Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Miałam jedną za wyzwanie księdza A Ty?
  3. Roznice między socjopatą, a psychopatą. 1. Pochodzenie zaburzenia Socjopata – częściej „stworzony przez środowisko”: trudne dzieciństwo, przemoc, zaniedbanie. Psychopata – bardziej „urodzony taki”: silniejsze podłoże biologiczne i neurologiczne. --- 2. Zachowanie emocjonalne Socjopata Ma emocje, ale są niestabilne i skrajne. Łatwo wpada w złość, trudno mu się kontrolować. Trudno tworzy stabilne relacje, ale czasem potrafi przywiązać się do wybranych osób. Psychopata Emocje są powierzchowne lub udawane. Zwykle bardzo dobrze kontroluje zachowania. Nie tworzy głębokich więzi, udaje tylko, aby manipulować. --- 3. Funkcjonowanie w społeczeństwie Socjopata Działa bardziej chaotycznie. Ryzykowne decyzje, wybuchowe działania, brak planowania. Łatwo go „przyłapać” na nielogicznych zachowaniach. Psychopata Jest niezwykle kalkulujący i chłodny. Potrafi świetnie funkcjonować w społeczeństwie i ukrywać prawdziwą naturę. Może być bardzo charyzmatyczny i odnoszący sukcesy. --- 4. Stosunek do norm i innych ludzi Socjopata – wie, że łamie zasady, ale robi to w impulsie. Psychopata – świadomie wykorzystuje ludzi jak narzędzia, często bez żadnych emocji. --- 5. Sfera moralna Socjopata – może mieć swoje „zasady” lub kodeks moralny, choć wypaczony. Psychopata – brak poczucia moralności, sumienia, wyrzutów.
  4. Cechy socjopaty (osoby z antyspołecznym zaburzeniem osobowości) mogą różnić się u poszczególnych osób, ale najczęściej obejmują: Najczęstsze cechy socjopatii 1. Brak empatii Trudność w rozumieniu uczuć innych i obojętność na cierpienie ludzi. 2. Manipulacja Często wykorzystują innych, kłamią, używają uroku osobistego lub presji, aby osiągnąć swoje cele. 3. Impulsywność Skłonność do podejmowania ryzykownych działań bez zastanowienia nad konsekwencjami. 4. Brak wyrzutów sumienia Nie czują winy ani skruchy po zrobieniu czegoś złego, nawet jeśli krzywdzą innych. 5. Powierzchowne relacje Traktują ludzi instrumentalnie; mogą być czarujący, ale relacje są zwykle płytkie. 6. Niska tolerancja na frustrację Szybko się irytują, mogą reagować agresywnie. 7. Lekceważenie norm społecznych i prawa Często łamią zasady, normy lub prawo bez poczucia, że robią coś niewłaściwego. 8. Egocentryzm Silne skupienie na sobie, poczucie wyjątkowości i wyższości. 9. Odpowiedzialność tylko pozorna Mogą sprawiać wrażenie odpowiedzialnych, ale często zawalają obowiązki, są nieprzewidywalni. --- Myślę, że ludzie mogą mieć cechy socjopaty bez diagnozy. Chodzi mi o to, że każdy może nim w jakimś stopniu być. Każdy na innym poziomie. Jeden może przejawiać bardziej socjopatyczne cechy, drugi mniej. U mnie zanik uczuć wyzszych jest pewnie wynikiem choroby, leków lub teoretycznie zaburzeń os. Których nigdy nie miałam robionych. Otrzymałam komentarz do choroby, że występuje u mnie degradacja osobowości i zanik uczuć wyższych. Ale o tym już wiele razy pisałam, bo nie wiem jak to odebrać. W wielu zaburzeniach może występować mniejsza empatia, pustka, wykraczanie poza normy spoleczne. Itd. Tutaj bardziej bierze się pod uwagę jak to z tymi Twoimi normami społecznymi. Czy masz charyzmę Jak wyglądają Twoje relacje I czy odczuwasz poczucie winy. Ja odczuwam. Dlatego to nie o mnie. No tak. Bycie socjopatą, to takie bycie sigmą. Potencjalnie aprobowane, intrygujące. Wiesz... Niektórzy oczywiście mogliby udawać empatię. Świetnie są w tym wyszkoleni. W końcu posiadają umiejętności manipulacyjne. Naśladują emocje i zachowania ludzi potocznie zwanych dobrymi. Ale ja też tu nie widzę socjopatii. A niektórzy robią się na złych, będąc dobrymi.
  5. Dzisiaj
  6. Verinia

    Nasze sny

    Bez koszmarów. Mało co pamiętam. W sumie to chyba już nic nie pamiętam
  7. @hope93 jestem zdania, że jak coś ma zadziałać, to w miarę szybko. Ja już bym nie szła w tę stronę. Szkoda czasu.
  8. Melodiaa

    Usuwanie konta

    Zapewniam cię też tak kiedyś myślałam. Te dwa światy można jednak godzić i nie jest w tym nic złego. Pamiętaj masz tutaj wsparcie. Nie muszę pisać, że w mojej opinii jesteś kimś kto jest częścią społeczności nerwicy. Pamiętam cię jeszcze z Spamowej Wyspy i nie tylko
  9. Dryagan

    Usuwanie konta

    Nie musisz tu nic „wnosić”. Może teraz to miejsce ma dać coś Tobie: pozytywy, perspektywę i doświadczenia ludzi, którzy byli w podobnym punkcie. Zamiast zamykać konto, spróbuj wykorzystać Forum jako wsparcie do zmiany — poczytaj, pogadaj, czerp z doświadczeń innych. To ważne mieć kontakt z ludźmi. Pomyśl, co możesz zmienić dziś na małym odcinku. Zostań.
  10. Znowu @Purpurowy ? Lepiej zostać i najwyżej nic nie pisać, zresztą jak chcesz. Mnie jest cieplej jak jesteś na forum.
  11. Dzięki za miłe słowa. No bywa ciężko, ale bywa też okay. Zwłaszcza rano czuję się lepiej. No a DD jest ze mną tyle lat, że idzie się przyzwyczaić.
  12. Za drugim razem też się czułam jak na koloniach, taka aura była wakacyjna, letnia, deszczowa choć to wiosna była. Przyjemnie, chociaż lepiej zimą, spędziłam święta w szpitalu, fajny klimat ; )
  13. Dalila_

    Siwe włosy

    Myślę że lepiej pracować nad akceptacją siebie, pokonać kompleksy. Akceptacja starzenia. Nie każdy ma takie same zmarszczki. Moja mama też ma mocniej widoczne że buzia już życiem i kłopotami zmęczona... do tego włosy musiała zmienić kolor na blond aby słabiej było widać odrosty siwe, bo też nie może często farbowac bo to niszczy włosy a mama ma słabe, wypadają, ma łysienie plackowate tak zwane. Już od dzieciństwa, to od wielkiego stresu w życiu.... Ale akceptuje to jakos. Pewnie się cieszy że trzyma figure. A jak jest z Twoja mama, jest coś w wyglądzie z czego jest zadowolona? Warto by to podkreślac. To poczuje się lepiej. Mama kolezanki sasiadki wcale nie daruje włosów, ma takie szpakowate bo jej nie stać. Nawet dlugi czas chodziła szczerbata bez zęba z przodu bo wypadł, w dorosłości zeby też zaczynają wpadać. Wiesz menopauza starzenie nie jest fajne, nie chce mówić że gdy nie ma problemów to się je wymyśla... Ale starzenie się jest tak naturalne jak śmierć. Według mnie to jest niepokojące że to tak bardzo wpływa na mamę twoja. Może ona jest blisko załamania z innych powodów a to tylko taki widoczne z zewnątrz problem tak jakby pokazowy, A ten prawdziwy schowany Farbuje*
  14. Purpurowy

    Usuwanie konta

    Proszę o usunięcie konta. Dość już mam zastępowania braku realnego życia obecnością na forum. Nic dobrego i tak tu nie wniosę.
  15. Radek0003

    Siwe włosy

    Ciężko będzie mamę przekonać żeby zaakceptowała swój wygląd. Mówię jej często,że pięknie wygląda,że to tylko włosy,ale jakby mnie nie słuchała. Problem jest przede wszystkim chyba w psychice,bo jak nie włosy to znajdzie coś innego, niestety ma dość duże zmarszczki na twarzy i nawet gdyby zmieniła kolor włosów to pewnie znajdzie niedługo inny powód. Ogólnie gdzieś chyba trzeba iść w tę stronę żeby spróbować jej poprawić wygląd fizyczny i trochę odmłodzić
  16. Ani ty, ani Mic, nie jesteście socjopatami, co widać w tym, jak angażujesz się w wolontariat i w tym, jak oboje rzuciliście się bronić uciśnionego Purpurowego. Socjopata miałby to w swojej socjopatycznej kloace.
  17. Hehe ja też podejrzewam się za socjopate xD Na pewno podobnie dużo jest bi. Ale mi się wydaje że niekoniecznie musi mieć pociąg do facetów. Bardziej mi się kojarzy to z podglądactwem, pornografia, może masochizm taki psychiczny. Patrzenie jak ktoś twoją kobietę p*ka No i dziewczyny łatwo się przyznają że są lesbijkami bo faceci lesbijki lubią. Oglądać na filmach, fantazjowac, itp. A jak o pedalach pomyślą to o Boże spalmy wszystkich ohyda
  18. Właśnie tu jest jakaś śmieszna różnica między płciami (chyba że to moja bańka informacyjna i wy tego nie widzicie). Laski bez ogródek walą prosto że są bi, i jest ich takich mnóstwo, z niczym się nie kryją. A faceci narobili sobie multum jakichś fikołków że to takie fetysze tylko bla bla, wszystko byle by się nie przyznać że mają pociąg do mężczyzn, nie wiem po co Jak dla mnie to logiczne że podobnie duża część chłopów będzie bi co i kobiet, po co sie z tym ukrywać i oszukiwać samego siebie Zależy jaki mają problem, znając życie to nie zdziwił bym sie jeśli większość par tam chodzi bo je dziwi że po latach nie ma fajerwerków które były na początku i trzeba inaczej podchodzić do intymności Right nie za dobrze się wyraziłem, chodzi mi raczej o to że bycie socjopatom brzmi cool i bardzo łatwo jest przekonać samego siebie że się nim jest, taka hipochondria w kierunku "pozytywnym". No i z drugiej strony, z ludzi którzy wydawali mi się ewidentnymi socjopatami żaden nie miał potrzeby informowania o tym że nim jest (bo i nie musiał, wystarczyło nadstawić oko)
  19. Wczoraj
  20. Doktor Indor

    Aliexpress

    Jakie szkiełko kupiłaś i za ile?
  21. Ostatnio jej słuchałam i dlatego wyświetliła się w propozycjach... a pamiętałam, że miało być coś o afirmacjach (wycinek z którejś z jej pogadanek).
  22. A czy w swojej bezpośredniości i niewątpliwej przenikliwości nie byłaś w stanie wydedukować, że skoro brałem aż tak dużo leków, mam diagnozę adhd, wciąż szukam rozwiązania, to żaden z ww. mi nie pomógł? cieszę się, że jesteś w stanie wymienić leki, które Ci pomagały. Z ludźmi z adhd tak się składa, że typowe leki przeciwdepresyjne nie działają na nie tak, jak na osoby nie mające tego zaburzenia. A sprawa jeszcze bardziej się komplikuje, jeżeli oprócz adhd są inne zaburzenia towarzyszące, np. zaburzenia lękowe.
  23. Tak to bywa, nie jesteś Johnem Wickiem w filmie tylko gościem w normalnym paskudnym życiu. Czasem nic się nie da zrobić, a masz wyrzuty bo społeczeństwo przez płeć nakłada na Ciebie wysokie standardy którym nie jesteś w stanie podołać. Czasem zatrzyma Cie strach, ale to dobrze bo nie po to tysiące lat ewolucji wykształciło taką prawidłową reakcje żebyś się samemu wystawiał na 3 typów A to że mógłbyś zostać frajerem to chyba tak sobie po prostu tłumaczysz swój brak reakcji, przecież nie oczekujesz że by się rzuciła Ci w ramiona w zamian za pomoc, ponownie - to nie film
  24. Lub bi. Lub nie trzeba, przecież ludzie maja różne fetysze. Inny lubi trójkąty, inny lubi patrzeć jak ktoś śpi z jego kobieta. Z wszystkich powalonych fetyszy, te są względnie normalne xD Cuckold nie musi wiązać się z patrzeniem. A z sama świadomością. Otwarte związki, swingersi. No różne ludzie mają pomysly Może nawiazmy do tematu. Psycholodzy. Tymi sprawami to tez seksuolog. Czy myślicie ze to powód do terapii lub terapii par? A co do socjopaty, myślę że psychopaci się kryją. Socjopata to też np ktoś kto popełnia przestępstwa, jest okrutny, tacy ludzie wszystko to robią jawnie jakby
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×