Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Szalone precle z pieprzem i ziemnikami
Pieprz w moździerzu odpowiedział(a) na Krejzi1 temat w Off-topic
Nieee, wcale Ostatnio było o wyjadaniu znalezionych czipsów. -
To ten Trazodon chyba slabszy na depresje niz Mirta? Ami.....? ona mi te lęki wrecz indukuje.Od samego poczatku.Niespodziewalam sie tego.Ale dobrze ze mi lekarz ją rozłożył, żebym rano brala 25 mg tez jedna dawke,to troche jakby uspokoilo ten lęk,ktory mi towarzyszyl czasem caly dzien,no dopiero ok 15-16 tej lekko odpuszczal.I razem z tym lękiem,utrzymywala sie depresja i przymulenie,a nawet lekki wkurw.Mowia ze Ami ma uspokajac.To tak myslalam jak Mirta mnie uspokajala.A nie kazdego.Teraz mnie uspokaja ta Franca ami ,jak ja rano wezme to troche pacyfikuje mi te lęki w ciagu dnia,spiaca nie jestem az tak w dzien ,ale lekko przymulona,ciezko sie mysli i pamiec slaba. @zburzony a ty oprocz tej Kwetiapiny bierzesz cos na rano?Cos innego?Wenle brałeś chyba ostatnio co?
-
dla mnie te opowiesci o lezaku i elce byly tez zabawne
-
@Lucy32wiesz ja brałem trazodon teraz bodajże 4ty raz i ogólnie jestem jego zwolennikiem, wcale nie przez działanie nasenne tylko, trochę mnie też pozytywnie nakręcał za dnia, może też delikatnie podnosił nastrój. Nie umiem powiedzieć czy było też działanie przeciwlękowe bo nigdy nie brałem go samego i w okresie silnego lęku. Ale wiem że bywa w tym celu stosowany. Tylko że tak generalnie to jest chyba lajtowy lek, na takie słabsze zaburzenia albo jako dodatek do SSRI. Ami na lęki się u ciebie nie sprawdza?
-
Nie porownuje tylko pisze ze nie zawsze jest taki ‚zabawny’. Może masz fetysz sikania w majty po prostu dobrze wiedzieć
-
co ty porownujesz swira stalkera upubliczniajacego dane ludzi do kogos kto sie z kogos smieje bo napisal cos smiesznego na forum ? nie wiem o co chodzi o to jak pisal ze elka wysylala nudesy lezakowi ? no to nie bylo to samo co wywalenie imienie i nazwiska i linka do fejsbuka elki. on tylko napisal ze lezak nie klamie piszac co pisze i tyle. elka nie wydaje mi sie byc nekana przez malowanego
-
To zupełnie jak moon. Na trzeźwo bywa zabawny. Nie wiem czy byłeś świadkiem jak malowany po pijaku jeździł po elce i wywalał prywatę. Nie widze jakiejś diametralnej różnicy między tym zachowaniem a moona wiec jestem szczerze zdziwiona ta sympatia , w sensie znając twoje obiekcje co do innych czy to alkusow czy wywalaczy prywaty na uchlaniu:)
-
mysli jak rolnik komu przypadna hektary albo dom mysle ze ziemniak zarabia na siebie i nie liczy na jakies 50m2 w bloku w prezencie od tescia na slasku mieszkania tanie kazdy pracujacy moze kupic na kredyt ale ja sie smiej z sikania w majtki tak lubie bo sie nie obraza i bywa zabawny a ze jest menelem to jego problem nie moj. nie widzialem jego odpalow jakichs w stylu sernika ziemniaka tez lubie
-
O ile ktoś nie pracuje np w nocy, no to niech nie łazi w nocy i sam i w krzakach/parku to gdzie niby ktoś miałby zaatakować. Jak sam wiewióra napisał w innym wątku, wszędzie są ludzie, pełno ludzi...
-
Ty generalnie masz jakaś slabosc do malowanego co mnie dosyć dziwi w kontekscie twoich upodobań i tego ze malowany sika w majtki po alkoholu;) rozumiem ze u niego odpaly po pijaku (w tym to co pisze na Kafe) przechodzą gładko
-
Szalone precle z pieprzem i ziemnikami
Pieprz w moździerzu odpowiedział(a) na Krejzi1 temat w Off-topic
Może tam jakieś nieruchomości wchodzą w grę i testament -
rzuć ja na pożarcie malowanemu i lezakowi bedziesz mial chwile oddechu ziemniak napisal po prostu smieszna rzecz tez sie z tego smieje. malowany nie jest msciwy ja sie smialem z baku lazienki i nie chodzi za mna z tego powodu no sorry ale nie da sie nie smiac z tego wspolzawodnictwa miedzy szwagrami krory lepiej zrobi tesciowi
-
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Kiepsko. Chciałam tańczyć nie mogę. Nic nie mogę się uczepił i zanudza głupotami, które mnie nie interesują. - Dzisiaj
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Wynoś się z tą Willow z tymi Jej oczami, wymuszaniem tych masturbacji, to już było nic się suka nie zmieniła tylko głupa palisz, smród roznosisz i z Nim też nic ciekawego nie przedstawiasz. Wtedy siedział dziada udawał, męża wielkiego teraz ten sam efekt z fałszywymi ryjami. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Wszystko powywracane do góry nogami z już nie problem, że strollowane tylko ciała poprzewracane na drugą stronę, mózgi. Jak mi się nie chce w takim gównie żyć.. Popis za popisem i sensownego popisu brak.. -
Zakupiłam wreszcie youtube premium. Koniec reklam i można działać w tle.
-
W bani mam co najwyżej face lifting
-
Czy tylko na mnie Xanax nie działa?
Cień latającej wiewiórki odpowiedział(a) na Emi13 temat w Nerwica lękowa
Są ludzie, którzy swoją posturą, sposobem poruszania się, i wszystkim innym, krzyczą: jestem ofiarą, możesz mnie zaatakować. Są też ludzie, którzy mową ciała pokazują: podejdź, to pożałujesz. Jeśli jesteś tą pierwszą, to powinnaś stać się tą drugą. Pewne ruchy, szybki krok, oczy skupione na otoczeniu a nie np. w telefonie. Słuchawki z uszu. Musisz widzieć, co się dookoła ciebie dzieje, żeby móc zareagować z wyprzedzeniem. Moja zasada: jak ktoś mnie zaczepia, czegoś ode mnie chce, zagaduje, to nie zwalniam kroku. Mogę odpowiedzieć lub nie, ale idę dalej tak, jak szedłem. Ludzie wplątują się w niebezpieczne sytuacje przez to, że chcą być mili. Nie mam obowiązku być miłym dla obcej osoby na ulicy, jeżeli nie jestem pewien jej motywów. Zatrzymuję się dopiero gdy ocenię, że nie ma zagrożenia i że faktycznie np. potrzebuje mojej pomocy. Twoim celem jest przede wszystkim nie dopuścić do ataku. Jak już się zdarzy, to może być różnie. Może być tak, że gaz cię nie obroni, bo w panice tak cię sparaliżuje, że nie dasz rady go użyć. Ja dziewczynie kupiłem alarm. Jest przyczepiony do plecaka, jak go zerwie szybkim ruchem to zacznie głośno wyć. To powinno dać jej czas na ucieczkę. Jeszcze się nie przydał i oby nigdy się nie przydał. Ja sam noszę gaz, ale wiem, że raczej dam radę go użyć. Choć moim problemem jest to, że w sytuacji zagrożenia za bardzo się odpalam i cała kumulowana zlość wychodzi, czasem nieproporcjonalnie. W samochodzie mam pałkę teleskopową. Nóż, czarnoprochowiec, to proszenie się o problemy. Pamiętaj że nawet jeśli zneutralizujesz zagrożenie, to potem może być dochodzenie, rozbijanie g… na atomy przez prokuraturę, itd. Gazem raczej nikogo nie zabijesz. Twoim celem nie jest wygranie starcia i pokonanie agresora, tylko danie sobie czasu na ucieczkę. Zagazowany napastnik będzie przez chwilę bezbronny i wtedy masz czas, żeby uciec. Możesz zapisać się na samoobronę. To podniesie twoje poczucie bezpieczeństwa, i to będzie widać w twoim sposobie poruszania się. Ciekawy kanał w temacie: https://www.youtube.com/channel/UCeJi_I8RqF-8Be0JLViJCTA Pamiętaj też, że świat nie jest tak niebezpieczny, jak się wydaje. Po prostu ekstremalne przypadki są nagłaśniane. -
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Mmymm.. -
Ja też ostatnio już przestałam się chamowac i zaczęłam pisać to co o niej myślę bo przeginała jadąc po mnie tylko dlatego bo on wolał gadać ze mną. Zresztą nie chce mi się o nich gadać, są siebie warci i tyle.
-
Pocieszę cię że Polska z Japonią są krajami najbardziej bezpiecznymi dla kobiet. Jak myśl o tym że gaz ci nie pomoże nie pomaga to musisz znaleźć jakieś wyjście...
-
-
Iskra jak zbiera to za hipokryzję mnie tylko dziwi skąd on wie coś co niby inny użytkownik opowiadał drugiemu
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane