jest moment kiedy do wyjścia została godzinka i wtedy się zaczyna...
Lęk, strach, szybsze bicie serce, dziwne oddychanie..
I wtesy rezygnuję z wyjścia..
Dziwnym trafem za godzinkę czuję się już ok!
Miłego dnia życzę wszystkim!