Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
nie oburzaj się tak, nie "rozjebię" życia dziecku, jeśli nie pozwolę mu się narodzić
-
nooo śmieszne
-
ochłonąłeś już? nawet mnie rozbawiłeś
-
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
little angel odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
z czasem zapominamy o zdarzeniach i emocje są inne lub wcale ich nie ma na pewno nie w takim znaczeniu jak u ciebie, nie czuję się podzielona na części, raczej wszystko ze sobą sprawnie się komunikuje, prawidłowo odbieram i interpretuję sygnały ze swojego ciała... czasem i z otoczenia, wtedy czuję wszystko mocniej, jako kompletną całość, a czasem nie czuję żadnego połączenia i stanowię obcy element w tej całej układance, wtedy można powiedzieć, że jestem martwa, chociaż wciąż nieskończenie żywa, ale wtedy obserwuję wszystko zza szyby nie dbam o tożsamość... w końcu się poskleja to ma znikome znaczenie w kontekście całości -
Bo to jest tzw. poppsychologia, to nie ma nic wspólnego z dyscypliną naukową jako jest psychologia właśnie.
-
Nie wierzę w co czytam... Wy tak na poważnie? Ryzykujecie rozjebanym życiem niechcianego dziecka, bo kurwa bez gumy jest przyjemniej??? Niech to będzie nawet 5 procent szansy... Jakim prawem?
-
czy na takiej krawędzi... owulacji nie ma się codziennie, poza nią szanse są raczej nikłe... u mnie się sprawdza, ale może bezpłodna jestem
-
No jak ktoś lubi jazdę na krawędzi, to spoko. Sama pisałaś o odpowiedzialności. A jakby była, to co? Widzę musiałaś dokładnie przeczytać,hm
- Dzisiaj
-
Bo to źle brzmi Faceci też wykorzystują i znikają, czy co tam napisales Ale mało ich zawiera. Potwierdzam z okresu szalonej miłości, że nie ciąży było ech no cóż seks w kondomie jest milion razy gorszy
-
To dokładnie mówimy o tym samym tuszu! Właśnie tubki kolor nie wiadomo jaki, taki wrzosowy, liliowy. Mnie nigdy nie ciągnęło do makijażu, i nie umiem, używam tylko tuszu jestem noga A robisz takie kreski jak zygzak? To trend taki nie tak dawny
-
ahahahh xD No nie wiem, jak dla mnie to najgłupszy ze sposobów Nie wiem czy wiecie, że preejakulat też zawiera plemniki. Nigdy nie trzymaj nieuzbrojonego penisa we wzwodzie blisko waginy!!! Nie wiem czy mam gotowość, myślę, że mogłbym nie być zrozumiany. Ale pewnie na podstawie wszystkiego co pisałem dałoby się połączyć kropki.
-
Toy 2, są bardzo słodkie, pudrowo-jabłkowe, trochę mdłe po czasie ze swoją rodziną, jak co roku, i mężem, on tak jak ja nie znosi tej szopki, mógłby zostać w domu, ale sam chce ze mną jechać, bo czuje, że tak wypada, jakoś to przetrwamy wow szpagat umiesz zawsze chciałam się nauczyć, ale mam krzywe kończyny i kręgosłup, hehe, może jak się rozbiegam na dobre i zacznę też ćwiczyć w domu, szczególnie na ten swój kręgosłup, to i szpagatu się nauczę a taniec jest świetny, też czasem potańczę lub powojuję z powietrzem najlepiej codziennie w jakiś sposób się ruszać
-
był wyjęty ale i tak wzięłam, co różnie to bywa. Ale nie sądzę, by była wtedy potrzebna. No ale jak kupił, to wzięła. Nie wiedziałam, że są dostępne...
-
jest też całkiem niezawodna metoda antykoncepcji, wyjmowanie na czas tabletki ,,po'' dalej są dostępne, tylko na receptę i cholernie drogie, brałam dwa razy przez swoje urojenia, a może jednak zapobiegłam czemuś niechcianemu..
-
uzaleznilam się od tego!!!!!!!!!
-
Sorry. głupotę napisałąm. Tabletka jest dzień po stosunku. Nie gdy jest ciąża. Wtopa. Sorki.
-
zaciekawiła mnie ta część twojej osobowości i chciałam, żebyś ją rozwinął
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Verinia odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Dziś psychiatra. Poproszę o większą dawkę, czyli 20mg. Niech to ruszy z kopyta. NIech znikną leki, niech nastanie spokój psychiczny. NIech nastrój będzie lepszy. Może to coś pomoże. Muszę próbować. Ważne, ze dobrze sypiam. No, w miarę. Bo pobudka raz w nocy musi być. -
Do jakichś konkretnych pijesz? Czy tylko chcesz mnie zaczepić?
-
Ja się na temat aborcji nie wypowiem. ALe tabletki PO były u nas kiedyś w Polsce dostępne. Mój ówczesny chłopak namówił mnie bym wzięła i wzięłam. Wiedzieliśµy oboje, że nie nadajemy się na rodziców. NIe byłam w ciąży nawet, ale on się panicznie bał, więc mi kupił i wzięłam. Teraz zawsze uważam i nie idę do łóżka bez zabezpieczenia. A faceci czasem próbują unikać antykoncepcji jak np. kobieta nie bierze tabsów.
-
Nie. A czemu pytasz? Co faceci też? Wysil się bardziej.
-
A jakie masz? Ja mam "I love". Z kim spędzasz Święta? Fajnie, że pobiegałaś. Też sporo kiedyś biegałam. I to kilka lat, codziennie, albo co parę dni. NIe duże dystanse, ale jednak. Tańczyłam też Marshallem Fitness na yt. Fajnie się tańczyło,. Powrócę do tańca na pewno. Uwielbiam też się rozciągać i robić szpagat, bo w końcu mi się udaje.
-
też mam perfumy z Moschino tylko mi już trochę zbrzydł zapach, ale mam tak z każdym czuję się na razie nijako, nie chce mi się załatwiać porannych spraw, a mam ich kilka, faktycznie jutro już Wigilia, muszę dzisiaj pojechać do sklepu i kupić produkty na ciasto i takie tam wczoraj sobie pobiegałam po dłuższej przerwie, miałam bardzo dobre tempo cieszę się, że wyszłam, trzeba się przyzwyczajać przed nadchodzącym rokiem zmian
-
Papier musi być trzywarstwowy i w miarę mocny. Delikatny też, ale bez przesady. Cieszę się, że słucham The prodigy pijąc drugą kawę. Kot sąsiadów leży mi na łóżku. Uwielbiam tego kota. Ma niespotykany charakter. I jest śliczny. Jak tygrysek i te jego białe łapki. No cudo. Uspokaja mnie i widać, że mnie lubi. Kiedyś nie byłam taką miłośniczką kotów jak teraz. Sama jestem z charakteru kotem. Czasem tak na mnie mówią. Nawet w domu czasem rodzice mówią na mnie Kicia hahah xD No ale zaraz trzeba iść sprzątać i coś ugotować. Jutro rodzinne spotkania. NIe przepadam z atym, ale trza się czasem pokazać i pogadać. MOże w tym roku będzie lepiej niż w zeszłym, gdzie zmyłam się po dwóch godzinach z tatą. On też nie lubi długo przesiadywać. Oby tylko dzieci się nie zniosły do mnie na mieszkanie. MOje kuzynki już nie są takie małe, ale wiecie jak to jest. wolę gdy jestem na luzie z samymi domownikami. NIe bronię im przyjeżdżać, ale to jest tydzień siedzenia u nas. Wiem, że mnie lubią, ja je też, ale jestem typem takim, że musi mieć spokój od ludzi zwłaszcza, gdy tyle było roboty w tym roku, zmian leków itp. A tu jeszcze trzeba zabawy wymyślać, siedzieć, robić jedzenie i sprzątać za nie. Także widzicie sami... ja się na matkę nie nadaję. Dziwne, że do mojej kuzynki nie idą na spanie. Może jest ostrzejsza dla nich. Ja nie potrafię być niemiła dla nich. Uwielbiam je. Ale moja durna potrzeba izolacji czasem wygrywa. Plusem jest to, że mam ogromny dom i każdy może się schować, gdzie chce. MOże będzie spoko, bo w tym roku, jednak jest różnica w moim samopoczuciu. MOże będę bardziej towarzyska. Jedna, ta najmłodsza (ok. 8/9 lat) chyba się mnie boi. Jestem jej chrzestną. Ale widzę, że czuje jakiś strach, gdy do mnie mówi. Lubi mnie. Może dlatego, że jestem dużo starsza od niej. I ani nie jestem jej ciocią, a czasem tak na mnie mówi. To moja kuzynka. CIocia jest jedynie 9 lat ode mnie starsza. Fajne dziewczynki z nich. Bardzo mądre. Najstarsza ma ponadprzeciętną inteligencję. Tak mówiła jej lekarka. BYła chyba badana na autyzm,a okazało się, że ma ChAD. Ja zawsze wiedziałam, że jest do mnie podobna i nawet ma tą samą chorobę. Biedna. Taka młoda (14 lat prawie) i już taka diagnoza Jest mi głupio, że tak unikam rodziny. Ale moja depresja i niestabilność zabiera mi energię i chęć do czegokolwiek. SOrry za offtop. NIe wiedziałam, gdzie to napisać, żeby nikt się mnie nie czepiał. Bo ja tu piszę od serca, nawet prywatne sprawy, a ktoś po mnie jeździ na innym wątku. Przykre. No ale ludzie tacy są.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane