Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Lucy32 czyli wyższa dawka działa lepiej? Nie wytrzymalbym tyle co Ty jeśli bylo tak źle podziwiam. Żeby teraz się to utrzymało. Ciekawe, czy jakbyś odstawila wtedy jaką by była reakcja @marcinzen ale tylko ulga od ubokow, czy rzeczywiście po odstąpieniu zachciało Co się żyć choć przez chwilę i nie czułeś lęków? Ja tak miałem po odstawieniu Sertraliny, jakby mózg odbokowal sobie dopamine i przez miesiąc wszystko wróciło do normy. Liczę na coś takiego przy Amitryptylinie. Jednak ludzie nie biorą go na stałe, tylko żeby wyciągnąć z najgorszego stanu
  3. @Verinia w nocy teraz możesz nie spać. Weź 100 na noc na spanie i próbuj 50-100 W dzień na lęki. Chyba, że chcesz się rozregulowac i możesz spać w dzień a nie w nocy
  4. Miałem kiedyś taką wizję, żeby zapuścić włosy, ale zawsze mi przechodzi, jak zaczyna się szopa na głowie i zaczynają mnie te włosy denerwować – biorę wtedy maszynkę i sru na zero, i jest ulga na jakiś czas. Nie wiem czy to kwestia tego, że mi włosy „falują”, jak są za długie, czy o co chodzi. W każdym razie teraz mam na tyle krótkie, że nie widać falowania. Może na starość zapuszczę, jak mi jeszcze jakieś zostaną (ale patrząc na geny to zostaną, ojciec do końca życia miał gęste, czarne włosy, żadnej siwizny czy zakoli, ja mam włosy po nim).
  5. kokeshi

    Samotność

    Oczywista oczywistość? Wg mnie nie. Inność nie definiuje samotności - to nasze reakcje, nasze uprzedzenia i brak otwartości mogą prowadzić do izolacji. Pytanie, jak się czujesz sama ze sobą?
  6. Dzisiaj
  7. Harding

    Co jest gorsze X czy Y?

    Zdrady chyba gorsze Najgorsza prawda czy kłamstwo?
  8. Harding

    zadajesz pytanie

    Nie Masz pocztę na Gmail.com?
  9. Nie wiem, bo nigdy nie jeździłem Masz pocztę na o2?
  10. Harding

    Pytania TAK lub NIE

    Nie mam Masz pocztę na Onecie?
  11. no dzięki - poczułem się atrakcyjny
  12. Podobno że szybko przestaje działać uspakajająco.
  13. @MiśMały a brałeś klonazepam. Jak pierwszy raz to 0,5mg. Ale też nie ma się co przyzwyczajać bo to kończy się tragicznie. Najwyżej jeden raz na tydzień.
  14. No moim zdaniem zdecydowanie godne. Proces degradacji demokracji jest stopniowy ale dość charakterystyczny. Demokracja jest najogólniej reżimem w którym sytuacje konfliktowe są i powinny być skanalizowane w instytucjach w których z założenia rozwiązuje się spory. Tak więc w zdrowej demokracji miejscem kłótni politycznych jest parlament i wszelkie przedstawicielskie organy kolegialne niższych stopni - sejmiki, rady miast, gmin, powiatów. Tam powinien trwać w zasadzie wieczny spór konfrontacja lecz oczywiście również i koncyliacja. Dla polityków jest to jednak niekomfortowe bo muszą po prostu ciężko wtedy pracować. Dlatego starają się oni zlikwidować tę podstawową funkcję demokratycznych organów przedstawicielskich. Służy temu np promowanie dużych partii za pomocą manipulacji ordynacjami wyborczymi. Społeczeństwu ściemnia się że służy to "stabilizacji politycznej" co jest oczywistym ale łatwym do przełknięcia dla ludzi kłamstwem. A tak naprawdę im większa praca nad sporami w parlamencie tym mniej burdelu na ulicach - bo spory nie musza się wtedy przenosić na ulice. W sytuacji rzekomej stabilizacji interesy ludzi nie są reprezentowane w parlamencie więc dochodzą oni swych praw tam gdzie mogą czyli na ulicy. U nas proces degradacji parlamentu przeprowadziło SLD w okresie swoich rządów w latach 1993–1997 i 2001–2005 acz spore "zasługi" miał tu także AWS. Próg wyborczy jest elementem degradacji demokracji podobnie jak wszelkie metody liczenia głosów promujące duże ugrupowania. Parlament jaki mamy dziś jest parlamentem patologicznym i z punktu widzenia społeczeństwa dysfunkcjonalnym. Produkuje on owszem absurdalnie wręcz ilości prawa lecz prawa kiepskiego niedopracowanego a czasem wręcz zupełnie zbędnego. Dzieje się tak dlatego że posłowie głosują zgodnie z wytycznymi ich wielkich partii i nawet nie zadają sobie trudu by wiedzieć nad czym głosują. Nie reprezentują bowiem nikogo innego w tym parlamencie niż wielką polityczną korporację do której należą. System ten jest skrajnie podatny na korupcję i absurdalne wręcz wpływy politycznych koterii i biznesowych grup interesów- również przestępczych grup interesów. etc etc - długo mógłbym na ten temat pisać ale to zupełny off topic jest
  15. @Verinia to ja może polecę Ci coś bardziej w temacie neuropsychologi: Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem - Oliver Sacks
  16. sebastian86

    Samotność

    inność bywa intrygująca. jak dlugo jestes sama ?jesli wolno spytac.
  17. Też lubię, uwielbiam wręcz długie włosy u mężczyzn, chłopców @Przemek_Leniak . Swojemu synowi też pewnie zapuszczę, chyba że bardzo nie będzie chciał. Piękna fotografii sprzed lat. Chociaż bez włosów też męsko, najlepiej mieć albo długie włosy, albo nie mieć na głowie nic. W każdym razie wąs dorodniejszy po latach ; ) O ile to Ty, podobieństwo tak czy inaczej widać. Najgorzej być nie podobnym do siebie.
  18. pregabalina też tak na mnie działa
  19. no tak szczęście jest po prostu zdrową hipomanią odpowiadają za nie te same przecie neuroprzekaźniki endorfiny rzecz różni się jedynie tym że zachowujemy w zdrowym szczęściu zdolność do jednak sensownej oceny sytuacji no i poczucie szczęścia nie jest długotrwałe - a właściwie jego intensywne odczuwanie nie trwa długo bo nastrój ogólny będzie się utrzymywał znacznie dłużej długie intensywne odczucie szczęścia może wzbudzać pewien niepokój i może być męczące mam takie odczucia po pierwszym okresie przyjmowania pregabaliny kiedy wszystko podobało mi się zwyczajnie za bardzo - trochę utrudniało to zwyczajnie codzienne życie, wymagało brania poprawki w myśleniu na spory deficyt krytycyzmu jaki powoduje nawet niewielka euforia kiedy organizm się przyzwyczaił było już łatwiej
  20. hmm, możliwe że mają. Obczaję. Thx
  21. Ja z drogeryjnych lubię Catrice HD Liquid czy jakoś tak, ale nie wiem czy są w Rossmanie bo ja akurat kupuje w Hebe.
  22. chyba po prostu wysokoporowate, ale nie wiem, nigdy nie wydobywałam skrętu, więc mam takie falowano-sianowate podobają mi się kręcone, loki, sprężynki, jednak ile z tym pracy jest, żeby taki efekt włosów osiągnąć, to nie mam cierpliwości
  23. Polećcie jakąś książkę. Typu dramat - psychologiczny. Może być też psychologiczna, taka bardziej naukowa. Albo pamiętnik związany z jakąś chorobą psychiczną.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×