Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Jednak ludzie kierujący się intuicją moralną opowiadający się za prawem do aborcji opowiadają się jednocześnie za tym, żeby narodzone dzieci miały takie samo prawo do życia jak dorośli. Bo choć można twierdzić, że status osoby człowiek nabywa stopniowo, a nie staje się osobą w jakimś jednym konkretnym momencie, to moment narodzin jest czymś bardzo wyraźnym i symbolicznym, co można uznać za granicę między płodem a osobą. Nie tyle sam brak marzeń czy brak świadomości, co nieodłączny brak zdolności do marzenia czy bycia świadomym. No i tutaj rolę odgrywa również bagaż życiowy lub jego brak, o czym również przedtem wspomniałem, a co pominąłeś. Płód nie ma bagażu życiowego. Dorosły człowiek ma. Egoizm gatunkowy. Czyli coś, co jest całkowicie obce np. mnie, ale też części innych ludzi dyskutujących o tym. Uważam, że zarówno egoizm gatunkowy jest zły i niebezpieczny, a także, że rację mają radykalni antynataliści, czyli głosiciele poglądu, że rozmnażanie się przez ludzi jest złe i nie powinno mieć miejsca. Zresztą już od dawna nie powinno mieć miejsca. Jednak postęp medycyny sprawia, że choroba neurodegeneracyjna może stać się odwracalna i wyleczalna. "Prawo naturalne" to wymysł katolików. Coś bardzo uznaniowego. Po pierwsze: sam sobie przeczysz, bo płód nie ma zdolności do tworzenia kultury, nauki, sztuki, relacji społecznych i empatii. Noworodek ani osobnik bardzo ciężko upośledzony intelektualnie też nie. Z kolei psychopaci są niezdolni do odczuwania empatii. Zatem kierując się tą logiką, psychopaci nie powinni mieć prawa do życia, podobnie ciężko upośledzeni ani płody. Po drugie: nieprawda, że inne gatunki nie mają zdolności do tworzenia kultury, relacji społecznych ani empatii. Wrony i inne krukowate mają swoje rytuały żegnania zmarłych, podobnie słonie. Gatunki o bardziej rozwiniętych zdolnościach mają relacje społeczne. Empatia również nie jest obca innym gatunkom. https://experyment.gdynia.pl/dzialania-on-line/artykuly-popularnonaukowe/biologiczne-ciekawostki/wspolpraca-i-empatia-w-swiecie-zwierzat/ https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C33641%2Cempatia-wsrod-zwierzat-jak-zwierzeta-przekazuja-sobie-emocje.html A z perspektywy innych, ludzie mogą być uznawani za gatunek, który nie dość, że jest bardzo inwazyjny i agresywny, to jego dorobek polega na tym, że gdy akurat ludzie nie prowadzą wojen, to zatruwają wodę i powietrze, niszczą lasy, przyczyniają się bezpośrednio do ginięcia bardzo wielu gatunków i ogólnie są, jako gatunek, bardzo niebezpieczni, a zatem niezasługujący na istnienie. Wiem, że nie zawsze da się wszystko przewidzieć. Jednak ta kwestia nie ma związku z kwestią prawa do aborcji, skoro dotyczy czegoś ściśle po urodzeniu, nie przed. O zabijaniu narodzonych dzieci nie rozmawiamy.
-
Mizofonia, bodźce dźwiękowe i nie tylko - jak sobie radzicie?
Kiusiu odpowiedział(a) na xxkxxa temat w Pozostałe zaburzenia
Skoro o tym mowa: czy wiesz, że hydroksyzyna zwiększa ryzyko demencji i Alzheimera? Zresztą nie jest jedynym lekiem, który ma takie niebezpieczne działanie uboczne. Polecam posłuchać tego odcinka. Jeśli masz przewlekłą bezsenność, to naprawdę warto zamienić hydroksyzynę na jakiś bezpieczniejszy odpowiednik. Czyli zdecydowanie m.in. żaden z trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych ani żaden z leków przeciwhistaminowych I generacji. Nie wiem, czy lekarz, który przepisał Ci hydroksyzynę, ostrzegł Cię przed takimi skutkami ubocznymi, ale jeśli nie, to zdecydowanie powinien. Osobiście na bezsenność brałem Trittico, czyli trazodon, a obecnie biorę przede wszystkim melatoninę o przedłużonym uwalnianiu, czasem też "zwykłą" melatoninę i Valused Noc Plus. Do tego regularnie piję napar z melisy. To na pewno bezpieczniejsze niż hydroksyzyna czy inne z wcześniej wspomnianych. Zwykle składa się z trzech części: dwie pierwsze to rozmowy, wywiady, a trzecia część to praktyczne ćwiczenia, jak wybieranie kart z obrazkami itp. Starcy są gorsi, gdy ględzą lub drą twarz. -
Ekstrakt z ziół.
- Dzisiaj
-
Tauryna i l - Teanina. Czy stosował ktoś? Jakie odczuwacie korzyści?
Grouchy Smurf odpowiedział(a) na Verinia temat w Medycyna niekonwencjonalna
Dlatego wraz z rezygnacją ze słodzenia rzuciłem też monstery. -
Nie Umiesz jakąś sztuczkę karcianą?
-
Antyseptyczne działanie
-
Już od dawna nie mam Masz sokoli wzrok?
-
Czasem tam. Różnie to bywa. Chciałbyś doświadczyć czegoś mistycznego?
-
*ofiarą prześladowania miało być oczywiście
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Lilith odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
@Mic43nie wiem. Nadal jestem niespokojna. -
Nie Uderzyłeś/aś kiedyś kogoś?
-
Mam Masz ładny charakter pisma?
-
Nie mam Masz kamizelkę odblaskową?
-
To znaczy dziwny? Tak Wymieniałeś/aś kiedyś walutę w kantorze?
-
Arnika górska.
-
Nie znoszę Lubisz pozostawać w cieniu?
-
Ryzyko gorsze Fałszować śpiewając czy grając na instrumencie muzycznym?
-
Imię Runo leśne, podszyt, korony drzew?
-
Truskawki Brąz czy mosiądz?
-
Próbowałem ale nie umiem, nie jestem w stanie znieść tu pewnej sytuacji, stanu rzeczy a jednocześnie w masochistyczny sposób nadal tu wchodzę, a nawet jak nie wchodzę to myślę o tym czemu jest tak a nie inaczej. Nie zamierzam się kłócić z nikim z powodu osobistych pobudek, bo nie mamy wpływu na geny, system, organy państwowe. Nie, nie jesteśmy kowalami własnego losu, a przynajmniej nie w pełnym zakresie. Wrogów mieć nie warto, robienia sobie wrogów należy unikać, wrogowie mogą ci w przyszłości wbić nóż w plecy i nigdy nie wiesz kogo ci życie rzuci na swojej drodze. Kto chociaż raz padł ofiarą przeładowania ten wie. Wrogowie czyhają na każde twoje potknięcie dlatego nie należy ich sobie robić. Trzeba niczego i ja milczę. Trzeba siedzieć cicho nawet jeżeli niesprawiedliwość cię dosięga. Trzeba oduczyć się masochizmu i świadomie nie robić tego co ci szkodzi.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane