Skocz do zawartości
Nerwica.com
Wszędzie

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. mienta

    HIT czy KIT?

    kit lody Kaktus?
  3. Wczoraj... chciałam się zranić. W konsekwencji... wylądowałam w szpitalu. Jutro mam wyjść. Zaczynam swoją walkę od nowa...
  4. Mamy upał, a ja jestem przeziębiona. Dwa dni temu po bieganiu mnie przewiało i teraz ponoszę konsekwencje. Boję się, że córeczka może się ode mnie zarazić, a nie ma jeszcze trzech miesięcy.
  5. A w porządku generalnie dzisiaj staram się przetrwać upał i na jutro planuję parę prac domowych- przydałoby się posprzątać a u Ciebie?
  6. Niby czuję się dobrze, niby wszystko w porządku, ale czuję, że jakiś niewyjaśniony smutek czai się za rogiem.
  7. Aktualnie... ciężko mi. Jestem w szpitalu.
  8. A ja myślę, że świat już się nie zmieni i to nie oznacza, że ktoś kto dzieci pragnie nie powinien ich mieć. Jakoś się dostosują, tym nowo narodzonym jest łatwiej, bo innego świata wcześniej nie znali. Najgorzej jest i tak mnie się dostosować, choć ja potrafię się w każdy klimat wkręcić, nawet gdy nie jestem szczęśliwa.
  9. Cześć, dawno mnie nie było- w sumie prawie zapomniałam, że mam tu konto.
  10. Raczej w ogóle nie powinno się mieć dzieci w aktualnych czasach, chyba, że chce się być odpowiedzialnym za ich przyszłe cierpienie
  11. Lilith

    Powrót...

    Długo się zastanawiałam czy napisać, czy się ponownie zarejestrować. Tak, to ja. Exadminka... witajcie po latach...
  12. Nie wiem co jeść w tej ciąży przy zaburzeniach odżywiania, tak żeby dobrze odżywiać siebie i dziecko. Takie gadanie, że jeść dużo owoców, warzyw, na siłę, normalne posiłki, obiady to mnie nie zadowala za bardzo. Mam ciągle ochotę najbardziej na mleko, wcześniej na coś słonego chipsy, mój kot też lubił chipsy i nie wiem odczuwam koci głód. Lubił też jajka ja też mam ochotę na jajka, na ser, choć i tak lubię sery każdego rodzaju, ale jeśli chodzi o obiad nie wiem. Ostatnio potrzebowałam kwaśnego więc zjadłam kapuśniak, potem było mi niedobrze, znowu mleko ale płatki okazały się za słodkie. Z warzyw lubię tylko ogórki najbardziej, sałatę, pomidory tylko w jajecznicy czy w ogóle z jajkiem. Teraz jak to piszę zrobił mi się smak na kalafior, brokuł w smaku podobne, z zup może pomidorową z ryżem bym zjadła, ogórkową z ziemniakami, ale też na siłę. Problem w tym, że w ogóle przez te upały nie chce mi się jeść, a przez te zaburzenia jestem do jedzenia przymuszana, mój lekarz stwierdził, że teraz jeszcze więcej muszę jeść. Nie chcę się za bardzo obżerać fastfoodami i słodyczami, zresztą np. na wafelki, batoniki już nie mam ochoty. Tylko płatki czekoladowe z mlekiem lub inne, trochę lody. Niektórzy lubią orzechy, suszone owoce, czy warzywa, nasiona różne ja to nie za bardzo trawie, w czekoladzie orzechy np. tylko lubię, może i słonecznik np. bym zjadła, z owoców jagody, czereśnie, wiśnie. Po jogurtach też mi niedobrze a mi lekarz zalecił nie wiadomo dlaczego, wolę serki homogenizowane. Powinnam jeść więcej zup niż mięsa a ja bardziej na mięso mam ochotę, kiedyś z kolei nie potrafiłam żyć bez zup.
  13. Jurecki

    Co teraz robisz?

    Zjadłem i teraz będę pił herbatę po jedzeniu.
  14. Nie mówię nigdy na medycynie pracy o żadnych chorobach i dzięki temu mogę pracować gdzie chcę. Nigdy nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemności, co najwyżej mi kilka razy podziękowali za współpracę ale nigdy nie miałem żadnych pozwów do sądu. Po tym jak kiedyś lekarz medycyny pracy potraktował mnie jak jakiegoś inwalidę którym nie jestem, to nic im nie mówię.
  15. Znalezienie tapety na pulpit która mi się podoba...
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×