Skocz do zawartości
Nerwica.com

kinia656

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kinia656

  1. kinia656

    Ciąża i brak apetytu

    Nie wytrzymuję już, to jest totalnie wyczerpujące, okropne. Jestem w 2 miesiącu ciąży, wymiotuję ale wiem- to normalne. Chodzi o to, że w ciąży raczej powinno chcieć się jeść prawda? A mi non stop niedobrze, nie mogę patrzeć na jedzenie, jedyne co przełkne to owoce. Obiady to już masakra, jem tak wolno, że mama myśli, że jestem chora, że mam anoreksje albo coś w tym stylu. (Nie wie o ciąży). Albo chce mi się wymiotować na sam widok obiadu. Mam pytanie, czy znacie coś co mogłoby mi pomóc? Czy lekarz może mi coś poradzić? Są jakieś tabletki żeby mi ulżyło? Już nie mogę
  2. Gubię się trochę w tym forum ale mam nadzieję ze temat nie będzie w złym dziale Chciałabym znaleźć dobry sposób na robienie wzorków na naturalne paznokcie (nie żadne akrylowe czy żelowe). Oglądałam różne rzeczy i czasem pisze, że do wzorków można używać nie normalnych lakierów a jakiś farbek (jak do żeli np.) albo jakiś lakierów we flamastrze czy innej tubce, jakiś odpowiednich pędzelków itp. I tak się zastanawiam czym lepiej się robi takie wzorki? Lakierem czy farbkami? Pędzelkami czy lakierem we flamastrze? Jak ktoś się zna albo słyszał coś na ten temat to będę wdzięczna za udzielenie odpowiedzi
  3. kinia656

    Nienawidze siebie ;(

    noo dzieki... ale to ze ma wiecej niz 30 lat nie znaczy ze zaraz umrze. Ma zdrowie jak mlody Bog, nie jeden nastolatek moglby mu pozazdroscic takiego zdrowia. Poza tym, czy starszy czy mlodszy, w kazdym wieku moze cos sie stac, nawet mlodym.
  4. kinia656

    Nienawidze siebie ;(

    nie oddam dziecka, nigdy w zyciu ! Jak je mam nosic 9 miesiecy w brzuchu to nie oddam. Dla mnie najwieksza tragedia to wlasnie ten rosnacy brzuch bedzie, gapienie sie innych a nie wychowanie. "Nie zrobil nic we mnie" chodzilo mi o to ze nie mial wytrysku. Fakt stracilam mlodosc ale nie dlatego ze chce imprezowac bo juz to robilam i mi sie znudzilo, wiec imprez nie zaluje, chlopakow tez mialam sporo ale po prostu chodzi mi o to, ze ja nie wiem czy chcialam tak zyc, tzn nie chcialam miec juz dziecka, nie wiem czy chcialam byc z tym partnerem do konca zycia. [Dodane po edycji:] jestem z nim prawie rok, jest starszy ode mnie wiecej niz o 10 lat a mniej niz o 20 ;p [Dodane po edycji:] dodam ze o poronieniu i aborcji tez myslalam ale to chyba tylko dlatego ze mialam strasznego dola, bo nie moglabym czegos takiego zrobic ;/ jeny.. jestem glupia ;/
  5. kinia656

    Nienawidze siebie ;(

    nie wiem czy moge liczyc na rodzine, bo nic nie wiedza i szybko sie nie dowiedza. A moj facet jak mogl isc ze mna odrazu do ginekologa skoro zawsze sie tak kochalismy i bylo ok. Nic we mnie nie zrobil, bylo wszystko tak jak zawsze.
  6. ja tez mam ostatnio czesto takie mysli i mialam plan jak to zrobic ale dlaczego nie zrobilam? bo najzwyczajniej w swiecie boje sie ze mi to nie wyjdzie, ze rzuce sie pod pociag ale obetnie mi tylko nogi i bede dalej zyc, ze wezme tabletki i zniszcze swoj organizm ale nadal bede zyc, ze sie powiesze ale zrobie to zle i zrobie cos z kregoslupem i -wozek do konca zycia. Boje sie po prostu ze mi to nie wyjdzie i do konca zycia bede jak roslinka. Gdybym miala 100% pewnosci ze sie uda zrobilabym to bez wahania
  7. kinia656

    Nienawidze siebie ;(

    ale ja naprawde nie daje rady ;( moze nie boje sie tego wszystkiego tak bardzo jak ludzi, co powiedza, co pomysla, ich spojrzenia, krzywe miny. A partner jest duuzooo starszy ode mnie, moi rodzice go nie akceptuja juz nie mowiac o moich kolezaneczkach ktorym w glowie jeszcze tylko ploteczki i "oo jakie ciacho" (do znudzenia). Po prostu mam do tego fatalne otoczenie.
  8. kinia656

    Nienawidze siebie ;(

    Nie wiem czy to depresja czy nie... Ale nienawidze siebie za to jaka jestem glupia.. Mam 18 lat i jestem w ciazy z wlasnej cholernej glupoty ! ;( Balam sie wspomniec o zabezpieczeniu, jednoczesnie myslac ze partner starszy o tym powinien wiedziec i zadba o to. Ale zadbalismy o miesiac za pozno ! ;( Kocham dzieci, ale nie chcialam miec dziecka w tym wieku ;( Codziennie rycze i nie wiem juz co ze soba robic ;( Jestem totalna kretynka i w dodatku strasznie zdolowana ;( Ciagle zwalam wine na siebie (i slusznie) ze gdybym bardzo dziecka nie chciala w tym wieku to bym nie pozwolila na seks przerywany bez zabezpieczenia. Zawsze sie udawalo, teraz nie. Nienawidze siebie ;( Nie wiem jak sobie pomoc ;( Zrobilam najwieksze glupstwo w moim zyciu ! Jak mozna wytlumaczyc ze ktos kto nie chce jeszcze dziacka kocha sie bez zabezpieczenia to przeciez tak jakbym sie na to godzila ;( Jeeeny jestem totalna idiotka ;( Mimo ze partner wspiera mam straszny zal do niego ze nie pomyslal ze moze spieprzyc mi zycie ale najbardziej do siebie, ze przeciez moglam cos z tym zrobic !!!!!! ;( ;( Nie radze sobie juz ;( codziennie tylko rycze, nie daje rady ;(
×