Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Tak Masz brykiet do grilla?
-
Nie Długopis ma więcej zalet niż pióro wieczne?
-
Hit Ciepło na bazie geotermii?
-
Nie Próbowałeś/aś kiedyś zmieniać innych?
-
Atom
-
Nie znam Twój ulubiony jutuber?
-
Co sądzicie o związkach w dzisiejszych czasach?
Kiusiu odpowiedział(a) na Verinia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Całkiem zrozumiałe i logiczne - choć w sumie to nawet nie wiem, czy natrafiłem kiedyś na kogoś, kto nie miałby żadnych zainteresowań. Też zrozumiałe, choć z drugiej strony, gdybyś napisał do dziewczyny spersonalizowaną wiadomość, to byłoby spore ryzyko, że Twoja wiadomość do niej utonęłaby w powodzi innych wiadomości od innych. Smutne, lecz prawdziwe. Gdyby na portalach randkowych większość użytkowników stanowiły kobiety, miałbyś większą szansę. BTW, czemu nie piszesz "odczłowieczające", tylko używasz obcego słowa "dehumanizujące"? A wydawałoby się, że obecnie każda osoba podąża za własnymi marzeniami, aspiracjami, pragnieniami i dąży do zaspokajania własnych potrzeb, i nie ogląda się na potencjalne opinie innych ani na jakieś domniemane oczekiwania społeczne. Oczywiście mówię o Polsce i ogólnie Europie i świecie szerzej pojmowanego Zachodu, nie o jakichś krajach Trzeciego Świata typu Pakistan, gdzie mają miejsce tzw. honorowe zabójstwa na kobietach odmawiających zawarcia aranżowanego małżeństwa. Dlaczego w ogóle jakakolwiek osoba ma przejmować się opiniami innych? Jak ktoś jest hejterem, to nie jest wart tego, by przejmować się jego zdaniem - to, co on mówi, świadczy wyłącznie o nim. A nie o osobie, o której się wypowiada. Tak samo jak przedrzeźnianie świadczy wyłącznie o przedrzeźniającym, nie o przedrzeźnianym. Tzn. w czyich oczach straciła szacunek? W oczach tego faceta, do którego jawnie zarwała? Czy w oczach jakichś jego kumpli, którym on o tym powiedział, bo okazał się być jakimś typem o mocno przestarzałych poglądach i mentalności zanurzonej w patriarchacie? "Sposób, jaki byłby akceptowalny dla faceta" to niezbyt jasne ani zrozumiałe określenie, tym bardziej że np. dla mnie akceptowalny byłby każdy niechamski sposób, w jaki kobieta mogłaby do mnie zarwać. Np. siedzę sobie w kawiarni i w pewnym momencie nieznajoma laska wręcza mi karteczkę ze swoim imieniem i numerem telefonu i z uśmiechem mówi "Zadzwoń do mnie, przystojniaku", po czym wychodzi - taki sposób jak najbardziej jest akceptowalny. Tak, wiem, że często jest to tym tłumaczone - tyle że przecież nie każdy partner w życiu kobiety ma być partnerem do grobowej deski ani ojcem jej dzieci, nastolatki czy 20-latki mogą chcieć się wyszumieć przed ustatkowaniem się, poza tym kobieta chcąca mieć partnera niekoniecznie chce mieć dzieci, a żyjemy w epoce taniej i łatwo dostępnej antykoncepcji, więc te kwestie nie powinny mieć takiego znaczenia. Skoro nie każda partnerka mężczyzny musi być matką jego dzieci, to i nie każdy partner kobiety musi być ojcem jej dzieci. Logiczne. J/w - kuriozalne, że w obecnych czasach indywidualizmu, technologii i dużych miast, w których łatwo zniknąć w tłumie, ktokolwiek jeszcze przejmuje się czymś takim jak oczekiwania społeczne. Takie coś byłoby zrozumiałe w społecznościach plemiennych i rodowych opartych na twardym patriarchacie, a nie we współczesnych realiach. Nie ma żadnego sensu przejmowanie się opiniami innych ani ich domniemanymi oczekiwaniami. Lepiej jest spełniać marzenia, pragnienia i aspiracje. Więc czego? Chodzenie na różne wydarzenia, zapisanie się do jakichś kółek hobbystycznych czy kół zainteresowań, udział w konwentach, zagadywanie do kobiet czytających książki w pociągach lub komunikacji miejskiej itd. -
No przy depresji jest zalecana.
- Dzisiaj
-
Taaa, pewnie rubelki im wpadają go tak mówią. Ogólnie na 100 procent to nic nie wiadomo. Nie zaatakują tylko wtedy, jak będą przekonani, że im się to nie opłaca, czyli, że są za słabi żeby nam podskoczyć. Póki co nas testują. A pajac Trump ma wyjebane, olał Europe i skupia się na drugiej półkuli.
-
No właśnie ja też muszę, bo od dłuższego czasu prawie żadnych supli.
-
Raczej jego. Nie wiem co chcesz przez to powiedziec. Nie wiem co chcesz przez to powiedziec. To jest ogólna uwaga?
-
Co sądzicie o związkach w dzisiejszych czasach?
Verinia odpowiedział(a) na Verinia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dodać można jeszcze, że na tej apce są ludzie z Twojej okolicy. No i wiadomo. Jest to aplikacja nastawiona raczej na szybkie spotkanie, więc szybko można zweryfikować jak to jest w realu -
Prywatnie leczy czy na NFZ?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Doktor Indor odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Bo chcę, mogę i lubię. -
każdy by chciał
-
Co sądzicie o związkach w dzisiejszych czasach?
little angel odpowiedział(a) na Verinia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
o wszystkim i niczym ogółem rzeczy i czynności lubiane i nielubiane ma każdy, tylko nie każdy zgłębia się w kilka wybranych poza tym, można się różnić od partnera, a dalej świetnie się dogadywać i po prostu kochać wzajemnie, ty sobie spędzasz czas przy swoich zainteresowaniach i partner także potrafi się sobą zająć w tym czasie, jak to robił dotychczas tylko na swój sposób, a nie twój lub po swojemu rozumiem twój punkt widzenia, ale spójrz na to też z innej perspektywy - jeśli komuś zaczyna bardzo przeszkadzać samotność, znajomych nie ma, ani żadnych internetowych grupek, to co mu pozostaje? bo chyba nie kurs tańca czy podrywanie pań w sklepach... gdzie ma szukać miłości? ma jej nie szukać na portalach, na których większość szuka miłości, bo jest to dehumanizujące? portale ułatwiają sprawę, np. ktoś kto absolutnie nie chce mieć dzieci, zaznaczy to i uchroni się przed zmarnowanym czasem na poznawanie osób, które dzieci chcą -
To bierz, 4000
-
Przytulam... To minie musisz walczyć
-
Nie, a co?
-
A w sumie masz rację.., o tym nie pomyślałam. Emocjonalnosc moze być zaletą No tak, ale to podpada troche pod zazdrość Imo
-
Witaminę D bierzesz?
-
A jeszcze jedna opcja, kiedy ktoś ma pożądane przez nas cechy
-
Nic mi się nie chce, nie chce żyć.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane
-