Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
serio, co za propaganda, żeby iść do psychiatryka zmienić leki psychotropowe, któych i tak nie zażywacie. byłem w szpitalu psychiatrycznym chyba z 12 razy, za nic. Czasami pobyt trwał 3 miesiące. Dzienny 6 miesięcy. Sami wiecie że mówi się żę schizofrenia to choroba nie uleczalna. Takie patrzenie na problem zniechęca do czegokolwiek. Serio tylko grób i śmierć wyzwoli mnie z pod tej strasznej choroby?
-
Nie pozdrawiam.
-
Jest! Co Ty za herezje wypisujesz?
-
Kto trafia do szpitala psychiatrycznego i dlaczego@ pozdrawiam, mateusz/
-
Oczywiście że można dostać się do szpitala z powodu zmiany leków i przejść pod okiem lekarzy w miarę względny schodzenia i wchodzenia w farmakologię
-
Po pierwsze nie obrażaj mnie i innych bo niczym sobie nie zasłużyłam. Masz jakieś spaczone widzenie leczenia psychiatrycznego. Chyba nie rozumiesz co to znaczy "lekooporny". Człowiek, który dokonał aktu zbrodni idzie do więzienia, a osoba, która nie może poradzić sobie z emocjami idzie do szpitala psychiatrycznego. Osoba lekooporna i to jeszcze w schizofrenii czy ciężkiej depresji ma większe prawdopodobieństwo że popełni samobójstwo. Twoja ignorancja jest żałosna i takimi tekstami tylko potwierdzasz jak ludzie są znieczuleni na krzywdę innych.
-
Serio rozwiązanie jest bardzo proste, choć problem złożony. Napij się 250ml herbaty. Albo zjedz witamice C. Albo zażyj psychotrop, bo chyba nie zażywasz. Nie ma czegoś takiego jak lekooporność. Po co masz cierpieć?
-
Co ty za głupoty wypisujesz??!! Już nawet nie są śmieszne te twoje odklejki. Ja rozumiem, że tutaj każdy może mieć swoją przestrzeń, ale to co ty wypisujesz, od dłuższego czasu zasługuje na bana. Serio
-
Szczawiowa z jajkiem gotowanym Woda ze studni czy z sieci wodociągowej?
-
To pierwsze gorsze Egzamin ustny czy pisemny?
-
Wy jesteście jacyś niedojebni. Wiecie kto trafia do szpitala psychiatrycznego? Człowiek który dokonał aktu zbrodni, a nie człowiek, który ma źle dobrane leki, a nie jest lekooporny.
-
Też Masz swoją wymarzoną pracę?
-
Frytki solone z keczupem, karczek pieczony, buraczki czerwone starte na tarce.
-
Nie mam Masz lekką rękę do wydawania pieniędzy?
-
Nie Masz wrednych sąsiadów?
-
Upływ czasu, a choroba. Czy faktycznie cierpimy względem innych?
mateus odpowiedział(a) na mateus temat w Schizofrenia
Jestem zakonnikiem. Dziękuje za rade. Byłem w ZOL. Co tam się działo, chcesz wiedzieć? Nie pisze tego dla siebie, ani dla kogoś. Napewne czytają nas osoby, które nie są chore a są leczone. Psychiatria represyjna to nie przeszłość. Nie wiem. Też jesteś z tych którzy spowiadają się lekarzowi i psychiatrze? -
Pracowałem... Nie chciałem iść na zwolnienie bo wmówiłem sobie że wszyscy w firmie będą wiedzieli że szef zwariował... Teraz bym poszedł, obecnie sam potwierdzam w firmie że ta choroba istnieje i można z niej wyjść
-
Ale z tego co słyszałem, czytałem można trafić na bardzo fajny personel w szpitalu, ludzi pomocnych i życzliwych..nie wszędzie jest barbarzyńsko i bez skupułów
-
O nie przejmuj się. Może zmartwilo Cię nietypowe miejsce. Ja mam fazy że mam pełno siniakow i to od leków właśnie od wenlafaksyny. Może też jakieś bierzesz. Ale wątrobę mam normalną więc A co tam niech sobie będzie tak
-
W liceum mieliśmy koleżankę co miała taki śmiech, że o matko, nie był jakiś dziwny, ale był tak serdeczny i zabawny, że mogłabym ciągle słuchać jej smiechu. Oj olcia szkoda że mi tak trudno w przyjaznie
-
Współczuję, pewnie traumę masz jak na chama, bez zgody, siłą
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane